Kladziemy czy hamujemy do końca ?
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- Daniel220
- Rowerzysta
- Posty: 49
- Rejestracja: 21 lis 2012, 23:12
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Jasło
- Plecak: Asia
- Garnek: HJC CS R1
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
mam istotne pytanie do tego tematu od zawsze jeszcze zanim kupiłem motocykl zastanawiałem się jak radzić sobie z takimi sytuacjami jak np pies kot wbiegajacy na jezdnię kamień cegła piach niestety tego jest sporo na naszych drogach wypadasz za zakrętu a tu cos leży na drodze czy np zderzenie z kotem czy tego typu zwierzęciem spowoduje wypadek
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niz niektórzy ludzie przez całe swoje życie"
Burt Munro
Burt Munro
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
Ciężko powiedzieć, tutaj spotkanie z sarną czy jeleniem: http://www.youtube.com/watch?v=ZQRv1H9_v4A i "nie ma" wywrotki, pewnie zależy gdzie trafi no i czy upadek nie będzie spowodowany panicznym hamowaniem albo unikiem.
Najlepsza rada to nie "wypadać" z zakrętu na pełnej tylko zawsze jeździć z taką prędkością żeby mieć margines bezpieczeństwa w razie czego a do szaleństw to tor albo przynajmniej sprawdzenie wcześniej czy nie ma jakiś niespodzianek na drodze
Najlepsza rada to nie "wypadać" z zakrętu na pełnej tylko zawsze jeździć z taką prędkością żeby mieć margines bezpieczeństwa w razie czego a do szaleństw to tor albo przynajmniej sprawdzenie wcześniej czy nie ma jakiś niespodzianek na drodze
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- Daniel220
- Rowerzysta
- Posty: 49
- Rejestracja: 21 lis 2012, 23:12
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Jasło
- Plecak: Asia
- Garnek: HJC CS R1
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
użyłem słowa wypaść zeby bardziej zobrazować sytuacje jezdże raczej ostrożnie ale nawet przy 60 na godzine nie może być czasu na reakcje
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niz niektórzy ludzie przez całe swoje życie"
Burt Munro
Burt Munro
- Lish
- Klubowicz
- Posty: 957
- Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
- Imię: Karol
- Miejscowość: Piaseczno
- Plecak: Kiti
- Garnek: biały
- Telefon: 500366623
- Motocykl: fzs600 pies
- Kontakt:
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
Ja bym nie próbował przejechać po kocie (co innego w aucie )
- Daniel220
- Rowerzysta
- Posty: 49
- Rejestracja: 21 lis 2012, 23:12
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Jasło
- Plecak: Asia
- Garnek: HJC CS R1
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
no właśnie to co nie było problemem w samochodzie w motocyklu jest dużo zagrożeń
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niz niektórzy ludzie przez całe swoje życie"
Burt Munro
Burt Munro
- K021
- Motocyklista
- Posty: 325
- Rejestracja: 24 mar 2011, 21:23
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Ostrów Maz/Wawa
- Garnek: Shoei XR-1100
- Skype: k0210l
- Numer GG: 3051259
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
Zwlaszcza po czarnym LishuLish pisze:Ja bym nie próbował przejechać po kocie (co innego w aucie )
- Daniel220
- Rowerzysta
- Posty: 49
- Rejestracja: 21 lis 2012, 23:12
- Imię: Daniel
- Miejscowość: Jasło
- Plecak: Asia
- Garnek: HJC CS R1
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
a miał ktoś z Was takie spotkanie
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niz niektórzy ludzie przez całe swoje życie"
Burt Munro
Burt Munro
- Lish
- Klubowicz
- Posty: 957
- Rejestracja: 24 wrz 2010, 21:56
- Imię: Karol
- Miejscowość: Piaseczno
- Plecak: Kiti
- Garnek: biały
- Telefon: 500366623
- Motocykl: fzs600 pies
- Kontakt:
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
ja nie miałem i mieć nie chcę. Jak widzę jakieś zwierzaki na poboczu to od razu hamuje Może, że to jeleń, który leży przy drodze i udaje kłodę - w sumie wtedy nie hamuje bo przecież go nie widzę
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
Ja raz ERką zajączka przejechałem przednim kołem
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- lucek
- Klubowicz
- Posty: 759
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:53
- Imię: Lucek
- Miejscowość: Puławy
- Plecak: Kamila
- Garnek: Schuberth C3
- Telefon: 505228947
- Motocykl: BMW F800GS
- Kontakt:
Re: Kladziemy czy hamujemy do końca ?
Widzę że na forum jest frakcja miłośników kotów, do której można by zaliczyć również moją skromną osobę.K021 pisze:Zwlaszcza po czarnym LishuLish pisze:Ja bym nie próbował przejechać po kocie (co innego w aucie )
www.hangover.art.pl