Strona 1 z 2

Motocykl po wciśnięciu sprzęgła się toczy - czy to normalne?

: 07 wrz 2013, 17:40
autor: Nico
Witam, mam pytanko,zostawiłem wyłączony motor na biegu, kluczyki wyjąłem ze stacyjki, i tu pytanie czy prawidłową reakcją jest to, ze jak wcisnąłem sprzęgło to motor mogłem swobodnie pchnąć dalej bez żadnego oporu ??

Polecam następnym razem pomyśleć trochę dłużej nad nazwą tematu. Tego nie usunę, bo już kilka postów się pojawiło. /jotto
Można mu jeszcze zmienić nazwę ;) /lucek

Re: Pytanie ?

: 07 wrz 2013, 17:52
autor: Miłosz
10/10 !!

Odp: prawidłową.

Re: Pytanie ?

: 07 wrz 2013, 19:11
autor: Nico
No to jak w takim razie można zabezpieczyć motor przed kradzieżą? alarmem

Re: Pytanie ?

: 07 wrz 2013, 20:25
autor: Mathisse
możesz:
1. zablokować kierownicę
2. nałożyć blokadę na tarczę hamulcową (w er5 tylko z przodu) - dwa powyższe nie zabezpieczają przed wtoczeniem np. na lawetę
3. zablokować tylne koło np. łańcuchem lub blokadą na tarczę (jeżeli masz z tyłu)

co byś nie stosował to jak się trafi kilku gości z nożycami to i tak wezmą - ale łatwo nie będzie :-)

ale zazwyczaj na miasto wystarczy blokada kierownicy

Re: Pytanie ?

: 08 wrz 2013, 17:10
autor: czaro85
Jest jeszcze możliwość założenia gps, będzie większa szansa na odnalezienie motoru. Zastanawiam się tylko czy to niebyły przerost formy nad treścią, jakby nie patrzył er5 to tania maszyna.

Co do pierwszego pytania to proponuję podszkolić się trochę z mechaniki, moim zdaniem jako motocyklista takie rzeczy musisz wiedzieć. Mam nadzieję że wynika to na razie z braku prawo jazdy, bo jak na kursie nie zdobyłeś takiej wiedzy to czas na kurs doszkalający.

Re: Pytanie ?

: 08 wrz 2013, 18:57
autor: Alaila
Ja powiem z doświadczenia: jeśli ktoś bardzo będzie chciał to blokada kierownicy połączona z blokadą na przedniej tarczy nie będzie dla niego stanowić przeszkody. Mój moto będąc tak zabezpieczonym został (na szczęście tylko) przesunięty...

Re: Pytanie ?

: 10 wrz 2013, 00:19
autor: Turtles
albo kopnięty :D

Re: Pytanie ?

: 11 wrz 2013, 09:24
autor: Alaila
albo kopnięty... Istotne jest to, że przez to musiałam zainwestować w nową linkę prędkościomierza, bo blokada tarczy w wyniku przesunięcia koła mi ją obcięła... Może koszt nieduży, ale liczy się sam fakt czyjegoś głupiego postępowania.

Re: Pytanie ?

: 11 wrz 2013, 15:16
autor: Nico
czaro85 pisze:Jest jeszcze możliwość założenia gps, będzie większa szansa na odnalezienie motoru. Zastanawiam się tylko czy to niebyły przerost formy nad treścią, jakby nie patrzył er5 to tania maszyna.

Co do pierwszego pytania to proponuję podszkolić się trochę z mechaniki, moim zdaniem jako motocyklista takie rzeczy musisz wiedzieć. Mam nadzieję że wynika to na razie z braku prawo jazdy, bo jak na kursie nie zdobyłeś takiej wiedzy to czas na kurs doszkalający.
Jakbym nie miał prawa jazdy to bym nie kupił motoru, i tym bardziej nie jeździł, więc nie wiem dlaczego wysunąłeś taki wniosek. Nie zamierzam sie zapisywać na kurs doszkalający z wiedzy na temat motocyklów, bo jak coś sie z nim stanie to od tego jest mechanik żeby go naprawił/zobaczył. Ja sie specjalizuje w innej dziedzinie wiedzy i motor mi służy do jazdy, a nie po to żebym w nim dłubał, nie znam sie na tym wiec wole wydać pieniądze, zaufać fachowcom i być pewny ze robota jest dobrze wykonana

Re: Pytanie ?

: 11 wrz 2013, 15:27
autor: Turtles
a jak pojedziesz w trasę, motor stanie w lesie przez jakąś pierdolę to co wtedy zrobisz ;)?

poza tym, nie da się jeździć dobrze na moto nie rozumiejąc podstawowych mechanizmów, samochodem w sumie też