Hehe Czarny, Twój nick jest bardzo adekwatny do rodzaju muzyki

Sam na Ironach byłem 3 razy (Spodek, Wrocław, Chorzów) generalnie muza z niczym nieporównywalna!
Ostatnim wielkim koncertem, na którym byłem to Judas Priest ... jednym słowem: japierdolę! pojechali po całości! zagrali wszystko co lubię normalnie teraz mogę umrzeć (oczywiście w przenośni

)
Osobiście preferuję ciężkie brzmienie ale nie stronię od innych gatunków muzycznych - nie ma co się ograniczać! Nie mam moich top bo skrzywdziłbym niektóre kapele gdybym pousadawiał je za innymi równie kapitalnymi.
Lubuję się w twórczości Polaków i staram się przede wszystkim słuchać muzy w języku ojczystym, a przynajmniej wykonywanym przez rodaków! (ot taki mały patriota

) i tak myślę, że ciekawym projektem jest zespół Quidam, który to gra spokojnie ale zdecydowanie urzekająco, szczególnie płyta Strong Together jest warta polecenie i przesłuchania!
Pzdr.
Brok