Korozja

Kierownica / Bak / Siedzenie itp.

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Awatar użytkownika
lisek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 203
Rejestracja: 12 sie 2013, 13:01
Imię: Michał
Miejscowość: Lipsko
Plecak: Tynka
Garnek: Caberg Konda
Telefon: 794939527
Motocykl: Trampek 650
Kontakt:

Re: Korozja

Post autor: lisek »

adiplo pisze:Naczytałem się dzisiaj na temat elektrolizy i jestem pd wielkim wrażeniem prostoty jak i efektów. Do tego elektroliza nie niszczy materiału. Spróbuję najpierw z odrdzewiaczem - w zależności od efektów elektroliza będzie kolejnym krokiem. Zdam relacje co i jak.
Weź pod uwagę, że ta elektroliza prawie na pewno podtrawi Ci chrom, więc będziesz musiał to malować lub pochromować ponownie...
Honda XL650VY Transalp
http://www.lichota.it
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
adiplo
Motorowerzysta
Posty: 67
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:10
Imię: Adam
Miejscowość: Gdańsk
Garnek: HJC

Re: Korozja

Post autor: adiplo »

No właśnie z tego co czytałem to elektroliza chromu nie rusza, zresztą jest on już i tak naruszony poprzez rdze. Jutro przeprowadzę testy. Trzymać kciuki.

-- 15 Lut 2014, 01:35 --

No dobra. Dzisiaj rano razem z kumplem odpaliłem sprzęt do usuwania rdzy za pomocą elektrolizy. Do odrdzewienia poszedł chromowany uchwyt lampy którego pierwotny stan widać na zdjęciach na początku postu.
Jako żródła prądu użyłem starego prostownika 12V dającego prąd około 5A. Plastikowe wiaderko, jako anodę użyłem kawał blachy nierdzewnej (podłączony plus), jako katoda służy odrdzewiany przedmiot (przypinamy minus). Jako elektrolit woda + NaCl czyli popularny kret w granulkach. (nie muszę chyba pisać że blacha nie może stykać się z przedmiotem bo będzie bum)
Cały sprzęt wyglądał tak:

Obrazek
Obrazek

Po podłączeniu wszystkiego w wiadrze zawrzało - z oczyszczanego przedmiotu poszły bąbelki - znaczy wszystko działa!

Po godzinie na wierzchu wiadra pojawila się rdzawa piana:

Obrazek

Kontrola stanu przedmiotu i widzimy że rdza zaczyna robić się czarna:

Obrazek
Obrazek

a taki syf zbiera się na anodzie: (warto go co jakiś czas usunąć):

Obrazek

Trzy godziny od rozpoczęcia tak wygląda przedmiot;
Obrazek

A tak elektroda: cała jest oblepiona centymetrową warstwą szlamu:
Obrazek

Czyścimy elektrodę ze szlamu i jedziemy dalej.

13 godzin później kończymy proces - przedmiot wygląda już dużo lepiej ale jeszcze nie idealnie. Usuwam resztki czarnej rdzy szczotką stalową - schodzi elegancko i następnie zamaczam go na 10 minut w odrdzewiaczu - 25% kwas fosforowy.

Efekt przechodzi moje oczekiwania:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W miejscach najbardziej zaatakowanych przez rdze pozostały niestety czarne wżery i chyba zszedł tez chrom ale reszta przedmiotu pozostała nietknięta. Z jednej strony porysowałe trochę chrom szczotką stalową - jutro spróbuję wypolerować to filcem ale druga strona świeci jak lustro. Udało się usunąć rudą ze wszystkich zakamarków do których normalnie nie ma szans dotrzeć szczotką. Jednym słowem - metoda zajebista!

Idąc za ciosem na noc podłączyłem do maszyny obręcz od reflektora:
Obrazek

Zobaczymy jak będzie rano wyglądała :)

UWAGA!!! Cały mój post stanowi jedynie relacje i spostrzeżenia dotyczące przeprowadzonego eksperymentu. Jakiekolwiek formy naśladowania podejmowane są na własne ryzyko i odpowiedzialność. Autor postu nie ponosi odpowiedzialności za szkody wynikłe podczas prac.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2014, 13:21 przez adiplo, łącznie zmieniany 1 raz.
nie chodzi o to by złapać króliczka, lecz aby gonić go...
Awatar użytkownika
jotto
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1115
Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
Imię: Marek
Miejscowość: Gdańsk
Motocykl: Africa Twin

Re: Korozja

Post autor: jotto »

Czad!!!

Gdzie ten Twój garaż? Wpadnę ze swoimi zardzewiałymi elementami haha :D
Obrazek
piter3105
Motocyklista
Posty: 628
Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
Imię: Piotr
Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
Plecak: Ania
Garnek: LS2
Motocykl: BMW R 1100 RT

Re: Korozja

Post autor: piter3105 »

Wrzucaj zdjęcia,bo sam jestem ciekawy jak ta ramka wyszła,ale metoda naprawdę ciekawa, bardzo tania no i przede wszystkim niesłychanie skuteczna. Jedynie trzeba uważać,żeby się taka mikstura nie poparzyć.
Awatar użytkownika
adiplo
Motorowerzysta
Posty: 67
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:10
Imię: Adam
Miejscowość: Gdańsk
Garnek: HJC

Re: Korozja

Post autor: adiplo »

Jotto - zapraszam, mój "warsztat" mam na przymorzu - na priwa masz kontakt.

Ramka po elektrolizie i płukaniu w kwasie wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niestety w miejscach zeżartych przez rdze zszedł chrom - rdza została usunięta ale teraz stal wystawiona jest na warunki atmosferyczne - zastanawiam się czy nie prysnąć jej od środka zapobiegawczo jakimś sprayem - choćby lakierem klarem.

Dodatkowo pousuwałem też rdze z innych elementów - tym razem jednak za pomocą tradycyjnych elementów - szczotki i wiertarki. Na śrubach i stopkach rdza nie weszła jeszcze w metal i dała się elegancko usunąć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Papierem wodnym 1000 przejechałem lagi - usunąłem rdzawy nalot lecz pozostały małe kropki - wżerki które weszły już w metal.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
nie chodzi o to by złapać króliczka, lecz aby gonić go...
Awatar użytkownika
Alsvartr
Podawacz śrubek
Posty: 4
Rejestracja: 04 lip 2014, 11:40
Imię: Bartosz
Miejscowość: Poznan
Garnek: Nitro

Re: Korozja

Post autor: Alsvartr »

Hej Adiplo!

Zabezpieczasz jakos te elementy po czyszczeniu?
Awatar użytkownika
adiplo
Motorowerzysta
Posty: 67
Rejestracja: 16 sie 2013, 11:10
Imię: Adam
Miejscowość: Gdańsk
Garnek: HJC

Re: Korozja

Post autor: adiplo »

Tak, uchwyt lampy w miejscach narażonych na rdze jak i tą metalową obwódkę lampy od wewnątrz pomalowałem lakierem klarem. Dzisiaj spojrzałem na te elementy i zero rdzy.
nie chodzi o to by złapać króliczka, lecz aby gonić go...
ODPOWIEDZ