Strona 1 z 1

Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 24 kwie 2016, 23:55
autor: urbansan
Hejze,

Rynek pozwala na kupienie tarczy hamulcowej w zakresie cen od 400zl do 1200zl o srednicy 310. W moim przypadku OEM kosztuje ok 1000zl, Larsson ~800zl, NG z Olek Motocykle ok 600zl i chinszczyzna typu Wuxi Racing na aliexpress za ok 400zl.

Na forum SV dowiedzialem sie, ze niby tarcze Wuxi nie maja homologacji, czy TUV... a to musza miec? :p Do tego NG to towar hiszpanski, ale ich strona wyglada jak gdybym ja zrobil w LO.

Jakie macie doswiadczenia z roznymi markami tarcz. Czy rzeczywiscie chinszczyzna jest taka tragedia? Czy sa jakies inne europejczyki warte zainteresowania?

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 25 kwie 2016, 10:04
autor: Kamyk
Nie wypowiem się nt. tarczy do SV-ki bo jej nie zmieniałem ;) Zmieniałem w Kacie, ale na orginalną, ale nie kosztowała więcej niż 150Eur :)

Co do homologacji. Dowiadywałem się, ponieważ latam na niehomologowanej oponie na drogi tylko na tor z przodu. Jeśli będzie miało się wypadek/stłuczkę, nawet nie ze swojej winy, to ubezpieczyciel jeśli się dopatrzy to może się doczepić, że nie ma homologacji i wtedy mimo, że nie była nasza wina to może nie dać kasy na naprawy itp. Np. powie, że hamowanie było nie skuteczne, ze względu na niehomologowaną oponę itp. Nie wiem, czy takie coś może się stać z tarczami hamulcowymi ;) To już pozostawię Tobie :)

Może mamy kogoś tutaj, kto jest obeznany w temacie!

Pozdrawiam,
Kamyk

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 25 kwie 2016, 18:05
autor: Corr
A EBC? Zbiera całkiem dobre recenzje. Tak wyszło, że i erka i ninja na nich jeźdżą i dają radę.

Co do chińczyzny z aliexpress, jeżeli chodzi o hamulce to nie miałbym odwagi na takie eksperymenty ;)

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 25 kwie 2016, 18:36
autor: jotto
Urban, jak mamy takie same tarcze to kup te Chińskie i jak nie będzie od Ciebie odzewu to będę wiedział, żeby nie kupować :D

Nie no tak serio to nie kupuj tarcz z Aliexpress - mówię to ja - osoba która najchętniej by pieczywo kupowała przez Aliexpress. A dlaczego? A dlatego, że Chińczyki potrafią wszystko spartaczyć i o ile i tak wszystkie tarcze są pewnie robione przez chińczyków to jak mają homologacje to znaczy że jakiś Pan Mietek kiedyś wziął jedną taką na tysiąc i przetestował i zadziałała.
No chyba, że na Alie sprzedają tarcze z valyriańskiej stali.

BTW. Strona NG wygląda bardziej na poziom gimbazjalny.

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 26 kwie 2016, 06:34
autor: urbansan
Dostaje info super-sprzeczne w kwestii tarcz, ale juz przetarlem szlaki. Otoz - chcesz zepchnac moto, to kup chinczyka. Masz duzo sprzetow do celow roboczych np skutery, kurierzy etc. to kup chinczyka.

Uzytkownicy chinoli nie narzekaja, ale nie zrobili testu dlugodystansowego. Skoncentrowalem sie na tarczach NG i mam je w cenie naprawde przyzwoitej. BTW w intercars tarcza brembo kosztuje mniej niz TW, czy Lucasa, lol :p

@Kamyk - co do homologacji, to tutaj jest wielkie pytanie. Czy musisz miec papier, czy wystarczy jakosc materialu. Jezeli stop materialu sie zgadza, to jak dla mnie powinien od razu byc homologowany... no ale oczywiscie trudno zawierzyc w pozaeuropejskie standardy produkcji. Gdybym mial sprzet do katowania na torze, to wzialbym chinczyki chociazby zeby je sprawdzic :)

btw. chcialem napisac, ze strona NG CSSa nie zaznala, ale jednak zaznala... w takiej ilosci, ze trudno sie polapac, gdzie on jest rzeczywiscie wykorzystywany :) No mogliby juz pociagnac z bootstrapa :p

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 26 kwie 2016, 15:51
autor: jotto
Jakby mieli użyć bootstrapa (a co za tym idzie javy w wersji skrypt) to by mieli gorsze jakościowo tarcze ( z czegoś trzeba opłacić programistów - cały budżet jest na styk wyliczony :D

-- 26 Kwi 2016, 14:51 --

BTW. Na tył sobie kup Chińczyka i zobacz jak się sprawuje

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 27 kwie 2016, 12:50
autor: urbansan
tyl nie jest nitowany :D

-- 27 Kwi 2016, 11:50 --

Przeklejam z svforum.pl:
Dono pisze:Jeśli chodzi o homologację europejską ECE-R90, nie dotyczy ona tarcz/bębnów hamulcowych w pojazdach kategorii L (motocykle). Za to obejmuje już okładziny cierne.

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 27 kwie 2016, 14:22
autor: Kamyk
A widzisz. Dobrze wiedziec :)

Pozdrawiam,
Kamyk

Re: Tarcze hamulcowe - co w rynku piszczy?

: 28 kwie 2016, 14:37
autor: RobertoAlvarez
hey, kupiłem te za 400 z hakiem i nie narzekam na jakosc hamowania aczkolwiek nie zrobiłem 700 km za jednym zamachem.