lisek pisze:Nie warto przepłacać za tego Oxforda. Są sezonowo mikroprocesorowe prostowniki w lidlu, są świetne i naładujecie nim każdy akumulator, nawet żelowy. Cena jedyne 59zł.
Polecam wszystkim.
Od 9 października mają być dostępne tak napisali w gazetce którą wepchnięto mi do skrzynki
Też mam w planach go kupić.
Oczywiście co do moto to nigdy w zimie akumulatora nie zostawię zawsze do domu i do ładowania raz na miesiąc
Nawet tak pisze w instrukcji, kupiłem ostatnio bezobsługowy i jest napisane żeby w zimę trzymać w ciepłym miejscu i podładowywać nie rzadziej niż raz na miesiąc