W mojej głowie zrodził się pomysł wykonania grzanych manetek, dziś zrobiłem prototyp. Projekt opiera się o jak najmniejszą liczbę elementów, wykorzystuję oryginalne gumy kierownicy. Pomysł usatysfakcjonował mnie w 50%.
Krótka charakterystyka:
Podgrzewanie realizowałem za pomocą drutu oporowego wyciągniętego z opiekacza. Do jego końcówek został zaciśnięty przewód zasilający.
Wykonanie:
Zdjąłem gumę z kierownicy, następnie dociąłem na pożądany wymiar koszulkę termokurczliwą i tą zacisnąłem na kierownicy. Następnie nawinąłem 140cm drutu na rączkę( oporność ok 8 omów, taką właśnie oporność ma mój drut przy podanej długości, co daje ok 20W mocy) Całość zabezpieczyłem taśmą izolacyjną by się nie ruszało i kolejna warstwa koszulki termokurczliwej. Gumę i kierownicę przesmarowałem olejem by nałożyć na siebie. Całość działa, grzeje. Jednak to rozwiązanie ma minusy, które mi się nie podobają:
- grubość manetki jakieś 1/4, 1/3 więcej
-możliwość zwarcia drutu i zwiększenia przez to mocy grzewczej<złe zabezpieczenie, nie owinąłem całościowo taśmą przed 2 warstwą koszulki>
-koszulka założona bezpośrednio na metalową rurę kierownicy obraca się, potrzebna obróbka papierem i jakiś klej typu butapren <wydaję mi się, że zadziałało by tak>
Ogólnie był to prototyp, można zrobić to estetycznie w miarę, co ważne zachowując oryginał. Niestety grubość rączki jest dla mnie za duża i mam w głowie kolejny projekt, na razie wrzucam fotki prototypu;




