Uślizg tylnego koła przy redukcji
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto
- jejkujejku
- Motocyklista
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 mar 2012, 11:49
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: Wożę Iwonkę :)
- Garnek: SHARK
- Skype: piotr.silarow
- Numer GG: 2372615
- Telefon: 506037745
- Kontakt:
Uślizg tylnego koła przy redukcji
Witajcie
Mam pytanko
Dzisiaj przypadkiem sobie zredukowałem z 3 na 1 i tylne koło zatańczyło mi tak jak by załączył mi się hamulec tylny .
Musiałem się ostro namęczyć żeby go wyprowadzić z tego tańca.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć co się tak właściwie stało?
ROZUMIEM ŻE NIE POWNIENEM TAK ROBIĆ
Ale skoro już się stało to bym chciał zrozumieć co tak naprawdę się stało i dlaczego
Pozdrawiam
Mam pytanko
Dzisiaj przypadkiem sobie zredukowałem z 3 na 1 i tylne koło zatańczyło mi tak jak by załączył mi się hamulec tylny .
Musiałem się ostro namęczyć żeby go wyprowadzić z tego tańca.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć co się tak właściwie stało?
ROZUMIEM ŻE NIE POWNIENEM TAK ROBIĆ
Ale skoro już się stało to bym chciał zrozumieć co tak naprawdę się stało i dlaczego
Pozdrawiam
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Po prostu zblokowałeś koło skrzynią biegów. Znasz pewnie pojęcie hamowanie silnikiem. Silnik hamuje poprzez napęd czyli tylnym kołem. Zrzuciłeś z 3 na 1 czyli mocno zdusiłeś moto. Możesz to porównać z wbiciem jedynki w aucie w trakcie jazdy. Będzie to samo, tyle że na przednie koła (80% aut na świece ma napęd na przód). Niekoniecznie z efektem zblokowania kół, ale mocno wciśnie cię w kierownicę
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- jejkujejku
- Motocyklista
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 mar 2012, 11:49
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Warszawa
- Plecak: Wożę Iwonkę :)
- Garnek: SHARK
- Skype: piotr.silarow
- Numer GG: 2372615
- Telefon: 506037745
- Kontakt:
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Bardzo dziękuję
- duzydamian
- Motocyklista
- Posty: 144
- Rejestracja: 13 sie 2011, 18:10
- Imię: Damian
- Miejscowość: Chorzów
- Garnek: AGV K3 Basic
- Numer GG: 3799712
- Kontakt:
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Generalnie z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że redukcja w przedziale 3-4 tyś. zależnie od nawierzchni może powodować minimalną blokadę oraz uślizg. Redukcja powyżej 4 tys. przynajmniej u mnie zawsze równa się mocnemu szarpnięciu.
Z własnego doświadczenia jak nie masz pewności czy Ci nie zblokuje przy redukcji to przy puszczaniu sprzęgła dodaj trochę gazu.
Z własnego doświadczenia jak nie masz pewności czy Ci nie zblokuje przy redukcji to przy puszczaniu sprzęgła dodaj trochę gazu.
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
NIe wiem jak ty Damian, ale ja zawsze redukuję w okolicach 3 tyś km.
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Ja często redukuje w tym zakresie i jest ok, oczywiście wiadomo, trzeba "wyrównywać" obroty gazem no i przegazówkaduzydamian pisze:Generalnie z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że redukcja w przedziale 3-4 tyś. zależnie od nawierzchni może powodować minimalną blokadę oraz uślizg. Redukcja powyżej 4 tys. przynajmniej u mnie zawsze równa się mocnemu szarpnięciu.
Co do blokowania koła to dzieje się tak kiedy jedziemy "za szybko" na dany bieg, czyli redukcja o 2 biegi lub w momencie gdy jesteśmy w pobliżu czerwonego pola.
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- Mlody94
- Motorowerzysta
- Posty: 96
- Rejestracja: 12 maja 2012, 17:29
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Kraków
- Garnek: Shark S700
- Numer GG: 9098126
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Mnie instruktor uczył przegazówki bodajże tak się to nazywa, pewnie źle napisałem.
Redukcja wtedy następuje bardzo ładnie bez żadnego problemu.
Krok po kroku:
Noga musi już być przygotowana do zmiany biegu wtedy wszystko naraz po kolei: sprzęgło + odkręcamy manetkę by obroty skoczyły o 1000-1500 obrotów(takie szybkie lekkie szarpnięcie) i zmiana biegu. W praktyce chyba nikt tego nie używa ale może komuś się to spodoba.
Redukcja wtedy następuje bardzo ładnie bez żadnego problemu.
Krok po kroku:
Noga musi już być przygotowana do zmiany biegu wtedy wszystko naraz po kolei: sprzęgło + odkręcamy manetkę by obroty skoczyły o 1000-1500 obrotów(takie szybkie lekkie szarpnięcie) i zmiana biegu. W praktyce chyba nikt tego nie używa ale może komuś się to spodoba.
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
http://www.motogen.pl/artykuly/porady/s ... ,art8.html tutaj dobry artykuł, w filmie twist of the wrist też jest. Też używam, najgorzej jest zacząć, potem już wchodzi w krew
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
- radziorek15
- Motocyklista
- Posty: 550
- Rejestracja: 10 lip 2011, 14:50
- Imię: Radosław
- Miejscowość: Białystok
- Plecak: słowianka
- Garnek: xr-1100 shoei
- Numer GG: 9519818
- Telefon: 693457668
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Ja się ostatnio nauczyłem z przegazówką redukować i jest miodzio. Nic nie szarpie, nic się nie blokuje. Pozatym słyszałem, że redukowanie z przegazówką jest bezpieczniejsze dla skrzyni biegów i ogólnie całego układu przeniesienia napędu.
er-5 + SV650S
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Uślizg tylnego koła przy redukcji
Ja również redukuję w ten sposób. Ale przy mocy jaką posiada ER to i bez międzygazu nie powinno być uślizgów koła. Szarpnięcie do przodu będzie, ale raczej nie do tego stopnia, żeby się blokowało tylne koło.