Heheheh przyjacielu, nie wiem czy wiesz co to jest luz zaworowy. Trzon zaworu pod wpływem ciepła się wydłuża więc zmniejsza się luz międzytrzonem a popychachem. Zawory na zimnym silniku słychać dlatego, że popychach zwychajnie uderza w zawór zamiast do popychać (przy okazji obciążenia dynamiczne). Między innymi dlatego nie wolno pałować na zimno. Mam nadzieję, że wyjaśniłem Ci to obrazowo;)
Ale z tego co pisze nasz kolega, nie w tym jest problem. skoro zawory były ustawiane to na ciepło nie powinno być nic słychać. obrsawiam na gniazda zaworowe albo łańcuch. możesz sprawdzić napinach łańcucha, jeżeli to nie będzie to to jeździj sobie spokojnie i się nie przejmuj;) gniazda się regeneruje, ale to kosztowne. Jeżeli nie masz ubytków ciśnień to nic z tym nie rób.
Cykające zawory
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- Dabrus
- Motocyklista
- Posty: 120
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
- Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
- Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz
Re: Cykające zawory
Napinacz łańcuszka również miałem wymieniany. Ale głowicę oraz wałek rozrządu miałem wymieniony na używany z Allegro. Może to tam coś cyka?
Co do samej jazdy, powiem tak. Cyka dość głośno (nie trzeba się wsłuchiwać i słychać normalnie podczas jazdy w kasku). Ale motocykl dostał mocy, lepiej się zbiera i równo pracuje (chyba). Gdyby nie cykanie byłbym mega zadowolony. Byłem już nim parę razy w trasie, ostatnio na ekspresówce z ciekawości odkręciłem manetkę maksymalnie... bez problemu rozpędziłem się do 170km/h po czym odpuściłem, bo za bardzo wiało;) Mam nadzieję, że jednak jest OK.
EDIT: Jak się bada ubytki ciśnień? Da radę podjechać do warsztatu i zrobić to od ręki? Przepraszam za laikowate pytanie, po ostatnich naprawach jestem spłukany i chciałbym jedynie skontrolować to co podpowiada RadoGTI
Co do samej jazdy, powiem tak. Cyka dość głośno (nie trzeba się wsłuchiwać i słychać normalnie podczas jazdy w kasku). Ale motocykl dostał mocy, lepiej się zbiera i równo pracuje (chyba). Gdyby nie cykanie byłbym mega zadowolony. Byłem już nim parę razy w trasie, ostatnio na ekspresówce z ciekawości odkręciłem manetkę maksymalnie... bez problemu rozpędziłem się do 170km/h po czym odpuściłem, bo za bardzo wiało;) Mam nadzieję, że jednak jest OK.
EDIT: Jak się bada ubytki ciśnień? Da radę podjechać do warsztatu i zrobić to od ręki? Przepraszam za laikowate pytanie, po ostatnich naprawach jestem spłukany i chciałbym jedynie skontrolować to co podpowiada RadoGTI
- radoGTI
- Rowerzysta
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 sty 2011, 13:05
- Miejscowość: Starachowice
- Plecak: Justa;)
- Garnek: AGV GP-Pro
- Numer GG: 12572669
Re: Cykające zawory
Przepraszam za opóźnienia ale pracuję do późna.
więc tak: da radę sprawdzić, ale mechanik musi mieć odpowiednią wkładkę o rozmiarze takim jak rosmiar gwintu świecy (nie pamiętam teraz jaki to). jeżeli nie, to musi mieć redukcję. czujnik zekarowy wkręca sobie w jedno gniazdo świecy i kręci rozrusznikiem, a potem to samo z drugim. odczytuje wartości ciśnień i już wiadomo o co chodzi.
Jeżeli jest ubytek ciśnienia to obczaja się co to powoduje.
Jeżeli jednak stukanie słychać przy szybkiej jeździe w kasku to nie może być to. Zluzowana śruba trąca o koło zamachowe lub jakikolwiek inny ciężki, niesymetryczny element. Rozdupcone łożysko lub łoże. Nie wiem, ale ja wziąłbym klucze i rozkręcał po kolei sukając wady.
więc tak: da radę sprawdzić, ale mechanik musi mieć odpowiednią wkładkę o rozmiarze takim jak rosmiar gwintu świecy (nie pamiętam teraz jaki to). jeżeli nie, to musi mieć redukcję. czujnik zekarowy wkręca sobie w jedno gniazdo świecy i kręci rozrusznikiem, a potem to samo z drugim. odczytuje wartości ciśnień i już wiadomo o co chodzi.
Jeżeli jest ubytek ciśnienia to obczaja się co to powoduje.
Jeżeli jednak stukanie słychać przy szybkiej jeździe w kasku to nie może być to. Zluzowana śruba trąca o koło zamachowe lub jakikolwiek inny ciężki, niesymetryczny element. Rozdupcone łożysko lub łoże. Nie wiem, ale ja wziąłbym klucze i rozkręcał po kolei sukając wady.
- Dabrus
- Motocyklista
- Posty: 120
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:05
- Miejscowość: Szczecin, Myślibórz
- Lokalizacja: Szczecin, Myślibórz
Re: Cykające zawory
Na wypłatę odstawiłem motocykl do serwisu i okazało się, że cykanie jest spowodowane za dużymi luzami zaworowymi. W silniku wszystko jest OK, całe szczęście:) Tak więc poprzedni mechanik troszkę mnie wprowadził w błąd twierdząc, że tak ma być i już. Teraz już nic nie cyka i chodzi jak marzenie, nie ma ubytków ciśnień itd. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie w szczególności koledze radoGTI:)
- Kamyk
- Administrator
- Posty: 3375
- Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
- Plecak: Ewa
- Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
- Skype: kaminski.rafal
- Numer GG: 2697152
- Motocykl: Testowy
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Re: Cykające zawory
Zawsze mozesz mu dodac pochwale za pomoca tego "plusa" 

Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
- radoGTI
- Rowerzysta
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 sty 2011, 13:05
- Miejscowość: Starachowice
- Plecak: Justa;)
- Garnek: AGV GP-Pro
- Numer GG: 12572669
Re: Cykające zawory
Dziękuję za podziękowania;)
Staram się dzielić tym co wiem, bo lubię;) kończę mechanikę i budowę maszyn co daje mi dużo teorii itd. Cieszę się, że czasem mogę się przydać.
pozdro;)
Staram się dzielić tym co wiem, bo lubię;) kończę mechanikę i budowę maszyn co daje mi dużo teorii itd. Cieszę się, że czasem mogę się przydać.
pozdro;)
- Wrath
- Motocyklista
- Posty: 120
- Rejestracja: 02 lip 2011, 19:05
- Imię: Bartosz
- Miejscowość: Prabuty/Poznań
- Plecak: F7
- Garnek: Nitro NPSi
Re: Cykające zawory
Kurde, zaluje ze ja czegos takiego nie studiowalem:) 5 lat i tak psu w d$%&, a tak to bym wieksza teoria dysponowal:)