Modyfikacja wymaga ingerencji w instalację elektryczną, należy wszystko sprawdzić zanim się coś utnie lub przylutuje

Post wstawiam w "dobrej wierze", nie odpowiadam za uszkodzenia w wyniku błędów w podłączeniu układu
Potrzebne będą:
1. Przekaźnik samochodowy (np. świateł od Poloneza) + podstawka - najłatwiej kupić w sklepie z częściami do "Fiat, Polonez, Łada" - koszt 15-20zł.
2. Taśma izolacyjna lub koszulki termokurczliwe.
Opcjonalnie:
- 2 śrubki M6 (na klucz "10")
- końcówka na kabel tzw. "oczko", wielkości, żeby przeszła śrubka M6
- lutownica i cyna
Trochę teorii:
Przez przekaźnik "przechodzą dwa obwody elektryczne, "obwód zasilanego urządzenia" - czyli w tym przypadku obwód manetek oraz "obwód sterujący", czyli ten, z którego sygnał będzie włączał "obwód zasilanego urządzenia". Trochę "zamotałem" ale wszystko się wyjaśni w trakcie

Kolory kabli podaję tylko po to, aby można było je odnaleźć na dołączonych zdjęciach,mogą być inne.
Do rzeczy:
Kupiłem przekaźnik w komplecie z podstawką.
Z podstawki wychodzi 5 kabli - 3 grubsze - oznaczenia na podstawce i przekaźniku 30,87a i 87 oraz 2 cieńsze 85 i 86 (te oznaczenia są standardowe dla przekaźników).
Należy przeciąć przewód manetek podłączony do "+" akumulatora i w miejscu przecięcia podłączyć przewody 30 i 87 ("2 grube" - na moich zdjęciach żółty i niebieski) przekaźnika, w ten sposób tworzy się szeregowy "obwód zasilanego urządzenia".
Trzeci "gruby" przewód, czyli 87a należy zaizolować lub odłączyć od podstawki, w naszym układzie nie jest on do niczego potrzebny.
Następnie tworzymy "obwód sterujący". Ja wykorzystałem przewód wychodzący z skrzyneczki bezpieczników - czerwony z niebieskimi paskami - jest to "+" tylnej lampy - wychodzi z trzeciego bezpiecznika od góry opisanego "TAIL".
(uprzedzając pytania - podłączając się w tym miejscu manetki będą działać niezależnie, czy światła są włączone, czy nie)
Z przewodu należy delikatnie obrać izolację na odcinku ok. 1 cm, ale go nie przecinać! i "skręcić" z nim końcówkę przewodu "86" z przekaźnika (u mnie czerwony), tak, żeby powstało połączenie 3 kabli.
Pozostał przewód 85 z przekaźnika (u mnie szary) , który trzeba podłączyć do masy, czyli jakiegoś metalowego elementu motocykla.
Ja wykorzystałem nagwintowane otwory nad schowkiem - zamontowałem na przewodzie "oczko" i przykręciłem do ramy śrubką M6.
Wszystkie "skręcone" połączenia kabli polutowałem i owinąłem izolacją, można zastosować koszulki termokurczliwe.
Przekaźnik zamontowałem w schowku - wymagało to wywiercenia dwóch otworów, jednego, aby przeciągnąć przewody, drugi , aby przykręcić przekaźnik (kupiłem taki z "uchem" do mocowania), żeby nie "latał" za pomocą śrubki M6.
Fotki:
Widok ogólny:

Uploaded with ImageShack.us
Przekaźnik:

Uploaded with ImageShack.us
Podstawka i przekaźnik (przekaźnik "do góry nogami"):

Uploaded with ImageShack.us
Sposób podłączenia przewodu 86 przekaźnika (obwód sterujący) do instalacji motocykla:

Uploaded with ImageShack.us
Umiejscowienie przekaźnika w schowku, widok od tyłu motocykla (sorki, niewyraźne wyszło):

Uploaded with ImageShack.us
Miejsce i sposób podłączenia przewodu "85" do masy (na zdjęciu rozkręcone, żeby było widać "oczko"):

Uploaded with ImageShack.us