nasze WYPADKI / SZLIFY
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- Ero-5
- Rowerzysta
- Posty: 45
- Rejestracja: 02 sie 2011, 20:28
- Imię: Eryk
- Miejscowość: Koszalin
- Plecak: Wolę bez
- Garnek: Czarny matowy nolan
- Telefon: 514094334
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
To ja od razu mam takie pytanie: skad wziales takie kubki i za ile?
Ja swoje zegary mialem w strzepach, pokleilem je z butelek plastikowych, maty szkalnej i zywicy, a calosc trzyma sie do kubka na gipsiaku. Bieda...
Ja swoje zegary mialem w strzepach, pokleilem je z butelek plastikowych, maty szkalnej i zywicy, a calosc trzyma sie do kubka na gipsiaku. Bieda...
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
Z aledrogo
dość dużo kosztują jak na trochę plastiku... 209zł mnie wyszło niestety :/. Ale znajdziesz za 165zł + przesyłka tylko całe chromowane, ja kupiłem te droższe, ale chromowane są tylko kubki a reszta czarna.

Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!

Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
- Taero
- Motorowerzysta
- Posty: 75
- Rejestracja: 17 gru 2012, 16:51
- Imię: Artur
- Miejscowość: Wrocław
- Garnek: LS2 FF384 Blade II
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
Mój pierwszy szlif.
Miał miejsce wczoraj w Aleksandrowie Łódzkim.
Jechałem drogą za autami, powoli z 40 km/h. Droga prosta, linia przerywana, przede mną sznur aut, ja oddalony od tego przede mną o około 3-4 metry. Biorę się więc za wyprzedzanie - upewnienie się, migacz i zmiana pasa.
Niestety w momencie jak już byłem praktycznie na wysokości pół metra od zderzaka auta przede mną (ale na pasie obok), wyprzedzane auto gwałtownie zmieniło pas, aby wyprzedzić pojazd przed.
No to ja nacisnąłem hamulec, ale niestety kierownica nie była do końca wyprostowana, a i na drodze coś śliskiego było, bo skończyło się na moim ślizgu na lewym boku. Przynajmniej nie dotknąłem auta przede mną
Straty w ludziach: brak, tylko ogólne potłuczenie lewej połowy ciała, zwłaszcza łopatka i bark coś się buntują.
Straty w obuwiu:
- nowe buty przetarte mocno w 2 miejscach
- kurtka - przetarty lewy rękaw i urwany zamek przy mankiecie, inne obtarcia
- spodnie - ogólnie obtarte
- rękawiczki lekko starte ochraniacze
- kask - zauważyłem tylko przetartą szybę na jej lewej krawędzi.
Straty w moto:
- przetarcie szybki Puig
- obtarcie śruby od przedniego koła
- lewy gmol przyjął cios i się starł oraz pokrzywił uszkadzając dekiel
- lewe klamki, lusterko, ciężarek kierownicy poprzecierane
- kierownica skrzywiona
- lewy tylny podnóżek starty
- plecak, który był przypięty do kanapy z tyłu też się obtarł.
- tankpad spadł, przetarł się i jeszcze wessał trochę paliwa, które wyciekło z baku (bo chwilę wcześniej zalałem do pełna)
- podczas jazdy coś trze i chrobocze, nie wiem co. Sprawdziłem tylko że to nie opony.
Całe zdarzenie trwało dosłownie ułamek sekundy. W tym czasie naprawdę nie było czasu na myślenie (mimo, że wszyscy jechali powoli) i tak naprawdę zadziałały odruchy. W sumie to nie wiem, co można było zrobić lepiej - na pewno przed hamowaniem wyprostować kierownicę, ale wtedy może bym nie zdążył wyhamować.
Miał miejsce wczoraj w Aleksandrowie Łódzkim.
Jechałem drogą za autami, powoli z 40 km/h. Droga prosta, linia przerywana, przede mną sznur aut, ja oddalony od tego przede mną o około 3-4 metry. Biorę się więc za wyprzedzanie - upewnienie się, migacz i zmiana pasa.
Niestety w momencie jak już byłem praktycznie na wysokości pół metra od zderzaka auta przede mną (ale na pasie obok), wyprzedzane auto gwałtownie zmieniło pas, aby wyprzedzić pojazd przed.
No to ja nacisnąłem hamulec, ale niestety kierownica nie była do końca wyprostowana, a i na drodze coś śliskiego było, bo skończyło się na moim ślizgu na lewym boku. Przynajmniej nie dotknąłem auta przede mną

Straty w ludziach: brak, tylko ogólne potłuczenie lewej połowy ciała, zwłaszcza łopatka i bark coś się buntują.
Straty w obuwiu:
- nowe buty przetarte mocno w 2 miejscach
- kurtka - przetarty lewy rękaw i urwany zamek przy mankiecie, inne obtarcia
- spodnie - ogólnie obtarte
- rękawiczki lekko starte ochraniacze
- kask - zauważyłem tylko przetartą szybę na jej lewej krawędzi.
Straty w moto:
- przetarcie szybki Puig
- obtarcie śruby od przedniego koła
- lewy gmol przyjął cios i się starł oraz pokrzywił uszkadzając dekiel
- lewe klamki, lusterko, ciężarek kierownicy poprzecierane
- kierownica skrzywiona
- lewy tylny podnóżek starty
- plecak, który był przypięty do kanapy z tyłu też się obtarł.
- tankpad spadł, przetarł się i jeszcze wessał trochę paliwa, które wyciekło z baku (bo chwilę wcześniej zalałem do pełna)
- podczas jazdy coś trze i chrobocze, nie wiem co. Sprawdziłem tylko że to nie opony.
Całe zdarzenie trwało dosłownie ułamek sekundy. W tym czasie naprawdę nie było czasu na myślenie (mimo, że wszyscy jechali powoli) i tak naprawdę zadziałały odruchy. W sumie to nie wiem, co można było zrobić lepiej - na pewno przed hamowaniem wyprostować kierownicę, ale wtedy może bym nie zdążył wyhamować.
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
No dużo nie trzeba i tyle strat. Ważne, że Ty cały.
I znów przez puszkę problemy

I znów przez puszkę problemy


Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!

Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
- lucek
- Klubowicz
- Posty: 759
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:53
- Imię: Lucek
- Miejscowość: Puławy
- Plecak: Kamila
- Garnek: Schuberth C3
- Telefon: 505228947
- Motocykl: BMW F800GS
- Kontakt:
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
A jak się zachował kierowca, który wymusił na Tobie pierwszeństwo (no bo teoretycznie jego wina)?
www.hangover.art.pl
- Taero
- Motorowerzysta
- Posty: 75
- Rejestracja: 17 gru 2012, 16:51
- Imię: Artur
- Miejscowość: Wrocław
- Garnek: LS2 FF384 Blade II
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
Zatrzymało się auto jadące i przede mną, jak i za mną. Także inni ludzie się zeszli, ale jak zobaczyli, że nie będzie sensacji, bo wszystkie części ciała mam razem, to poszli dalej.
Od kierowcy przed i za mną zabrałem dane kontaktowe. Zobaczę, co potem z tego wyjdzie. Bo będę chciał z OC gościa ściągnąć kasę na naprawy.
Od kierowcy przed i za mną zabrałem dane kontaktowe. Zobaczę, co potem z tego wyjdzie. Bo będę chciał z OC gościa ściągnąć kasę na naprawy.
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
Jak się przyzna to bez problemów ściągniesz, tylko się z nim dogadaj i zgłaszaj do jego ubezpieczalni na oględziny
- bet1988
- Motocyklista
- Posty: 115
- Rejestracja: 26 cze 2013, 23:21
- Imię: Wojciech
- Miejscowość: Świebodzice
- Plecak: Ewuś :)
- Garnek: Nitro
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
kilka dni temu dziadek zajechał mi drogę, też skończyło by się szlifem ;/ zawróciłem, "pogadaliśmy"... 

Romet Komar -> Honda CB400 T 78' -> Kawasaki ER-5 99'
- Kamil_HP
- Motocyklista
- Posty: 273
- Rejestracja: 01 lip 2011, 18:28
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Aleksandrów Łódzki
- Motocykl: Yamaha FZ8 Fazer
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
Taero w moim mieście kolejna osoba z forum miała glebę. Wcześniej Miłosz stracił migacze.
ER-5 '07 --> SV650S '07 --> FZ8 Fazer'11
- Miłosz
- Klubowicz
- Posty: 1303
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 22:57
- Imię: Miłosz
- Miejscowość: Plewiska/Poznań
- Plecak: Monika
- Garnek: HJC
- Numer GG: 3369519
- Motocykl: Gsf 1200N K5
Re: nasze WYPADKI / SZLIFY
Kurcze tak mi się zdawało, ale jakoś połączenia w mózgu nie zadziałały
tak to tam połamałem kierunek 

