Wlasnie stoje przed wyborem zabezpieczenia swojego motoru przed kradzieza Przez jakis czas, jak nie dluzszy bede zmuszony trzymac motonga przed domem. Mieszkam w kamienicy w Berlinie i do kola stoji masa rowerow i skuterow. Co pewien czas pojawiaja sie motongi. Mam nadzieje, ze w sezonie bedzie ich wiecej. Ale jednak zastanawiam sie jak zabezpieczyc swoja maszyne przed kradieza.
Widzialem fajne miejsce przy lampie. Moge postawic maszyne i przypiac ja lancuchem do niej. Mysle nad kupnem lancucha Abuse oraz blokady na tarcze (moze z alarmem) co wy na to?
Ja przy swoim moto mam alarm z odcięciem zapłonu,blokadę tarczy hamulcowej i blokadę tylnego koła.Możesz też zrobić coś śmiesznego na pierwszy rzut oka ale barddzo praktyczne-wyjęcie modułu zapłonowego(lub odłączenie) i zabranie go do domu ze sobą gdyż łatwo się je zakłada i wyciąga...głupie ale który złodziej przy próbie odpalenia moto będzie sprawdzał czy wszystko jest? ;p A tak na poważnie to jak już ktoś będzie chciał kraść moto to i tak to zrobi nawet gdybyś 24h/24h je pilnował...
[color=#0040FF]BRACI SIĘ NIE TRACI-to hasło powinno łączyć wszystkich motocyklistów!!!!! :)[/color]
ogólnie wtarganie moto w 2-3 osoby na lawete problemem by chyba nie było, wiec jak ktoś naprawdę chce ukraść moto to je ukradnie, bez względu na to, jakie zabezpieczenie założysz.
Ale z drugiej strony zawsze dobrze mieć coś na złodziejów-amatorów
Ost. poczytalem troche na necie i wiem, ze bede przypinal swoja maszyne do Lampy ulicznej i to nie za kolo tylko za rame. Z tego co widzialem na filmikach, jak masz motonga za kolo przypietego to latwo przeciac poniewaz zapierasz sie o ziemie i tniesz. Jak motor jest przypiety na wysokosci powiedzmy 80cm za rame to juz nie ma o co oprzec nozyc i juz jest trudniej
Firmy SPY.na allegro są to takie z ilotami które mają klapki do przesówania by skożystać z jego funkcji...mam go już ponad rok i nadal działa jak powinien..;)kosztował mnie ok 90zł
Drugą moją propozycją jest firma STIG,Mam ich alarm przy samochodzie i jeszcze parę innych rzeczy i wszystko śmiga że aż miło..;D
[color=#0040FF]BRACI SIĘ NIE TRACI-to hasło powinno łączyć wszystkich motocyklistów!!!!! :)[/color]
Przez jakis czas, jak nie dluzszy bede zmuszony trzymac motonga przed domem. Mieszkam w kamienicy w Berlinie i do kola stoji masa rowerow i skuterow. Co pewien czas pojawiaja sie motongi. Mam nadzieje, ze w sezonie bedzie ich wiecej. Ale jednak zastanawiam sie jak zabezpieczyc swoja maszyne przed kradieza. 
