Strona 1 z 1

ŁADOWANIE

: 16 kwie 2011, 17:02
autor: goldenapple
Wyłączyłam dziś na chwile motocykl, po tym jak mi wyplul płyn chłodniczy, żeby ostygl. chciałam go znow uruchomić. Tymczasem psikus. Zakrecił tylko rozrusznik i nie chciał zaskoczyć. Pierwsza myśl "akumulator" [ale przecież dopiero jeżdziłam 1,5h]. Pchnelismy go i poszedl.

Kiepski akumulator, brak ładowania podczas jazdy, coś innego?
Mozliwe do zrobienia we wlasnym zakresie,czy tylko mechanik?

Re: ŁADOWANIE

: 16 kwie 2011, 23:01
autor: maciekix
Zdejmij owiewkę boczną, sprawdź styki akumulatora, możliwe też że alternator oberwał przy ślizgu i nie ładuje akumulatora. Jeśli masz brata, chlopaka itp to powiedz mu żeby to sprawdził, sprawdź ogólnie wszystkie kostki. Ze skrzywioną kierownicą to raczej ostrożnie w trasie;-) Musisz zmienić niestety, na allegro chodzą po 60-70zł.

Re: ŁADOWANIE

: 17 kwie 2011, 02:20
autor: bartoszto
Dokładnie sprawdź wszystkie styki tzn. czy nic się nie wypięło. W manualu jest niby test, którym za pomocą miernika określić co nawaliło albo nie działa prawidłowo ale nie radzę się nim "na ślepo" sugerować. Dokładnie łączenia!

Re: ŁADOWANIE

: 17 kwie 2011, 14:23
autor: goldenapple
Dobrze, dziekuje. Tak zrobie :)


ps. kierownice jutro zamawiam :)

Re: ŁADOWANIE

: 18 kwie 2011, 07:51
autor: hagar
Sokoro rozrusznik kręci to na pewno nie jest akumulator. Jak aku jest rozładowany to moto w ogóle nie kręci tylko cykanie słuchać. Akurat tu jestem pewny, mam zajechany aku i jak 3 dni nie jeżdżę to nawet nie łudzę się, że odpali bez doładowania :) To bardziej wygląda na problem samego zapłonu.

Re: ŁADOWANIE

: 18 kwie 2011, 11:05
autor: DeFi
A może świece sprawdzałaś czy nie są zalane ? Szczególnie sprawdź świece w lewym cylindrze.
Lewy cylinder jest pierwszym i na niego ustawiony jest zapłon. Jak na nim nie będzie iskry to nie odpalisz moto (sprawdzałem)

Re: ŁADOWANIE

: 20 kwie 2011, 00:55
autor: goldenapple
Przejzelismy styki, zlacza, kabelki i wszystko co dalo sie zobaczyc golym okiem i dotknac reka.
Nie wiem co to bylo.
Problem od tamtego czasu sie nie powtorzyl, wiec narazie zakmykam dochodzenie ;)

ps. przy okazji rozbiorki okazalo sie ,ze zbiornik z plynem chlodniczym mam pusty. Przy wymianie borygo i odpowietrzaniu - to dopiero byla zabawa. ;P
ps1. ale i tak fajnie sie czulam chodzac ze srubokretem i kluczem po osiedlu :P

Re: ŁADOWANIE

: 28 kwie 2011, 10:35
autor: maciekix
Ważne, odkręć świece i je przeczyść, u mnie coś ostatnio nie haczył, wciskam przycisk do odpalenia i nic, w ogóle nie kręcił, dopiero za 2 lub 3 razem zapalał, wykręciłem i wymieniłem świece i odpala od kopa za każdym razem.