wybebeszanie tłumika

[Mlody94]

To nie jest wcale, głośnie a w porównaniu z tłumikami w sportach to bardzo daleko zostajemy w tyle.
Po prostu brzmi bardziej jak 600 i bardziej burczy a nie świszczy

[DeFi]

Na zlocie porównywaliśmy przewiercony wydech z wydechem Montii.
Z założónym kilerem Montii był cichszy od mojej modyfikacji
Czasami na parkingu pod zakładem mam wrażenie że na ssaniu wygrywam na dB z R4

[Kaszmirowa]

Szkoda, ze dopiero trafiłam na ten temat ... ( nie zawsze mama czas posiedzieć i poczytać )

Ja w 3 dni temu wycięłam cały pierścień ostatniej komory wraz z rurami i efekt jest powalający, nie dość że basowe brzmienie to jeszcze ćwierkanie ustało. Przejechałam trochę i muszę przyznać że nie ma żadnych zmian w pracy silnika nie dławi się na niskich obrotach, a nawet moge powiedzieć, że lepiej ciągnie na jedynce i dwójce, albo to kwestia tego, że nie ma już też tego dzwięku wycia na wyższych obrotach. Polecam

[DeFi]

no popatrz. Przeszło mi przez myśl by całość wywalić, ale się nie zdecydowałem.

Nie za głośny jest teraz ? Przyjedź na zlot do Krzycha to posłuchamy

[Mlody94]

Myślę, że decybelomierzowi się to nie spodoba

[street_angel]

http://www.youtube.com/watch?v=sCFHE_0AkAw

taki dźwięk jest przy pustym kominie

niestety teraz jest już cichszy ale dalej ma basowe brzmienie

[Kaszmirowa]

Chyba badanie by przeszedł, ale wole nie próbować może nagram dziś to prześlę, ale dzięki temu przynajmniej widzę, ze samochody najpierw mnie słyszą, a to definitywnie wpływa na bezpieczeństwo

PS. Defi - zlot u Krzycha ???

[DeFi]

W okolicach sierpnia/września planowany jest zlot pod Warszawą u Krzycha (Keteiz1). Zresztą Krzychu został dożywotnio organizatorem jesiennego zlotu ER-5

[BENESZ]

wycięłam cały pierścień ostatniej komory wraz z rurami

Czy możesz opisać jak wywaliłeś tą ostatnią komorę i rury ( bardziej interesują mnie rury )pierścień można rozwiercić ale czy rury opierają się tylko na tym pierścieniu czy trzeba rozpruć całą puszkę aby je wyciąć.

[Pigac149]

A tak dokładniej co do tego zlotu u Krzycha, to gdzie to dokładnie, bo na jesień jak bym wrócił z pracy z za granicy to z miłą chęcią bym wpadł jak bym oczywiście dał rade