siemka
jak i gdzie w kawie (po lifcie) reguluje sie tylne zawieszenie,czeka mnie jutro przejazd z duzym obciazeniem,wczesniej nie mialem potrzeby tego robic ,stad pytanie
hej
na dole w każdym zawieszeniu masz wypusty, trzeba amorek ściągnął i są 2 opcje albo masz klucz do amorków(taki klucz w kształcie półksiężyca z 2 wypustami na końcach) i wkładasz w górny otwór śrubokręt lub pręta i na dole przekręcasz amorka tak aby ci przeskoczył na jak najwyższy wypust (w amorkach są albo 3 albo 5 wypustów zależne od marki amorka) a 2 opcja jak nie masz klucza do amorków to zamiast tego klucza bierzesz większa żabkę, i przekręcasz roboty z tym niema dużo, chwila i masz przestawione, tak samo robisz z 2 amorkiem
o dzięki za info,ale mam jeszcze pytanko,kiedy już jest wyregulowane..tzn utwardzone a kiedy nie.
Bo w prawym i lewym amorku wyglada to u mnie inaczej,w jednym sruba moge krecic w lewo w drugim w prawo i zwariowalem
Generalnie wydaje mi sie ze juz jest twarde,nie mialem nigy problemu z obiciem,ale jutro bede wyjatkowo zaladowany grr
zajrzyj a te 2 zdjecia http://dl.dropbox.com/u/33477/IMG_1145.jpg http://dl.dropbox.com/u/33477/IMG_1146.jpg
przy przestawianiu ten wypust będzie przeskakiwał o kolejny ząbek do góry.(możesz przed zabawa psiknąć tam wd 40 albo cx40 żeby to przesmarować bo może na początku ciężko to ruszać się ;p)teraz masz ustawione na omówmy się mała wagę :p gdyż ząbek masz ustawiony na najniższym położeniu, musisz teraz w druga stronę skręcić go żeby był o te ząbki wyżej ;p ja np miałem taka sytuacje ze jak jechałem z plecakiem na niskim położeniu amorka to aż kołem targałem po tym plastikowym nadkolu, i musiałem przestawić go na maxa do góry, niema nic w tym trudnego
Aby utwardzić zawieszenie musisz bardziej "ścisnąć" sprężynę(będzie stawiać większy "opór" wahaczowi= twardsze zawieszenie), czyli tak jak pisał Damiano przestawiasz o ząbki do góry. Na początku też miałem wątpliwości, w którą kręcić żeby utwardzić... dlatego warto się zastanowić jak coś działa bo wtedy jest dużo łatwiej
Co do klucza to u mnie zachował się oryginalny komplet narzędzi razem z kluczem, z tym że jakość materiału z jakiego jest wykonany to porażka, po każdej sprężynie trzeba go było prostować w imadle