Etykieta Młodego Motocyklisty
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- czaro85
- Klubowicz
- Posty: 438
- Rejestracja: 28 mar 2012, 13:20
- Imię: Cezary
- Miejscowość: Maków Mazowiecki
- Plecak: Agnieszka
- Garnek: HJC FG-15
- Numer GG: 5485371
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
Savoir-vivre:
- Przyjęło się, że w dobrym tonie jest pozdrowić machnięciem lewej ręki innych motocyklistów, z którymi się mijamy na drodze.
- Jeżeli ktoś ustąpi nam miejsca na drodze (w korku) w miarę możliwości podziękować machnięciem ręką lub skinieniem głową.
- Jeżeli widzimy na drodze kogoś potrzebującego pomocy (kobieta w puszce na awaryjnych, inny motocyklista) zatrzymajmy się i zapytajmy czy trzeba pomóc.
- Chyba warto przepuścić inne moto jak się przeciskamy w korku a ten za nami chce pojechać szybciej. Ja w korku nie pędzę między samochodami tylko spokojnie na dwójeczce i jak słyszę lub widzę za mną innego motocyklistę, który najwyraźniej chce jechać szybciej to wciskam się między puszki i go puszczam.
- Przeciskając się miedzy samochodami, stając na pole position, zróbmy miejsce dla innego jednośladu który mógłby stanąć obok nas. Nie blokujmy innym wjazdu na pas.
Co robimy:
- Zawsze jeździć w kasku oraz stroju przystosowanym do jazdy na motocyklu.
- gdy wyprzedzasz motocyklistę, upewnij się, ze miał możliwość uprzednio Cie zauważyć w swoich lusterkach.
- przed wyprzedzeniem zjedźmy do lewej krawędzi pasa i dajmy się zauważyć w lusterku. (zmodyfikowałem, skasowałem "puszki" ponieważ dotyczy się to każdego pojazdu)
- Jak jedziemy ze znajomymi pomiędzy samochodami w korkach, to jedźmy jednym tunelem. Nie wyprzedzajmy samochodu po obu jego stronach, bo puszkarz może nie zauważyć jednego z nas i chcąc ustąpić miejsca jednemu wjedzie w drugiego.
- Warto też dodać złotą zasadę jazdy w grupie, czyli jazda na zakładkę, zamiast gęsiego. Nie jedziemy po śladach poprzedzającego, a po drugiej stronie pasa.
Czego nie robimy na motocyklu:
- Nie jeździmy po alkoholu !!!
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.
- nie wyprzedzamy poboczem. Auta Cie nie widza, inni motocykliści także.
- Unikać jazdy po białych pasach czy studzienkach, szczególnie gdy nawierzchnia jest wilgotna. Może to doprowadzić do niemiłego poślizgu.
- Nie jechać tuż za puszkami, a jak już to w taki sposób by można było uciec na bok. Puszka z naprzeciwka może gwałtownie zahamować.
Pozwoliłem sobie zebrać razem, i dodam jeżeli jedziesz na moto to pozostań na moto i nie chodzi mi tu o ciało lecz o ducha.
Nie wiem jak wy ale mi zdaża się podczas jazdy zamyślić o jakiś sprawach np. problemy w pracy i wtedy uciekam duchem i myślami od miejsca w którym aktualnie się znajduje czyli na moto. Boje się że kiedyś przypłacę to jakąś kraksą.
PS. poprawiłem ortografy
- Przyjęło się, że w dobrym tonie jest pozdrowić machnięciem lewej ręki innych motocyklistów, z którymi się mijamy na drodze.
- Jeżeli ktoś ustąpi nam miejsca na drodze (w korku) w miarę możliwości podziękować machnięciem ręką lub skinieniem głową.
- Jeżeli widzimy na drodze kogoś potrzebującego pomocy (kobieta w puszce na awaryjnych, inny motocyklista) zatrzymajmy się i zapytajmy czy trzeba pomóc.
- Chyba warto przepuścić inne moto jak się przeciskamy w korku a ten za nami chce pojechać szybciej. Ja w korku nie pędzę między samochodami tylko spokojnie na dwójeczce i jak słyszę lub widzę za mną innego motocyklistę, który najwyraźniej chce jechać szybciej to wciskam się między puszki i go puszczam.
- Przeciskając się miedzy samochodami, stając na pole position, zróbmy miejsce dla innego jednośladu który mógłby stanąć obok nas. Nie blokujmy innym wjazdu na pas.
Co robimy:
- Zawsze jeździć w kasku oraz stroju przystosowanym do jazdy na motocyklu.
- gdy wyprzedzasz motocyklistę, upewnij się, ze miał możliwość uprzednio Cie zauważyć w swoich lusterkach.
- przed wyprzedzeniem zjedźmy do lewej krawędzi pasa i dajmy się zauważyć w lusterku. (zmodyfikowałem, skasowałem "puszki" ponieważ dotyczy się to każdego pojazdu)
- Jak jedziemy ze znajomymi pomiędzy samochodami w korkach, to jedźmy jednym tunelem. Nie wyprzedzajmy samochodu po obu jego stronach, bo puszkarz może nie zauważyć jednego z nas i chcąc ustąpić miejsca jednemu wjedzie w drugiego.
- Warto też dodać złotą zasadę jazdy w grupie, czyli jazda na zakładkę, zamiast gęsiego. Nie jedziemy po śladach poprzedzającego, a po drugiej stronie pasa.
Czego nie robimy na motocyklu:
- Nie jeździmy po alkoholu !!!
- Nie dajemy niedoświadczonemu koledze naszego moto żeby się karnął - możemy stracić i kolegę i motocykl.
- nie wyprzedzamy poboczem. Auta Cie nie widza, inni motocykliści także.
- Unikać jazdy po białych pasach czy studzienkach, szczególnie gdy nawierzchnia jest wilgotna. Może to doprowadzić do niemiłego poślizgu.
- Nie jechać tuż za puszkami, a jak już to w taki sposób by można było uciec na bok. Puszka z naprzeciwka może gwałtownie zahamować.
Pozwoliłem sobie zebrać razem, i dodam jeżeli jedziesz na moto to pozostań na moto i nie chodzi mi tu o ciało lecz o ducha.
Nie wiem jak wy ale mi zdaża się podczas jazdy zamyślić o jakiś sprawach np. problemy w pracy i wtedy uciekam duchem i myślami od miejsca w którym aktualnie się znajduje czyli na moto. Boje się że kiedyś przypłacę to jakąś kraksą.
PS. poprawiłem ortografy
Virago 535 '88 -> Kawasaki ER-5 '03 -> ???
- jotto
- Klubowicz
- Posty: 1115
- Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
- Imię: Marek
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Africa Twin
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
Mam to samo!czaro85 pisze: Nie wiem jak wy ale mi zdaża się podczas jazdy zamyślić o jakiś sprawach np. problemy w pracy i wtedy uciekam duchem i myślami od miejsca w którym aktualnie się znajduje czyli na moto. Boje się że kiedyś przypłacę to jakąś kraksą.

Warto to dodać do Co powinniśmy robić:
Skupmy się na drodze! czerpmy przyjemność z jazdy, nie przejmujmy się trapiącymi nas problemami, nie myślmy co będziemy robić w domu po powrocie, bo możemy do niego nie wrócić!
Może zbyt ostro, ale chyba chodzi o to, żeby przemówić do rozsądku, prawda?

-
- Motorowerzysta
- Posty: 57
- Rejestracja: 05 lis 2011, 16:41
- Imię: xxx
- Miejscowość: xxx
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
nie wiem gdzie to wrzucić: Nie traktujcie motóra jak "coś" do szybkiego przemieszczenia się z pkt A do pkt B.
to nigdy się nie kończy dobrze
to nigdy się nie kończy dobrze
-
- Motocyklista
- Posty: 187
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 20:13
- Imię: Michał
- Miejscowość: Małopolska
- Garnek: Shark S700
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
Do szybkiego może i faktycznie nie, ale do sprawnego przemieszczania się raczej można.
-
- Motocyklista
- Posty: 352
- Rejestracja: 02 paź 2011, 21:06
- Imię: Mateusz
- Miejscowość: Świdnica
- Plecak: z książkami ^^
- Garnek: Shark S600
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
- Nie odwracać głowy nawet na ułamek sekundy, żeby sprawdzić czy będzie można wjechać na skrzyżowanie jeżeli przed nami jest puszka...
Lepiej poczekać aż odjedzie, zatrzymać się i wtedy spojrzeć, czy my też możemy wjechać.
O szczegółach napiszę w innym dziale.
Lepiej poczekać aż odjedzie, zatrzymać się i wtedy spojrzeć, czy my też możemy wjechać.
O szczegółach napiszę w innym dziale.
- RobertoAlvarez
- Motocyklista
- Posty: 348
- Rejestracja: 25 sie 2011, 10:50
- Imię: Robert
- Miejscowość: Kętrzyn
- Plecak: Marta
- Garnek: IXS
- Skype: robert3004
- Telefon: 504510755
- Motocykl: Sv 650 S
- Lokalizacja: 11-400 Kętrzyn
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
Pragnąłbym dodac:
1. Unikac jazdy po łaczeniu asfaltu gdzie wylana jest smola bo dziala to jak na bialej farbie (jak po lodzie nawet na suchej nawierzchni)
2. Unikac jazdy srodkiem pasa z powodu nagromadzenia sie tam spadow olejowych z puszek oraz piasku i kurzy " z pomiedzy" koł - tyczy sie to rownież zakretów.
3. Przed nieznanym zakretem lepiej zrzucic jeden bieg nizej by w razie czego hamowac silnikiem zaciesniajac zakret w przypadku za wysokiej predkosci.
...tyle co mi przyszlo do głowy po jezdzie z Urbansanem w tydzien po zlocie ER-5.
1. Unikac jazdy po łaczeniu asfaltu gdzie wylana jest smola bo dziala to jak na bialej farbie (jak po lodzie nawet na suchej nawierzchni)
2. Unikac jazdy srodkiem pasa z powodu nagromadzenia sie tam spadow olejowych z puszek oraz piasku i kurzy " z pomiedzy" koł - tyczy sie to rownież zakretów.
3. Przed nieznanym zakretem lepiej zrzucic jeden bieg nizej by w razie czego hamowac silnikiem zaciesniajac zakret w przypadku za wysokiej predkosci.
...tyle co mi przyszlo do głowy po jezdzie z Urbansanem w tydzien po zlocie ER-5.
Jest Alvarez - jest i "biłber"
- pioter300
- Motocyklista
- Posty: 151
- Rejestracja: 01 lip 2012, 12:39
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Wa-wa/Piaseczno
- Garnek: SHARK S900
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
Jak już zrobimy miejsce i ktoś stanie obok to kto pierwszy rusza ?(wydaje mi się, że ruszanie razem obok siebie może być niebiezpieczne). Są sytuacje, że nawet 4 jednoślady sie przecisnęły na pole position i stoją obok siebie.czaro85 pisze:Savoir-vivre:
Przeciskając się miedzy samochodami, stając na pole position, zróbmy miejsce dla innego jednośladu który mógłby stanąć obok nas. Nie blokujmy innym wjazdu na pas.
Jestem bardzo początkujący więc proszę nie dziwić się niektórymi moimi pytaniami.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.
- radziorek15
- Motocyklista
- Posty: 550
- Rejestracja: 10 lip 2011, 14:50
- Imię: Radosław
- Miejscowość: Białystok
- Plecak: słowianka
- Garnek: xr-1100 shoei
- Numer GG: 9519818
- Telefon: 693457668
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
Właśnie miałem o tym napisać. W trakcie wycieczki z jejkujejku popełniłem poważny błąd, gdyż chciałem ruszyć razem z nim, a akurat wyjeżdżaliśmy z dróżki w prawo na drogę. Się okazało że było za wąsko i już prawie położyłem się w miejscu, ale ledwo ustałem, Dlatego lepiej zrobić dystans do poprzedającego i nie wyjeżdżać razem.
er-5 + SV650S
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
Dzisiaj miałem podobną sytuację. Ładna pogoda była, więc parking pod zakładem zapchany jednośladami różnej maści. Po wyjeździe wiadomo, motocykle przeciskają się na pole position. W sumie stało nas chyba czterech. Wyjazd odbywał się po kolei od lewej do prawej.

Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- pioter300
- Motocyklista
- Posty: 151
- Rejestracja: 01 lip 2012, 12:39
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Wa-wa/Piaseczno
- Garnek: SHARK S900
Re: Etykieta Młodego Motocyklisty
czaro85 pisze:Savoir-vivre:
- Przeciskając się miedzy samochodami, stając na pole position, zróbmy miejsce dla innego jednośladu który mógłby stanąć obok nas. Nie blokujmy innym wjazdu na pas.
Z dzisiejszego doświadczenia podczas powrotu do domu :
Jak juz jesteśmy na pole position to warto stanąć przed puszką, a nie obok. Po pierwsze - miejsce dla innego moto, po drugie po to by puszka ruszając była za nami, a nie obok bo jak trafi się @$##%@^# (jak mi dzisiaj) to ruszy z piskiem i będzie jechał obok żeby pokazać jaki to on jest "lepszy".....
Jestem bardzo początkujący więc proszę nie dziwić się niektórymi moimi pytaniami.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.
Pierwsze moto, pierwsze godziny jazdy i pierwszy kontakt z mechaniką.