Forum Kawasaki ER-5

Cóż za tydzień będę przechodził urzędowe piekło związane z pierwszą rejestracją mojego Kawasaki, tak więc chcę się upewnić
Znalazłem na innym forum taki opis:
http://motokirc.pl/dokumentacja-f8/reje ... 17066.html

Czy to jest dalej aktualne, nie ma żadnych dodatkowych pierdół typu jakieś dodatkowe zaświadczenia ?

Ogólnie to jest aktualne chociaż ceny mogą się różnić, opłata skarbowa w US to teraz 160 zł a nie 155 jak było na tamtym forum napisane.

witam problem dość skomplikowany i prosze o pomoc w 2009r nabyłem supermoto w Polsce sprowadzone z angli posiadam dokument v5c lewa strona na którym jest wpisany polak jako właściciel oraz jest ten właściciel od którego kupiłem moto w Polsce(wpisany w 6 podpunkcie zielona ramka dane polskie ) tłumaczenie jest v5c na którym pisze ze nowym nabywcą jest polak od którego zakupiłem moto mam tylko jego imię nazwisko i adres który widnieje na papierze brak umów kupna sprzedaży brak tablic. co poradzicie aby zarejestrować maszyne

O ile się nie mylę, to teraz nie wymagają umowy kupna/sprzedaży pomiędzy anglikiem i sprzedającym. Wystarczy twoja umowa ze sprzedającym.

On jako osoba która kupiła moto w Anglii powinien wystąpić do Urzędu Skarbowego o zaświadczenie VAT-25 i przekazać Tobie jako nowemu kupującemu sam tego nie załatwisz bo kupiłeś moto w Polsce ( no chyba że na umowie masz miejsce podpisania w Anglii to po problemie). Bez tego nie masz czego szukać w wydziale komunikacji...

Chłopaki, potrzebuje pomocy z rejestracją motocykla z UK. Mój sprzęcik to GPZ 500 '96 rok.
Kupując motocykl trochę się napaliłem, i popełniłem spory błąd, ponieważ teraz muszę go zarejestrować, a nie wiem czy będzie to takie łatwe jak mi się wydaje.
Kupiłem motocykl w lipcu, facet od którego go wziąłem dał mi angielski dowód rejestracyjny (całą tą kartkę a4) i kazał napisać umowę pomiędzy mną a polakiem mieszkającym w UK, od którego on nabył ten motocykl. Jak sprzedający powiedział tak też zrobiłem, napisałem umowę na kolanie, nie widząc figurującego w dowodzie człowieka na oczy. OC wykupione było na miesiąc, po miesiącu przepisałem umowę z nową datą, poszedłem wykupić jeszcze raz na miesiąc. Sezon się skończył, motocykl stoi i postanowiłem ogarnać tą sprawę dokumentów. Kompletnie nie mam pojęcia co mam teraz z tym zrobić, nie chce narobić sobie jakiegoś kłopotu przez tą podrabianą umowę, a wiadomo że chciał bym jeździć legalnie działającym sprzętem.

Jeśli ktoś miał taki problem proszę o kontakt
gg 3426598,albo 505 469 424

Z góry dziękuje za pomoc

pozdrawiam Mateusz Stodolski

Ale masz to zarejestrowane na siebie czy nie? Teoretycznie jest chyba na miesiąc na przerejestrowanie, ale z tego co wiem raczej nie nakładają za to kary...

Co do umowy, to jeżeli osoba od której kupiłeś moto nie ma umowy między nim a sprzedawcą z uk (ciągłość umów) to zostaje wycieczka do Anglii albo załatwienie tego pocztowo(jeżeli chodzi o zgodne z prawem rozwiązania ), inny sposób już sam wymyśliłeś, więc rób jak uważasz.

Można też kupić rame z papierami i zrobić przekładke...

O ile wiem musisz chyba jeszcze opłacić skarbówke? ale tutaj niech sie ktoś bardziej obeznany wypowie bo ja kupowałem na fakturę więc mój sprzęt był zwolniony z opłat

Współczuję nabycia takiej miny, przy kupnie moto trzeba sprawdzać wszystko dwa razy

No w zasadzie kwestia umów jest mi znana... teraz chodzi tylko o to co muszę poczynić dalej żeby to zarejestrować?
Co do tego że kupiłem mine to zgadzam się w 100%, ale z 10 motocykli które oglądałem z moim ówczesnym budżetem ten sprzęt prezentował się najlepiej, teraz wiem że trzeba było zarobić 2000 więcej i mieć spokój i pewność.

http://motokirc.pl/dokumentacja-f8/reje ... 17066.html link zamieszczony parę postów wyżej

Napisz czy miałeś jakieś nieprzyjemności w urzędach ze względu na to, że rejestrujesz teraz a kupiłeś w lipcu(o ile dobrze zrozumiałem). Chyba, że umowa kupną, którą masz/będziesz mieć będzie "świeższa"

No oczywiście że umowa będzie świeższa xD Jak uzbieram już pieniążki na rejestracje to na bierząco będe opisywał co się dzieje Oprócz tego jeszcze czeka mnie wymiana uszczeleczki pod głowicą , ale to już inna bajka. Najpierw rejestracja, a potem małe podratowanie zdrowia maszyny i poszukanie dla niej nowego właściciela.