O wariat, jak ja mam nadzieje, że będę miał takie same spalanie jak Ty jak wszystko na glancyś porobię . Toć motorek wtoedy tyle kilometrów nakręci że aż mu współczuje hehe
Przejeżdżam średnio 300 km (290-320 km) do konieczności przekręcenia na rezerwę. Potem tankuje zwykle około 13 litrów. Często jeżdżę z kolegą co ma Hondę CB500. U niego jest tak samo (chyba ma o 1l większa pojemność baku, ale nie leje pod korek jak ja, bo nie chce przelewu). Tankujemy jednocześnie w długich trasach, co skraca postoje i synchronizuje jazdę.
No ja jestem już po ustawieniu zaworków (głownie skończyło się na sprawdzeniu), gaźników nie mogłem wyczyścić gdyż nie miałem jednak wakuometru więc bym nie miał jak podciśnienia ustawić. Ale ustawiłem mieszankę, było za dużo wykręcone, jest jak powinno, mam nadzieje, że spalanie spadnie, a zasięg w km będzie większy i że zrobię chociaż 220km
A ja panie i panowie muszę się pochwalić, że po regulacji zaworków i samym ustawianiu gaźników uzyskałem wynik 230km przy zalanym 13,5 litra, ale ja mam zbiornik 16 bo to pierwsza wersja więc jeszcze troszkę rezerwy dolałem pewnie. Więc spalanie wyszło 2,5 litra mniej jak wcześniej, więc jestem bardzo zadowolony z wyniku. I zaznaczę, że 180km przejechałem z plecakiem i 30 km wszystkiego po mieście. Więc myślę jak bym po trasie sam leciał to do 250-260 bym dobił, więc nie jest źle co nie?