Biegi / problem ?

[kosmitaa]

U mnie też występuje taki (problem). Wydaje mi się to normalne, gdyż w GN250 na kursie było podobnie. patenty na to już wymienione. Wydaje mi się że aż tak bardzo to nie przeszkadza w codziennej jeździe

[Rakson]

Skorzystam podłączając się do tematu,
Mianowicie u mnie jest takie zjawisko, że podczas normalnej jazdy (nie-dynamicznej) biegi wskakują pięknie. Problem pojawia się np. przy wyprzedzaniu kiedy wskazówka wędruje powiedzmy na 9k rpm. Sytuacja wygląda tak, że w 80% przypadków kiedy chcę zapiąć trójkę to nie wchodzi. Problem dotyczy tylko trójki, czasem dwójeczki. Na początku myślałem, że to wina moich umiejętności, ale wachluję już bez problemów i szarpnięć, podobnie sprawa ma się z redukcją. Zauważyłem też, że problem pojawia się tylko w momencie kiedy zmiana biegu z dwójki na trójkę jest na 9k obrotów i więcej. Jeżeli zmieniam, przy 7k i mniej wchodzi bez problemu. Wiele razy już miałem sytuację, że przy wyprzedzaniu chcę zapiąć trójkę, a maszyna klika klika i gówno z tego, a ja muszę łoić praktycznie do odcięcia żeby wyprzedzić puche, jednocześnie szarpiąc nogą w bulu i nadzieji, że się zapnie. Próbowałem kilku rozwiązań, zapinanie bez sprzęgła, zapinanie z maksymalnie wciśniętym sprzęgłem, a nawet zapinanie z maksymalnym naciskiem stopy i nic. Jedyne rozwiązanie to zmiana biegu poniżej 7tys rpm. Nie wiem czy opłacałoby się to robić. Moto ma swoje lata więc...
Pozdro

[zecia_a]

Moim patentem na to, ze czasem 1 nie wchodzi jest puszczenie sprzęgła i szybko go znów złapanie. Zazwyczaj działa. Z 3 nie miałam problemów, więc nie wiem...

[Rakson]

Dzięki koleżanko, będę miał to na uwadze