Forum Kawasaki ER-5

witam.jak zapalę moto na odkręconym korku to widac że plyn przelewa się na zimnym silniku.czy tak powinno być,wydaje mi się że nie.Powiedzcie czy pasuje termostat do ER od czegoś innnego.POZDRO

Witam reaktywacja tematu Mam takie pytanie, wczoraj zmieniłem płyn chłodniczy gdyż zauważyłem ze nie ma w zbiorniczku wyrównawczym ani kropelki i że juz chyba dłuższy czas nie było. Przetestowałem wczoraj motunga po zmianie płynu jakieś 20-30 km polatałem i na prawym bucie mam płyn chłodniczy... silnik gorący a chłodnica zimna...:/ moje przypuszczenia są takie... iż może być to termostat ...a wyciek jest z tej srebrnej rurki co łaczy pompe z silnikem ale taki naprawde delikatny wiec przypuszczam ze termostat nie właczą obiegu i się gdzies delikatnie rozszczelnia, muszę to sprawdzić jak będę miał chwile czasu. Jak myślicie czy coś innego mogło nawalić niż termo ?? Przy jakiej w ogóle tem. powinnien się załączyć termostat??

był temat o wynianie i dolewaniu płynu, jestes pewien, że dolewałeś w odpowiednim miejscu? dolewanie w zbiorniczku wyrównawczym(przelewanie powyżej max) skutkuje po odpaleniu moto, że nadmiar płynu ucieka odpowiednimi rurkami...w moim(wersja prze liftem) wężyk ten jest w okolicy podnuzka więc może stojąc na światłach troche CI poleciało...w 2 wersji nie wiem jak było

Mogło ci tez uciec przez korek płynu chłodniczego. Na silniku nie masz białych plam/zacieków ?

Wiem wiem u mnie tez są te wężyki i spływa na rurę od tłumika, więc to co miało wylecieć wyleciało jak moto pochodziło i dolałem ile trzeba do zbiorniczka wyrównawczego:) tzn. wymieniłem płyn według instr. na forum przez defiego a po za Tym raczej nie leci spod korka wlewowego (upewnię się wieczorem jeszcze) W sumie to nie widać konkretnego wycieku bo nie jest taki wielki ale tak jak by się uszczelki pociły pompy a poza tym jeszcze w zaznaczonym miejscu na foto jest płyn chłodniczy ... Foto pokazowe:)

-- 13 Kwi 2012, 19:45 --

A może ktoś z was panowie robił jakieś uszczelnienie pompy wody?? robi się w ogóle coś takiego ?? Wydaje mi się ze może być termostat bo chłodnica w ogóle się nie nagrzewa:/ i może robić ciśnienie a nie puszczać na chłodnice i wiekowymi uszczelkami puszczać...taka moja teoria. A u kuzyna w suzi gsr momentalnie obieg się robi i czuć chłodnice że się grzeje-oddaję cieplo... a Wy po prze jechaniu 15-20 km macie ciepłe chłodnice?? proszę odpowiedzcie na moje pytanie jak nie to muszę do mechesa er-kę odstawić :/ bo strasznie mnie gryzie jej choroba