witam wszystkich, pewnego dnia w mojej er5 zaczął lecieć białby dym z wydechu i poluć płynem chłodniczym róniez z wydechu, wszystko wskazywało na to ze to uszczelka pod głowicą, zabrałem sie za rozkręcanie zdjąłem pokrywe od głowicy zdemontowałem zebatki na wałkach, iwziąłem sie za odczepianie głowicy, stukam pukam a tu odczepiłem przy okazji cyloindry z głowicą, wyleciały mi tłoki i tak sobie narobiłem roboty tylko :/, przyszły mi uszczelki pod cylindry i głowice i teraz zamierzam wszystko poskładać, prosze was o jakieś rady gdyż wszystko robie samodzielnie a nigdy tego nie robiłem, więc wszystkie wskazówki mile widziane

, jak włożyć z powrotem tłoki do cylindrów zebynie uszkodzić ścianek bądz samych tłoków, czy uszczelki warto podkleić silikonem, z jaka siła nalezy dociskać śruby od głowicy, śruby od panewek przy wałkach, czy po tym musze wyregulować zawory jeśli tak to na co powinienem zwrócić uwage, poźniej musze rozrząd ustawić to wskazówki mam w serwisówce to może dam sobie rade, z góry dziękoweczka za pomoc
