Mocowanie przedniego koła Pilne

Dział dotyczący układu jezdnego

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Lee
Podawacz śrubek
Posty: 2
Rejestracja: 10 cze 2014, 06:23
Miejscowość: Toruń

Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: Lee »

Witam, mam problem z przednim kołem a dokładnie ze śruba która się odkręciła po ostatniej przejażdżce.
Miałem ostatnio wymieniane obie opony i prawdopodobnie Panowie dali ciała na całej linii bo mogłem postradać się zdrowia.
Problemem jest także fakt że ten właśnie motocykl sprowadziłem do UK a nie mam tutaj nawet narzędzi żeby sprawdzić średnice śrub, czym to przykręcić.
Gdyby ktoś z Was mógłby mi sprawdzić jaki rozmiar ma ta śruba, fajnie byłoby też dostać zdjęcie poprawnie zamontowanego przedniego koła z prawej i lewej strony.
Po prawej stronie powinna być jakaś zaślepka na kontrę ??

Pozdrawiam !
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
lucek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 759
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:53
Imię: Lucek
Miejscowość: Puławy
Plecak: Kamila
Garnek: Schuberth C3
Telefon: 505228947
Motocykl: BMW F800GS
Kontakt:

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: lucek »

Po pierwsze - zapraszam do Powitalni.

Po drugie - tego posta nie da się czytać, a jak już się przemęczyłem to dalej nie wiem o co Ci chodzi.
www.hangover.art.pl
Awatar użytkownika
Mathisse
Motocyklista
Posty: 184
Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
Imię: Airoh
Miejscowość: Wałbrzych
Garnek: Airoh

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: Mathisse »

niestety jest dokładnie tak jak napisał lucek :eek:
tu masz obrazek - koło i jego składowe: https://www.oemmotorparts.com/oem5.asp? ... A-ER5-3_BJ

O kurde, ale tanie handbary do DL'a na tej stronie :o /jotto
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
Lee
Podawacz śrubek
Posty: 2
Rejestracja: 10 cze 2014, 06:23
Miejscowość: Toruń

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: Lee »

W wulkanizacji wymieniono mi opony. Pojechałem motocyklem do pracy i na powrocie odkręciła się śruba mocujaca przednie koło.
Pytałem o rozmiar czy też średnice tej śruby ponieważ nie posiadam ani narzędzi żeby to sprawdzić ani żadnego zdjęcia żebym mógł w sklepie pokazać czego potrzebuję.

Mam nadzieję, że teraz jest to bardziej czytelne o co mi chodzi :)

Powitalnie zaliczona :P

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
lucek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 759
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:53
Imię: Lucek
Miejscowość: Puławy
Plecak: Kamila
Garnek: Schuberth C3
Telefon: 505228947
Motocykl: BMW F800GS
Kontakt:

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: lucek »

Jeśli chodzi Ci o śrubę oznaczoną na obrazku numerem 92015, to pod obrazkiem jest legenda która mówi że to nakrętka 14.

Ponieważ dalej do końca nie wiem na czym dokładnie polega problem to dodam że z lewej strony powinna być nakrętka z gumową nakładką, z prawej strony natomiast wystaje oś w której jest wywiercony otwór i tam już nie ma żadnej śruby.
www.hangover.art.pl
kchelm
Rowerzysta
Posty: 41
Rejestracja: 08 sty 2012, 21:06
Imię: Krzysztof
Miejscowość: Warszawa-Mokotów
Garnek: Reevu MSX1

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: kchelm »

Taka sytuacja: W warsztacie motocyklowym mechanik wymienił mi komplet opon. Po wymianie przyjechałem do garażu i manewrując w garażu przy wyłączonym silniku usłyszałem, że przedni hamulec trze (wydając chrobot) po tarczy ale tylko gdy kierownica jest skręcona w lewo. Przy kierownicy na wprost chrobot zanika. Po obejrzeniu tarczy zauważyłem ślad - ścieżkę szerokości 0,5 cm zarysowaną blisko jej obwodu. Pomyślałem, że wytarły się klocki i po zakupie nowego kompletu przystąpiłem do wymiany ale ku mojemu zdumieniu po zdjęciu zacisku okazało się, że okładziny mają po około 2,7 mm grubości a o tarczę trze jedna ( górna) z dwóch blaszek w kształcie prostokątnego korytka o wymiarach 1,5 cm X 0,5 cm osłaniających wypustki jarzma po których ślizgają się końce mniejszego - zewnętrznego klocka. Obie blaszki zsunęły się z wypustek zacisku. Powciskałem obie blaszki na swoje pozycje, założyłem klocki i zacisk ale problemu to nie rozwiązało. A teraz pytanie: Czy problem wynika z błędnego montażu koła, czy ze zużycia łożysk? A może przyczyną jest jeszcze coś innego?
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2014, 12:00 przez kchelm, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wwitek123
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 322
Rejestracja: 30 paź 2010, 08:33
Imię: Wojtek
Miejscowość: Kraśnik
Plecak: Nie potrzebuje obciążenia
Garnek: Nolan N86 N-COM
Numer GG: 8024325
Motocykl: Yamaha TDM 900 '02
Kontakt:

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: wwitek123 »

Jeżeli dzieje się tak podczas skrętu to prawdopodobnie są to łożyska. O ile pamiętam po obu stronach koła powinny być tulejki dystansowe + ślimak licznika z jednej. Być może wypustki w ślimaku nie trafiły w odpowiednie rowki w piaście koła i kolo kręci się ciężej. Zdemontuj koło i zbadaj łożyska i następnie złóż wszystko zwracając szczególną uwagę na spasowanie ślimaka z kołem. pzdr ;)
Miej wyjebane, a będzie Ci dane.
kchelm
Rowerzysta
Posty: 41
Rejestracja: 08 sty 2012, 21:06
Imię: Krzysztof
Miejscowość: Warszawa-Mokotów
Garnek: Reevu MSX1

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: kchelm »

Przyczyna najprostsza z możliwych - nie dokręcona nakrętką osi. Po do kręceniu tarcza nie chybocze się w zaciskiu i nie chrobocze.
piter3105
Motocyklista
Posty: 628
Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
Imię: Piotr
Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
Plecak: Ania
Garnek: LS2
Motocykl: BMW R 1100 RT

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: piter3105 »

I takie rzeczy w warsztacie motocyklowym... Kiedyś mój kolega był na pierwszym przeglądzie swoim nowym skuterem, potem przyjechał do mnie i mówi, że coś mu dziwnie dzwoni i chrobocze z przodu - śruby trzymające zacisk można było ręką odkręcić.
Dlatego w miarę możliwości staram się robić wszystko sam i mieć pewność, że jest wszystko solidnie złożone i poskręcane.
kchelm
Rowerzysta
Posty: 41
Rejestracja: 08 sty 2012, 21:06
Imię: Krzysztof
Miejscowość: Warszawa-Mokotów
Garnek: Reevu MSX1

Re: Mocowanie przedniego koła Pilne

Post autor: kchelm »

Nakrętka była tak niedokręcona, że tulejka dystansowa odstawała na 2mm od prawej lagi. Zrobiłem tak: Zluzowałem śrubę prawej lagi. Odkręciłem jeszcze bardziej nakrętkę osi od strony lewej lagi. Dobiłem od strony nakrętki oś tak aby wyszła na te 2mm z prawej strony. Dokręciłem bardzo lekko śrubę lewej lagi, tak aby złapać oś ale by wg mnie mogła się przesunąć w widelcu przy silnym naciąganiu. Dokręciłem nakrętkę od strony lewej lagi widząc jak prawa dociągana jest do tulejki i kasuje 2mm przerwy. Na końcu ośka minimalnie przesunęła się w zacisku w prawej ladze - czego się spodziewałem. Teraz dopiero mocno ścisnąłem ośkę w zacisku prawej lagi dokręcając tam śrubę. Et voilà!
ODPOWIEDZ