Forum Kawasaki ER-5

Jak macie ustawione (jeśli posiadacie) szyby w swoich motocyklach? Mniej więcej pod jakim kątem, bardziej do pionu czy w poziomie? Powyżej 100 km/h jakoś zbyt mocno dmucha mi w kask, wcześniej tego nie było, ale z powodu demontażu reflektora musiałem również zdemontować szybę, a teraz zastanawiam się jak ją prawidłowo ustawić. Albo mam może jakieś takie dziwne wrażenie po zmianie kasku na szczękowy..

Jeżeli zmiana z integrala na szczękowy to musisz liczyć się ze wzrostem dyskomfortu, szczękowce są dużo głośniejsze.

No chyba, ze zakupiles cos dobrego w stylu Schuberta S3 albo Shoei.

Co do szyby to przecwiczylem już wiele kombinacji i przeważnie i w Er5 i SV-ce ustawiam do pionu i pozniej troszkę zniżam. Więc jest pod pewnym kątem - powiedzmy 75 stopni. Ale sadze, że to każdy musi sam ustawiać, bo po prostu każdy jest innego wzrostu.

Powiem jeszcze tak: zle ustawiona szyba daje po garnku.

Kamyk

podepnę się pod ten temat a mianowicie chodzi mi o to co daje szyba bo jak na razie takowej nie posiadam i nie jestem w stanie ocenić, nie wiem czy kupić czy nie
lepiej "z" czy "bez"

Nie wyobrażam sobie jazdy bez. Wsiadam na różne moto i jak nie ma szybu to się czuje jak bym lizał asfalt przed sobą. Mam dużą szybę - made in keteiz. Wyprofilowaną z poliwęglanu a nie z jakiejś tam plexi . Kąt pochylenia to +- 70 st. W czasie deszczu wszystko co za nią jest suche. Robale też skutecznie wyłapuje. Jest duża i kończy się na wysokości nosa. Do szybkości 120 km/h śmigam z lekko uchyloną blendą. Struga powietrza mnie opływ i nawet przy małym deszczu nie łapię kropli pod blendę. Jak odwinę powyżej to pęd powietrza automatycznie mi zamyka blendę.
Bez szyby to lecisz jak Batman. Cały pęd bierzesz na klatę i otwarte ramiona. Młodzi wolą bez szyby ale to dobre dokoła komina. Plusy szyby: mniejsze spalanie bo mniejszy opór powietrza, większy V/max, suche i czyste zegary i GPS, nie trzeba zrywać robali z kurtki.
Minusy - trzeba ją czasem odgruzować ( umyć)

Krzychu ma 100% rację.
Jazda bez szyby jest męcząca na dłuższych odcinkach. Ja mam taką Mini (możnaby powiedzieć że standardowa do Nakedów) i powiem że różnica w komforcie jest odczuwalna. Co prawda nie chroni przed wiatrem tak jak wynalazek z Krakowian, ale daje radę.
Of course Naked bez szyby wygląda o niebo lepiej, przynajmniej takie mam zdanie nt. ZR7.

Od zeszłego roku mówię sobie że next moto będzie z owiewką. I co z tego wyszło......kupiłem Nakeda

no i wiem wszystko co chcialem, no prawie
tylko gdzie najlepiej kupic i jaka szybe, to sa jakies standardowki?

Polecam szybki PUIG'a. Różne kolory i kilka kształtów.
Na alledrogo coś się na pewno znajdzie.

Moi drodzy Temat szyby i wiele innych poruszanych tematów na forum to moje doświadczenie przez lata i eksperymenty. To co zrobiłem ze swojej Er-ki to moje indywidualne doświadczenia w turystyce i wcale nie muszą być wam przydatne. Te owiewki,szyby czy jak by je tam zwał, sprzedawane na alledrogo to z gównianego plastiku owiewki na zegary. Niszczy je nawet słońce. Może i ładne, ale poza jakimś tam osłanianiem zegarów to wszystko Jak wspomniałem na początku szyba to indywidualna sprawa motobicera. Montowałem ludziom takowe i to ich wybór. Lepsze to niż nic. Na, bodaj że ebayu są już konkretne szyby. Takę ma chyba Seba - Włodeczek z Grójca, ale go nie pytajcie bo on kupił z takową Er-kę. Mnie pozostała przed laty szyba gówniana bo z plexi od Genka Suzuki, którego sprzedałem a nabywca nie chciał szyby. Zamontowałem to do mojej Er-ki i aż do pierwszego upadku w Bieszczadach dawała radę. Tam to na szutrach plexi się rozpieprzyła i dobrze. Kupiłem odpowiedni arkusz poliwęglanu i dorobiłem do istniejącego stelaża szybę na miarę swoich potrzeb. Dla nie wtajemniczonych Poliwęglan - patrz ->wujek Google. W Wa-wie wiem gdzie można kupić poliwęglan w dowolnym arkuszu i prawie w dowolnym kolorze.

Kupiłem całkiem niedawno szybę za 90zł z allegro i powiem szczerzę, porównania nie mam do innych być może lepszych ale daje rade. Opór powietrza już mnie tak nie 'ściąga' z motocykla, a i kurtka nie jest taka zapaćkana owadami. Jeszcze na stałe nie ustawiłem kąta, ale mniej-więcej dopasuje ją do swoich gabarytów i pewnie na trasie będę używał. Może trochę mój 'golasek' stracił uroku, ale w trasie nie to się liczy. Nie zamierzam trzymać kawy dla siebie na więcej niż 2 sezony, dlatego też nie będę inwestował w takie bajery, ale jeżeli ktoś chce podróżować, to polecam coś dobrego, bo różnica jest ogromna nawet na tanich plexach.