Forum Kawasaki ER-5

Od pewnego czasu mam "problem" z dziwnymi dźwiękami dobiegającymi do moich uszu.
Jest to dźwięk, jakby przyczepić kartę do gry do roweru i ona ociera o szprychy, wydając charakterystyczny dźwięk.
Jest on słyszalny w zakresie od 25 - ok. 65 km/h (1, 2, 3 bieg). Zauważyłem, że najbardziej słyszę to po zwolnieniu, redukcji, złożeniu i prostowaniu motocykla, a następnie przy lekkim przyspieszaniu. Przy większych prędkościach najprawdopodobniej częstotliwość się zwiększa i nie słyszę tego (poza tym wiatr itd.). Dźwięk daje się słyszeć tylko pod obciążeniem (po odpuszczeniu gazu zanika). Najprawdopodobniej odstawiam napęd, gdzieś w okolicach wałka zdawczego. Łańcuch jest wyczyszczony i nasmarowany, aczkolwiek nierównomiernie wyciągnięty. Zauważyłem, że pojawiło się to po tym jak na motocyklu nie jeździłem jakiś tydzień. Ma ktoś pomysły co mogę posprawdzać? Myślałem, jeszcze o klockach, ale częstotliwość tego stukania jest niewielka (zwiększa się wraz z prędkością), poza tym słychać tylko pod obciążeniem. Ogólnie jestem na 99 % pewien, że pochodzi to gdzieś z podwozia, układu jezdnego, a nie silnika, ale mogę się mylić.
Motocykl to Fazer 600, ale tak jak ER ma dwa koła, ramę, i napęd na łańcuch, także liczę na jakieś porady.

Sprawdzałeś czy nie zapiekło się któreś ogniwo w łańcuchu(czy nie ma sztywnego miejsca)?

Nie wiem czy próbowałeś, ale żeby wykluczyć skrzynię próbuj "pojeździć" na luzie w wymienionym zakresie prędkości, albo nawet możesz zgasić silnik to może łatwiej będzie zlokalizować źródło dźwięku.

Nie mam pojęcia czy łożysko może wydawać takie dźwięki ale warto pokręcić kołem na centralce i je osłuchać, czy nie hałasują

Z abstrakcyjnych pomysłów: mamy jesień a więc pełno syfu, liści i innych patyków na drogach więc warto sprawdzić czy coś się nie przyczepiło w okolicach łańcucha(osłona i przy zdawczej zębatce pod jej osłoną) czy tylnego zacisku i teraz ociera.

Fazerka ma centralkę, wykorzystaj to
Postaw na stopce, wrzuć drugi lub trzeci bieg i przyspieszaj. Ucho możesz mieć w okolicy tajemniczych dźwięków - łatwiej będzie zlokalizować przyczynę.

Dzięki za jakieś wstępne sugestie. Zapomniałem dopisać, że na centralce oczywiście juz sprawdzałem i nic nie słychać. Dzisiaj przejrzę dokładnie napęd i zdejmę osłonę przedniej zegarki. Ogólnie nie czuć jakiegoś negatywnego zachowania w prowadzeniu czy przełączaniu biegów. Tylko ten dźwięk..

piter3105 pisze:Dzięki za jakieś wstępne sugestie. Zapomniałem dopisać, że na centralce oczywiście juz sprawdzałem i nic nie słychać. Dzisiaj przejrzę dokładnie napęd i zdejmę osłonę przedniej zegarki. Ogólnie nie czuć jakiegoś negatywnego zachowania w prowadzeniu czy przełączaniu biegów. Tylko ten dźwięk..

No to może wahacz lub monoshock z tyłu? Na centralce nie są te elementy zbyt obciążone.