ekonomiczna jazda
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- Kamyk
- Administrator
- Posty: 3375
- Rejestracja: 19 cze 2010, 19:07
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
- Plecak: Ewa
- Garnek: Shoei XR-1000 / HJC
- Skype: kaminski.rafal
- Numer GG: 2697152
- Motocykl: Testowy
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Re: ekonomiczna jazda
Pewnie po Rosyjskiej. Przeciez Robert mieszka na polnocy tam gdzie polarne niedzwiedzie grasuja
Er5 -> SV 650 K3 -> ST xtz 750 '89 + ...
- Dani66
- Motorowerzysta
- Posty: 75
- Rejestracja: 05 cze 2011, 18:29
- Imię: Daniel
- Miejscowość: RSA
- Garnek: Suomy Apex
Re: ekonomiczna jazda
Witam
Mi moja ER-ka pali około 5l w jeździe mieszanej. Najmniej spaliła 4l w trasie na zlot, a jechałem z pasażerem. Wyniku 5.5l jeszcze nigdy nie przekroczyłem.
Pozdrawiam
Mi moja ER-ka pali około 5l w jeździe mieszanej. Najmniej spaliła 4l w trasie na zlot, a jechałem z pasażerem. Wyniku 5.5l jeszcze nigdy nie przekroczyłem.
Pozdrawiam
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: ekonomiczna jazda
Dziś sprawdzałem, bo ostatnio zalałem na orlenie 7,3L (95) z tym, że przyjechałem na niego i wskazówka była już na czerwonym polu, ale jeszcze na otwartym kraniku. Nie wiem ile ma rezerwa, ale liczę, że ok. 9L było w baku. Zrobiłem na tym jakieś 170km. Dziś znów jak wjeżdżałem na CPN kranik był normalnie otwarty, a wskazówka na czerwonym polu, tak więc wyszło mi jakieś 5,4~5,5 L. Co mnie zaskoczyło, bo poprzednio wzięła mi 6L, ale myślę, że to moja wina, ponieważ jest to mój pierwszy motocykl i dopiero się uczę jeździć.
A tak z czystej ciekawości zapytam, wie ktoś może, albo sprawdzał ktoś jaką ma ER'ka pojemność baku? Chodzi mi o ER'kę z 1999r. To jest chyba z przed liftingu jeszcze z prostokątnym wlewem paliwa, bo dziś zalałem za 50zł i nie było pełnego baku. Wlałem 9,14L + tak jak poprzednio 2L rezerwy to razem 11L, a jeszcze pod korek nie było.
Pozdrawiam
A tak z czystej ciekawości zapytam, wie ktoś może, albo sprawdzał ktoś jaką ma ER'ka pojemność baku? Chodzi mi o ER'kę z 1999r. To jest chyba z przed liftingu jeszcze z prostokątnym wlewem paliwa, bo dziś zalałem za 50zł i nie było pełnego baku. Wlałem 9,14L + tak jak poprzednio 2L rezerwy to razem 11L, a jeszcze pod korek nie było.
Pozdrawiam
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
- jotto
- Klubowicz
- Posty: 1115
- Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
- Imię: Marek
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Africa Twin
Re: ekonomiczna jazda
Według serwisówki 17 l. Z czego 3 albo 4 litry to rezerwa.
Chociaż mi się wydaje, że ma coś koło 15-16 l.
Mi się najwięcej udało wlać niecałe 13 litrów, a jeździłem trochę na rezerwie. Może mogłem jeszcze trochę dolać, ale nie chciałem przesadzać.
Chociaż mi się wydaje, że ma coś koło 15-16 l.
Mi się najwięcej udało wlać niecałe 13 litrów, a jeździłem trochę na rezerwie. Może mogłem jeszcze trochę dolać, ale nie chciałem przesadzać.
- Taero
- Motorowerzysta
- Posty: 75
- Rejestracja: 17 gru 2012, 16:51
- Imię: Artur
- Miejscowość: Wrocław
- Garnek: LS2 FF384 Blade II
Re: ekonomiczna jazda
Zgodnie ze specyfikacją do 2001 roku bak miał pojemność 15 litrów, od 2001 roku (lifting) pojemność wzrosła o 2 litry.
Ja u siebie zalałem 14 litrów, a na stację wjechałem na ON a nie na rezerwie - choć przyznam, że na zakrętach już mulił.
Ja nie wiem do jakiego poziomu lać paliwo. Te 14 litrów to wlałem tak, że ledwo bak zamknąłem (moto przechylony na bocznej nóżce stał).
-- 28 Sie 2013, 09:05 --
Z mojego doświadczenia i przemyśleń wynikają następujące fakty:
- moto na 4 i na 6 biegu będzie spalać tyle samo (mniej więcej) przy jeździe do 4-5k obrotów, więc lepiej zapiąć niższy bieg, aby nie wysilać maszyny. Przerobiłem to trochę jak musiałem jeździć tylko na 1 cylindrze - tam widziałem, jak szybko da się jechać w tym samym położeniu manetki gazu (i na niższym biegu jechałem szybciej niż na wyższym).
- dodatkowa masa ma znaczenie, ale do prędkości około 80 km/h, później jej wpływ jest znikomy.
- przy jeździe powyżej 80 km/h najwyższe znaczenie ma współczynnik oporu powietrza. Dla tego motocykl z dobrą owiewką zasłaniającą kierującego spali mniej niż golas. Dlatego też zwykle niższy jeździec będzie miał niższe spalanie od osoby wysokiej.
- nie muszę mówić, że opór powietrza rośnie (zapewne wykładniczo) ze wzrostem prędkości maszyny. Dlatego jadąc 140 km/h spalimy o dobry litr więcej paliwa niż jadąc 100 km/h (zakładam, że w obu przypadkach jedziemy wyprostowani).
- kolejny element, który w moim przypadku zmniejszył spalanie o prawie litr/100 km - regulacja gaźników. Niby miałem papier od poprzedniego właściciela, że rok wcześniej była robiona pełna praca przy gaźniku (czyszczenie, synchro, regulacja + zawory), ale po odebraniu maszyny z serwisu, który też zajął się gaźnikami, spalanie znaczącą się zmniejszyło.
- do tego dochodzi jeszcze sporo innych czynników, takich jak ciśnienie powietrza w oponach, sposób przyspieszania, sposób dojeżdżania do miejsca zatrzymania (ER-5 ma gaźnik, więc naciskając sprzęgło wcześniej spalanie powinno być mniejsze), konserwacja napędu, itp.
Ja u siebie zalałem 14 litrów, a na stację wjechałem na ON a nie na rezerwie - choć przyznam, że na zakrętach już mulił.
Ja nie wiem do jakiego poziomu lać paliwo. Te 14 litrów to wlałem tak, że ledwo bak zamknąłem (moto przechylony na bocznej nóżce stał).
-- 28 Sie 2013, 09:05 --
Z mojego doświadczenia i przemyśleń wynikają następujące fakty:
- moto na 4 i na 6 biegu będzie spalać tyle samo (mniej więcej) przy jeździe do 4-5k obrotów, więc lepiej zapiąć niższy bieg, aby nie wysilać maszyny. Przerobiłem to trochę jak musiałem jeździć tylko na 1 cylindrze - tam widziałem, jak szybko da się jechać w tym samym położeniu manetki gazu (i na niższym biegu jechałem szybciej niż na wyższym).
- dodatkowa masa ma znaczenie, ale do prędkości około 80 km/h, później jej wpływ jest znikomy.
- przy jeździe powyżej 80 km/h najwyższe znaczenie ma współczynnik oporu powietrza. Dla tego motocykl z dobrą owiewką zasłaniającą kierującego spali mniej niż golas. Dlatego też zwykle niższy jeździec będzie miał niższe spalanie od osoby wysokiej.
- nie muszę mówić, że opór powietrza rośnie (zapewne wykładniczo) ze wzrostem prędkości maszyny. Dlatego jadąc 140 km/h spalimy o dobry litr więcej paliwa niż jadąc 100 km/h (zakładam, że w obu przypadkach jedziemy wyprostowani).
- kolejny element, który w moim przypadku zmniejszył spalanie o prawie litr/100 km - regulacja gaźników. Niby miałem papier od poprzedniego właściciela, że rok wcześniej była robiona pełna praca przy gaźniku (czyszczenie, synchro, regulacja + zawory), ale po odebraniu maszyny z serwisu, który też zajął się gaźnikami, spalanie znaczącą się zmniejszyło.
- do tego dochodzi jeszcze sporo innych czynników, takich jak ciśnienie powietrza w oponach, sposób przyspieszania, sposób dojeżdżania do miejsca zatrzymania (ER-5 ma gaźnik, więc naciskając sprzęgło wcześniej spalanie powinno być mniejsze), konserwacja napędu, itp.
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: ekonomiczna jazda
Nie zgodzę się z tym. 6 bieg jest traktowany jako nadbieg i służy do odciążenia silnika w trasie przy jeździe ze stałą prędkością.Taero pisze:Z mojego doświadczenia i przemyśleń wynikają następujące fakty:
- moto na 4 i na 6 biegu będzie spalać tyle samo (mniej więcej) przy jeździe do 4-5k obrotów, więc lepiej zapiąć niższy bieg, aby nie wysilać maszyny.
Oczywiście jeżeli na 6 biegu zwalniasz i później przyśpieszasz to wtedy silnik potrzebuje większej dawki paliwa by wejść na określone obroty, ale akurat w erce by sprawnie przyśpieszyć musisz wbić niższy bieg
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
- Taero
- Motorowerzysta
- Posty: 75
- Rejestracja: 17 gru 2012, 16:51
- Imię: Artur
- Miejscowość: Wrocław
- Garnek: LS2 FF384 Blade II
Re: ekonomiczna jazda
Defi, zwróć uwagę, iż napisałem o tym dla dolnego zakresu obrotów, gdzie na szóstym biegu motocykl nie jest zbyt elastyczny i nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że zwykle mamy manetkę bardziej odkręconą niż gdybyśmy jechali z tą samą prędkością na czwórce.
Przy jeździe powyżej tych powiedzmy 4k (czyli mniej więcej od 90km/h) już spokojnie można hulać na szóstym biegu.
A poza tym jaki nadbieg?
Chciałbym, aby ER-ka miała nadbieg, bo przecie na szóstce można się spokojnie rozpędzić do 9k obrotów (jeśli ma się owiewkę i za nią chowa).
Ja zastanawiam się nad zmianą napędu tak, aby z przodu mieć jeden lub 2 ząbki więcej na zębatce, dzięki temu szóstce byłoby bliżej do nadbiegu, ale i tak jeszcze byłoby za wcześnie na użycie tej nazwy wobec takiego przełożenia.
Uważam, że nadbieg w ERce byłby, gdyby 6 była wyskalowana tak, że np. na 4k obrotów motocykl jechałby z prędkością 100 km/h (czyli 1k obrotów to 25km/h). Czyli 9k = 225 km/h. I to jest nadbieg
Przy jeździe powyżej tych powiedzmy 4k (czyli mniej więcej od 90km/h) już spokojnie można hulać na szóstym biegu.
A poza tym jaki nadbieg?
Chciałbym, aby ER-ka miała nadbieg, bo przecie na szóstce można się spokojnie rozpędzić do 9k obrotów (jeśli ma się owiewkę i za nią chowa).
Ja zastanawiam się nad zmianą napędu tak, aby z przodu mieć jeden lub 2 ząbki więcej na zębatce, dzięki temu szóstce byłoby bliżej do nadbiegu, ale i tak jeszcze byłoby za wcześnie na użycie tej nazwy wobec takiego przełożenia.
Uważam, że nadbieg w ERce byłby, gdyby 6 była wyskalowana tak, że np. na 4k obrotów motocykl jechałby z prędkością 100 km/h (czyli 1k obrotów to 25km/h). Czyli 9k = 225 km/h. I to jest nadbieg
- Kamil_HP
- Motocyklista
- Posty: 273
- Rejestracja: 01 lip 2011, 18:28
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Aleksandrów Łódzki
- Plecak: Dorota
- Motocykl: Krossy Vento, Level
Re: ekonomiczna jazda
Ciekawe teorie co do nadbiegu
Ja jednak przystaję do Defiego, gdyż:
-na 5 biegu osiąga się bez problemu prędkość maksymalną ~180km/h
-z reguły przełożenie poniżej 1 jest uznawane za nadbieg, a już 5 bieg ma 0,96
Ja przy spokojnej jeździe zapinam 6 przy 70km/h i nie ma problemów nawet z rozsądnym, wyprzedzaniem.
Mając tak długi 6 bieg na pewno byś na nim szybko nie pojechał, szczególnie w dwie osoby. Osiągnięcie v-maxa było by możliwe tylko na niższym biegu.
Ja jednak przystaję do Defiego, gdyż:
-na 5 biegu osiąga się bez problemu prędkość maksymalną ~180km/h
-z reguły przełożenie poniżej 1 jest uznawane za nadbieg, a już 5 bieg ma 0,96
Ja przy spokojnej jeździe zapinam 6 przy 70km/h i nie ma problemów nawet z rozsądnym, wyprzedzaniem.
Mając tak długi 6 bieg na pewno byś na nim szybko nie pojechał, szczególnie w dwie osoby. Osiągnięcie v-maxa było by możliwe tylko na niższym biegu.
ER-5 '07 --> SV650S '07 --> w planach KTM
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: ekonomiczna jazda
Tareo powodzenia w zmianie ustawień napędu.
Ja w ZRce czasami montuję sobie większą zębatkę jak jadę w dalszą trasę i wtedy narzekam na elastyczność silnika. do 3 tyś jest muł, także aż boję się pomyśleć jak to będzie w ERce.
Przy okazji zwiększysz sobie spalanie. Bo powiedzmy szczerze, Erką w trasę polecisz rzadko. Częściej po mieście będziesz śmigał. I właśnie w mieście zmodyfikowana układ napędowy spowoduje zwiększone spalanie. Wiem z doświadczenia.
Ja w ZRce czasami montuję sobie większą zębatkę jak jadę w dalszą trasę i wtedy narzekam na elastyczność silnika. do 3 tyś jest muł, także aż boję się pomyśleć jak to będzie w ERce.
Przy okazji zwiększysz sobie spalanie. Bo powiedzmy szczerze, Erką w trasę polecisz rzadko. Częściej po mieście będziesz śmigał. I właśnie w mieście zmodyfikowana układ napędowy spowoduje zwiększone spalanie. Wiem z doświadczenia.
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/