Problem z układem smarowania
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
Problem z układem smarowania
Witam. Zabrałem się właśnie za regulacje zaworów . Wcześnie przeczytałem wszystko co jest na ten temat dostępne na forum. Pierwszy problem to nie mogę wyciągnąć pokrywy zaworowej. Próbowałem na wszystkie sposoby i tak zaczepia o ramę.Czy ma ktoś na to jakiś sposób? Drugi bardziej poważny problem to suche krzywki wałka rozrządu.Wyglądają tak jakby pracowały na sucho i olej do nich nie dochodził.Przecież powinno tam wszystko pływać w oleju. A tu każda z krzywek jest sucha. Zaznaczam że poziom oleju jest właściwy.Czy miał ktoś podobny problem? Pozdrawiam
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Problem z układem smarowania
tam nic nie pływa w oleju. Co prawda powinny być jego ślady na częściach ale nic w nim nie pływa. Raczej są spryskiwane mgiełką olejną.
Jeśli chodzi o sposób na zdjęcie pokrywy, to będzie ci łatwiej jak odczepisz linki gazu i ssania. Mnie się udaje prześlizgnąć pod tymi linkami, ale jest z tym trochę zabawy.
Jeżeli czytałeś poradnik Dzióbka, to przy punkcie 16 masz zdjęcie na którym wszystko wygląda jakby suche. A te miedziane rurki są odpowiedzialne za mgiełkę olejną.
Bez całkowitego zdjęcia pokrywy możesz nie dostrzec śladów oleju
Jeśli chodzi o sposób na zdjęcie pokrywy, to będzie ci łatwiej jak odczepisz linki gazu i ssania. Mnie się udaje prześlizgnąć pod tymi linkami, ale jest z tym trochę zabawy.
Jeżeli czytałeś poradnik Dzióbka, to przy punkcie 16 masz zdjęcie na którym wszystko wygląda jakby suche. A te miedziane rurki są odpowiedzialne za mgiełkę olejną.
Bez całkowitego zdjęcia pokrywy możesz nie dostrzec śladów oleju


Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
Re: Problem z układem smarowania
Witam. Pokrywa zaczepia o ramę i chyba zrobię tak jak pisał jeden kolega na forom. Wyciągnę szpilkę z przodu i opuszczę trochę silnik.A z tym smarowaniem, to powinien zostawać film olejowy na krzywce.Przeciągam palcem po krzywkach i palec suchy.Krzywki mają przebarwienia, jakby były przegrzane. Stąd moje obawy. Jak ściągnę pokrywę napisze jak to dokładnie wygląda. Pozdrawiam
-- 28 Sty 2012, 10:01 --
Witam. Zawory już wyregulowane.Układ smarowania w porządku.Rurki drożne i oringi też w dobrym stanie.Krzywki nie mają żadnych wżerów a olej stoi w zakamarkach . Przy wkładaniu pokrywy odkręciłem linki od gaznika i poszło trochę łatwiej.Uszczelkę pokrywy posmarowałem delikatnie silikonem i przykleiłem najpierw do głowicy. Łatwiej wtedy zamontować pokrywę.Wyciągnięcie szpilki z przodu silnika nie daje prawie nic( są jeszcze dwie szpilki z tyłu na których silnik się trzyma) Jeszcze tylko kupie oringi do rurek termostatu i składam moto.Pozdrawiam i dzięki za pomoc.
-- 28 Sty 2012, 10:01 --
Witam. Zawory już wyregulowane.Układ smarowania w porządku.Rurki drożne i oringi też w dobrym stanie.Krzywki nie mają żadnych wżerów a olej stoi w zakamarkach . Przy wkładaniu pokrywy odkręciłem linki od gaznika i poszło trochę łatwiej.Uszczelkę pokrywy posmarowałem delikatnie silikonem i przykleiłem najpierw do głowicy. Łatwiej wtedy zamontować pokrywę.Wyciągnięcie szpilki z przodu silnika nie daje prawie nic( są jeszcze dwie szpilki z tyłu na których silnik się trzyma) Jeszcze tylko kupie oringi do rurek termostatu i składam moto.Pozdrawiam i dzięki za pomoc.