Albo może być po prostu przekoszona po dzwonie
Powodów ściągania może być mnóstwo:
- krzywo ustawione tylne koło
- krzywa ośka/lagi przedniego zawieszenia, nierówno ustawione lagi względem półek
- łożysko główki ramy
- skrzywiona rama
Pragmatyczna sprawa, czy siedzisz dokładnie w osi motocykla gdy to testujesz? sprawdź też czy napięcie wstępne sprężyn w tylnym zawiasie jest takie same z obu stron.
Rafał, to jest norma w starych, zwykle zużytych i po przejściach sprzętach czyli niestety często w erkach
Ściąganie na prawo
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Ściąganie na prawo
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
-
- Motocyklista
- Posty: 161
- Rejestracja: 31 maja 2014, 14:49
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Cc B-100
- Garnek: HJC-HQ1
Re: Ściąganie na prawo
Mój jest bezwypadkowy na 100%, lagi proste, z tyłu koło dobrze ustawione, tak myślę, że jedyne co to może łozysko w przednim kole chociaz sam je sprawdzałem i wydawało się być ok ;P
-
- Rowerzysta
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 sie 2016, 06:17
- Imię: Dariusz
- Miejscowość: Węglew
- Telefon: 793552688
Re: Ściąganie na prawo
Taka serdeczna prośba do tych kolegów których motocykl zachowuje się prawidłowo- czyli nie ściąga. Wykonajcie dokładnie pomiar ustawienia waszych kół. Czy osiowość koła ustawiona jest wedle znaków. Może podajcie odległości felgi od wahacza mierzone powiedzmy od rantu felgi. Z góry dzięki temu który się pofatyguje i pomierzy dokładnie i napisze tutaj. To się przyda również innym. Sam nie wiem czy kierować się znakami czy odległościami felgi od wahacza czy długościami śrub. Dzięki.
-- 11 Mar 2017, 19:37 --
Koledzy. Jestem człowiek niecierpliwy więc sam się wziąłem za ustawianie koła. Według moich obliczeń, wyliczeń, spostrzeżeń i obserwacji wychodzi na to, że najbliższe prawdy i dokładności jest ustawienie koła używając suwmiarki mierząc długość śrub od naciągu. Nacięcia na blaszkach owszem w przybliżeniu pokazują nam ustawienie ale nie jest ono dokładne i różnica może nawet wynosić o całą kreskę pomiarową. Błąd na blaszkach wynika z tego, że otwory w blachach przez które przechodzi ośka są większe- stąd te różnice we wskazaniu. Wahacz zaś w naszych maszynkach nie jest symetryczny i nie możemy sugerować się odległością od felgi do wahacza. Jeśli ktoś jednak chce to może się tym też kierować ale musi pamiętać, że różnica pomiędzy stronami wynosi 10 mm. Jeszcze taka ciekawostka. Kręcąc kołem podczas naciągania łańcucha pomocnym jest obserwowanie samego łańcucha jak toczy się po zębatce, łańcuch jest nieco szerszy od zębatek i ładnie widać którą stroną zębatka przybiera. Czyli od najważniejszego.(1) taka sama długość wystających śrub od naciągu.(2) Korekta minimalna dosłownie o pół obrotu obserwując łańcuch po zębatce( jeśli zachodzi taka potrzeba).(3) Tak ustawiona felga daje różnicę na wahaczu 10 mm.Przyładowo u mnie wynosi 3,9=4,9 Wiadomo im bardziej wyciągnięty łańcuch to suma tych liczb się zwiększy ponieważ wahacz idzie ukośnie i będzie przykładowo 4=5 . To tyle. Pozdrawiam.
-- 11 Mar 2017, 19:37 --
Koledzy. Jestem człowiek niecierpliwy więc sam się wziąłem za ustawianie koła. Według moich obliczeń, wyliczeń, spostrzeżeń i obserwacji wychodzi na to, że najbliższe prawdy i dokładności jest ustawienie koła używając suwmiarki mierząc długość śrub od naciągu. Nacięcia na blaszkach owszem w przybliżeniu pokazują nam ustawienie ale nie jest ono dokładne i różnica może nawet wynosić o całą kreskę pomiarową. Błąd na blaszkach wynika z tego, że otwory w blachach przez które przechodzi ośka są większe- stąd te różnice we wskazaniu. Wahacz zaś w naszych maszynkach nie jest symetryczny i nie możemy sugerować się odległością od felgi do wahacza. Jeśli ktoś jednak chce to może się tym też kierować ale musi pamiętać, że różnica pomiędzy stronami wynosi 10 mm. Jeszcze taka ciekawostka. Kręcąc kołem podczas naciągania łańcucha pomocnym jest obserwowanie samego łańcucha jak toczy się po zębatce, łańcuch jest nieco szerszy od zębatek i ładnie widać którą stroną zębatka przybiera. Czyli od najważniejszego.(1) taka sama długość wystających śrub od naciągu.(2) Korekta minimalna dosłownie o pół obrotu obserwując łańcuch po zębatce( jeśli zachodzi taka potrzeba).(3) Tak ustawiona felga daje różnicę na wahaczu 10 mm.Przyładowo u mnie wynosi 3,9=4,9 Wiadomo im bardziej wyciągnięty łańcuch to suma tych liczb się zwiększy ponieważ wahacz idzie ukośnie i będzie przykładowo 4=5 . To tyle. Pozdrawiam.
-
- Rowerzysta
- Posty: 39
- Rejestracja: 20 lut 2014, 17:33
- Miejscowość: Bolesławiec
- Garnek: Lazer
Re: Ściąganie na prawo
Film z diagnozy zużycia łożyska główki ramy w ER5, Można zaobserwować podczas poruszania półki charakterystyczne przeskoki i ustawianie się półki na wprost co wywołuje Zjawisko Shimmy
U mnie to zjawisko objawiało się trzepotaniem kierownicy w zakresie prędkość Od 60km/h do 40km/h
po wymianie łożyska problem znikną
[youtube] https://www.youtube.com/watch?v=u4KcT_y_qp8 [/youtube]
U mnie to zjawisko objawiało się trzepotaniem kierownicy w zakresie prędkość Od 60km/h do 40km/h
po wymianie łożyska problem znikną
[youtube] https://www.youtube.com/watch?v=u4KcT_y_qp8 [/youtube]
Re: Ściąganie na prawo
Eeeee ale jak?piter3105 pisze:Wskaźnikami na wahaczu się nie sugeruj. Ja ustawiam zawsze z suwmiarką. Jeśli długość jest taka sama to nie ma co grzebać.
Skoro przez napęd odległość felgi od wahacza z lewej jest większa niż z prawej ....
- jotto
- Klubowicz
- Posty: 1115
- Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
- Imię: Marek
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Africa Twin
Re: Ściąganie na prawo
Chodzi o odległość wzdłuż motocykla. Np. od końca wahacza do końca (chyba) śruby (nie pamiętam czy śruba się porusza w er5).