Witam serdecznie!
Niedawno zakupiłem Kawę er5. Jako że to moj pierwszy poważniejszy motocykl (wczesniej mialem motorower 80 ccm) ćwiczę technikę jazdy. Miedzygaz, przeciwskręt, hamowanie tył/przód. Nie mam z tym jak dotąd większych problemów. Jazda mi daje ogromna frajdę. Jak na razie przejechałem kawą ok tys km.
Jest to moj podstawowy srodek transportu, jeżdżę nim m. in. do pracy. Wczoraj na 10 min przed wyjściem do pracy rozpadał się mocny śnieg. Niby nic dziwnego w styczniu (zima) ale w rejonie gdzie mieszkam śnieg jest rzadkim zjawiskiem. Żona autem pojechała do pracy, czasu mało, to zaryzykowalem i pojechałem moto. Była masakra. Nawet przy wolnej jeździe słaba przyczepność, a najgorsze hamowanie. Raz sie zapomniałem i przed swiatlami zachamowalem przodem, a moto płynie i leci na bok. Obyło sie bez gleby ale mało brakło, a bym pewnej pani zmienił wygląd kufra w jej bmw.
Moje pytanie brzmi. Czy ktoś ma doswiadczenie w jeździe w podobnych warunkach i jakieś porady? Dodam tylko, że potem starałem się hamowac pulsacyjnie tyłem. Bylo lepiej ale tez nie czułem się pewnie.
Czekam na Wasze opinie i pozdrawiam.
Jazda w czasie śniegu
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
-
- Podawacz śrubek
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 sty 2018, 06:57
- Imię: MIchał
- Miejscowość: Lampertheim
-
- Motorowerzysta
- Posty: 72
- Rejestracja: 14 gru 2017, 22:30
- Imię: Łukasz
- Miejscowość: Pępowo
- Plecak: Wiktoria
- Garnek: LS21 FF320
Re: Jazda w czasie śniegu
Łańcuchy na opomy i jazda:D
-
- Klubowicz
- Posty: 897
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: Jazda w czasie śniegu
W śniegu można jeździć, ale tylko z niską, stałą prędkością. Jechać, ale nie hamować i skręcać.
No i kłopot jest ze śniegiem, który obkleja wizjer kasku.
No i kłopot jest ze śniegiem, który obkleja wizjer kasku.
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
-
- Podawacz śrubek
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 sty 2018, 06:57
- Imię: MIchał
- Miejscowość: Lampertheim
Re: Jazda w czasie śniegu
No właśnie to hamowanie było najgorsze. Na razie snieg już się nie pokazuje (tfu tfu), ale chciałbym mieć jakies koncepcje w razie czego. Najgorsze jest to, że snieg tu pada przy temp 1-5 stopni (minusowe temperatury to tylko raz na ruski rok nocą) i od razu robi sie śliska breja. Hamowanie tyłem pulsacyjne coś dawało, ale to coś to jeszcze nie pewność. Jak jeszcze jeździłem w Polsce malolitrazowka to bylo prościej. Przy przymrozkach śnieg nie był aż tak śliski, a samo moto ważyło 2 razy mniej więc w sytuacjach krytycznych pomoc nogami była skuteczniejsza. Ze śniegiem na wizjerze daje sobie jakoś radę.Kanc1erz pisze:W śniegu można jeździć, ale tylko z niską, stałą prędkością. Jechać, ale nie hamować i skręcać.
No i kłopot jest ze śniegiem, który obkleja wizjer kasku.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L31 przy użyciu Tapatalka
-
- Klubowicz
- Posty: 897
- Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
- Imię: Michał
- Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
- Garnek: Scorpion EXO-1200
- Numer GG: 8278420
- Motocykl: SV-650SF
Re: Jazda w czasie śniegu
Wiem na pewno, że mój następny motocykl będzie miał ABS
To pewnie sporo ułatwi 


ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.