Rejestracja moto z anglii
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- ŁOLES
- Motorowerzysta
- Posty: 69
- Rejestracja: 08 paź 2011, 17:57
- Imię: Krzysiek
- Miejscowość: Kalisz
- Plecak: Aga
- Garnek: CABERG J1
- Telefon: 608278002
Re: Rejestracja moto z anglii
Moja też jest z Anglii, jak rejestrowałem to musiałem mieć przetłumaczony dowód, umowę napisałem po polsku ( nie trzeba tłumaczyć Wydział Komunikacji i Urząd Skarbowy przyjmuje bez problemu) oraz przegląd ( i tutaj nie daj się złapać na jakieś pierwsze przeglądy moto przyprowadzonego z zagranicy kosztujące u różnych diagnostów od 120 nawet do 240 (sam sprawdzałem) pojechałem do najzwyklejszej stacji diagnostycznej (musi być okręgowa) i zrobiłem normalny przegląd za 60 zł) w Wydziale Komunikacji nawet nie jęknęli z dziwnymi pytaniami, moto zarejestrowane bez problemu. Tylko nie bardzo wiem co zrobić z tym odcinkiem co został do wyrejestrowania go z Anglii?
-
- Motocyklista
- Posty: 185
- Rejestracja: 02 gru 2011, 09:13
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Mrągowo
- Numer GG: 10192881
Re: Rejestracja moto z anglii
Jak masz zarejestrowany, to olej ten odcinek. Dzięki za info o przeglądzie, zawsze to parę złotych w kieszeni.
- bartoszto
- Klubowicz
- Posty: 323
- Rejestracja: 21 cze 2010, 15:15
- Imię: Bartosz
- Miejscowość: Wrocław
- Numer GG: 1535035
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Rejestracja moto z anglii
vat-24 i vat-25 po nocach mi się to śniło. Sprzedający przyjechał swoim motocyklem z Anglii i tu w Polsce mi go sprzedał, polskie adresy i umowa na miejscu podpisana. Obaj z naszej niewiedzy zapomnieliśmy o tych vatach!
Teraz fragment maila gdzie opisałem jak ominąłem problem:
Teraz jeśli chodzi o sprawę PCC-3 w US i vat-25 z którym były problemy.
vat-25
Jeśli pojazd jest sprowadzany z zagranicy to osoba sprowadzająca wypełnia druk vat-24 i uiszcza opłatę 160 PLN i otrzymuję potwierdzenie vat-25 które potrzebne jest dalej. Jak już przyznaliśmy z naszej niewiedzy ja musiałem to wypełnić dlatego też poprawiłem naszą umowę kupna-sprzedaży zmieniając miejsce podpisania na Glasgow i Twoje dane wpisałem brytyjskie z dowodu rejestracyjnego. Innej opcji nie było inaczej sam byś musiał przyjeżdżać i to opłacać, w Rawiczu nie udało mi się tego też załatwić bo po numerze NIP nie mieli wglądu do moich danych (ale i tak spoko urząd tam macie)
PCC-3
w US (oczywiście w swoim - dla mnie nie było to takie oczywiste -czyli podatek od czynności cywilnoprawnych dot. samej umowy kupno-sprzedaż ok 2 % wartości pojazdu opłacasz tylko jeśli pojazd był wart powyżej 1000 PLN i kupowałeś go od polaka na terytorium Polski. Dlatego trochę się pośpieszyłem bo nie powinienem go opłacać (przyjąłem wersję że to ja go sprowadzałem bo jesteś w tej chwili niedostępny) i napisałem stosowne wyjaśniające pisemko do Wrocławskiego, że umowa była źle napisana i żeby przesłali wszelkie formalności do mojego w Gryficach (nie wiem tylko czy odzyskam te 100 PLN ale w sumie już mi nie zależy)
188 PLN w Wydziale komunikacji (dowód + książka pojazdu) do odbioru po 30 dniach
ubezpieczenie OC wyliczyli mi 122 PLN"
Reasumując, niepotrzebnie zapłacone 100zł odzyskałem ale przez chwilę była groźba niemożności zarejestrowania motocykla bo sprzedający wrócił już na studia do Anglii.
Strzeżcie się Urzędu Skarbowego!
http://www.garnek.pl/cru73/4549406/a-ty ... -juz-pit-y
Teraz fragment maila gdzie opisałem jak ominąłem problem:
Teraz jeśli chodzi o sprawę PCC-3 w US i vat-25 z którym były problemy.
vat-25
Jeśli pojazd jest sprowadzany z zagranicy to osoba sprowadzająca wypełnia druk vat-24 i uiszcza opłatę 160 PLN i otrzymuję potwierdzenie vat-25 które potrzebne jest dalej. Jak już przyznaliśmy z naszej niewiedzy ja musiałem to wypełnić dlatego też poprawiłem naszą umowę kupna-sprzedaży zmieniając miejsce podpisania na Glasgow i Twoje dane wpisałem brytyjskie z dowodu rejestracyjnego. Innej opcji nie było inaczej sam byś musiał przyjeżdżać i to opłacać, w Rawiczu nie udało mi się tego też załatwić bo po numerze NIP nie mieli wglądu do moich danych (ale i tak spoko urząd tam macie)
PCC-3
w US (oczywiście w swoim - dla mnie nie było to takie oczywiste -czyli podatek od czynności cywilnoprawnych dot. samej umowy kupno-sprzedaż ok 2 % wartości pojazdu opłacasz tylko jeśli pojazd był wart powyżej 1000 PLN i kupowałeś go od polaka na terytorium Polski. Dlatego trochę się pośpieszyłem bo nie powinienem go opłacać (przyjąłem wersję że to ja go sprowadzałem bo jesteś w tej chwili niedostępny) i napisałem stosowne wyjaśniające pisemko do Wrocławskiego, że umowa była źle napisana i żeby przesłali wszelkie formalności do mojego w Gryficach (nie wiem tylko czy odzyskam te 100 PLN ale w sumie już mi nie zależy)
188 PLN w Wydziale komunikacji (dowód + książka pojazdu) do odbioru po 30 dniach
ubezpieczenie OC wyliczyli mi 122 PLN"
Reasumując, niepotrzebnie zapłacone 100zł odzyskałem ale przez chwilę była groźba niemożności zarejestrowania motocykla bo sprzedający wrócił już na studia do Anglii.
Strzeżcie się Urzędu Skarbowego!
http://www.garnek.pl/cru73/4549406/a-ty ... -juz-pit-y
- Brok2000
- Motocyklista
- Posty: 195
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 23:49
- Imię: Krzysiek
- Miejscowość: ŁDZ
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rejestracja moto z anglii
Też miałem moto z wysp ścieżka o ile pamiętam jest taka:
tłumaczenie dokumentów (dowód rejestracyjny - tylko tyle co masz na zdj. wystarczy) --> urząd skarbowy (z umową opłacasz VAT , o którym wspomniał kolega powyżej) --> przegląd (ja miałem dokument na oddzielnym papierze stwierdzający, że moje moto jest ok) --> rejestracja w urzędzie komunikacji (jak masz starą angielską blache to będą chcieli jej zwrotu, jeśli nie masz to jakieś oświadczenie będą żądać) --> ubezpieczenie --> latanie!
Ta droga była przebyta w mieście Łodzi, z tego co wiem, mimo, że urząd to urząd, to czasem ścieżka może wyglądać nieco inaczej!
Proponuję Ci zrobić ksero wszystkich dokumentów przed kolejnymi wizytami w urzędach bo bezpowrotnie je zabierają - ksero robi się z dwu powodów, po pierwsze na wszelki wypadek - gdyby zaginęły gdzieś pośród papierów oraz w celach kolekcjonerskich - jak będziesz sprzedawać moto to zawsze komplet i wiarygodna historia działa na plus!
tłumaczenie dokumentów (dowód rejestracyjny - tylko tyle co masz na zdj. wystarczy) --> urząd skarbowy (z umową opłacasz VAT , o którym wspomniał kolega powyżej) --> przegląd (ja miałem dokument na oddzielnym papierze stwierdzający, że moje moto jest ok) --> rejestracja w urzędzie komunikacji (jak masz starą angielską blache to będą chcieli jej zwrotu, jeśli nie masz to jakieś oświadczenie będą żądać) --> ubezpieczenie --> latanie!
Ta droga była przebyta w mieście Łodzi, z tego co wiem, mimo, że urząd to urząd, to czasem ścieżka może wyglądać nieco inaczej!
Proponuję Ci zrobić ksero wszystkich dokumentów przed kolejnymi wizytami w urzędach bo bezpowrotnie je zabierają - ksero robi się z dwu powodów, po pierwsze na wszelki wypadek - gdyby zaginęły gdzieś pośród papierów oraz w celach kolekcjonerskich - jak będziesz sprzedawać moto to zawsze komplet i wiarygodna historia działa na plus!
- majki512
- Rowerzysta
- Posty: 21
- Rejestracja: 13 lis 2011, 17:38
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września okolice
- Numer GG: 6137673
Re: Rejestracja moto z anglii
Ja tez kupiłem Er z UK. Nie spieszyłem się z zarejestrowaniem bo słyszałem że żeby iść do US trzeba mieć przegląd. Zrobiłem przegląd 60zł, tłumaczenie dowodu 20zł(tłumacz przysięgły), i US tam 160zł zwolnienia z podatku (chory system 160zł musiałem zapłacić żeby nie płacić podatku) i wydział komunikacji z wydziału komunikacji znów do tłumacza bo mimo że umowa dwujęzyczna to musiała byc na niej pieczątka tłumacza i znów do wydziału komunikacji, polisa OC i gotowe, 2 dni latania
Pozdro
Pozdro
Brum... Brum.... Brum.....
- ŁOLES
- Motorowerzysta
- Posty: 69
- Rejestracja: 08 paź 2011, 17:57
- Imię: Krzysiek
- Miejscowość: Kalisz
- Plecak: Aga
- Garnek: CABERG J1
- Telefon: 608278002
Re: Rejestracja moto z anglii
Dlatego ja miałem umowę tylko po naszemu, kto w wydziale komunikacji będzie wiedział, że angol nie rozumie po polsku?majki512 pisze:z wydziału komunikacji znów do tłumacza bo mimo że umowa dwujęzyczna to musiała byc na niej pieczątka tłumacza i znów do wydziału komunikacji
- Maniek
- Motorowerzysta
- Posty: 66
- Rejestracja: 29 mar 2012, 22:53
- Imię: Piotrek
- Miejscowość: Olsztyn
- Garnek: Arai RV
- Telefon: 606279227
Re: Rejestracja moto z anglii
A jak wygląda rejestracja motoru z Anglii kupionego w Polsce?
Jakie trzeba posiadać dokumenty?
Czy są jakieś dodatkowe koszty oprócz 1 przeglądu, rejestracji i ubezpieczenia?
Jakie trzeba posiadać dokumenty?
Czy są jakieś dodatkowe koszty oprócz 1 przeglądu, rejestracji i ubezpieczenia?
"Tell yourself, don't brake, turn more. Because the chances are, you can turn more than you think you can"
-
- Motocyklista
- Posty: 185
- Rejestracja: 02 gru 2011, 09:13
- Imię: Konrad
- Miejscowość: Mrągowo
- Numer GG: 10192881
Re: Rejestracja moto z anglii
Bierz samo V5C, na Ciebie umowa z anglikiem, przegląd, rejestracja i zwolnienie z podatku to są koszta.
- Maniek
- Motorowerzysta
- Posty: 66
- Rejestracja: 29 mar 2012, 22:53
- Imię: Piotrek
- Miejscowość: Olsztyn
- Garnek: Arai RV
- Telefon: 606279227
Re: Rejestracja moto z anglii
umowa z anglikiem?
Ale przecież on nie sprzedaje mi tylko dajmy na to sklepowi XYZ, więc muszę posiadać umowę Jego ze sklepem jako potwierdzenie legalności kupna przez sklep i dopiero sprzedania mi?
oprócz kasy za ewentualnego tłumacza przysięgłego, jakie są koszta zwolnienia z podatku? (motocykl powiedzmy za 5 tys kupuję) . i na jakiej podstawie są naliczane (zwolnienie to przecież brak opłat a nie dodatkowe)
Ale przecież on nie sprzedaje mi tylko dajmy na to sklepowi XYZ, więc muszę posiadać umowę Jego ze sklepem jako potwierdzenie legalności kupna przez sklep i dopiero sprzedania mi?
oprócz kasy za ewentualnego tłumacza przysięgłego, jakie są koszta zwolnienia z podatku? (motocykl powiedzmy za 5 tys kupuję) . i na jakiej podstawie są naliczane (zwolnienie to przecież brak opłat a nie dodatkowe)
"Tell yourself, don't brake, turn more. Because the chances are, you can turn more than you think you can"
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Rejestracja moto z anglii
Musisz mieć umowę kupna/sprzedaży zarówno twoją ze sklepem jak i sklepu z anglikiem. Ja tak miałem jak rejestrowałem moto z Francji, ale procedury w urzędach raczej takie same są
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/