Montaż przedniego koła
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- Mathisse
- Motocyklista
- Posty: 184
- Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
- Imię: Airoh
- Miejscowość: Wałbrzych
- Garnek: Airoh
Re: Montaż przedniego koła
miałem wczoraj podobnie (ale nie jeździłem) - mojej uwadze umknęła jedna podkładka, którą miałem między łożyskiem a ślimakiem. jak dokręciłem to koło ciężko chodziło.... ale poprawiłem się i koło lata ładnie.
zdejmij zacisk - sprawdź czy koło chodzi płynnie, przesmaruj tłoczki, ostatecznie zeszlifuj trochę klocki
zdejmij zacisk - sprawdź czy koło chodzi płynnie, przesmaruj tłoczki, ostatecznie zeszlifuj trochę klocki
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: Montaż przedniego koła
Rozbierałem koło nie miałem tam żadnej podkładki poprostu łożysko, ta blaszka do napędu ślimaka, pierścień zabezpieczający, ślimak, laga, nakrętka.
Nie przyszło mi do głowy sprawdzić wcześniej czy się grzeje. Przejadę się nie hamując przodem jak będzie gorące to będę szukał dalej jak nie to pewnie będzie to od tarczy.
Nie przyszło mi do głowy sprawdzić wcześniej czy się grzeje. Przejadę się nie hamując przodem jak będzie gorące to będę szukał dalej jak nie to pewnie będzie to od tarczy.
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
- Mathisse
- Motocyklista
- Posty: 184
- Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
- Imię: Airoh
- Miejscowość: Wałbrzych
- Garnek: Airoh
Re: Montaż przedniego koła
jam trochę inne koło
gdyby to klocki tak tarły podczas jazdy to zapewne poczułbyś nieciekawy zapach
gdyby to klocki tak tarły podczas jazdy to zapewne poczułbyś nieciekawy zapach
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: Montaż przedniego koła
Jakby ktoś mogł się przejechać kawałek i sprawdzić czy ślimak przy kole jest zagrzany byłbym wdzięczny bo nie wiem czy to rozbierać i sprawdzać czy co ... wszystko niby dobrze złożyłem a się grzeje. Ręką można dotknąć ale czuć ciepło.
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
- Mathisse
- Motocyklista
- Posty: 184
- Rejestracja: 12 sie 2013, 08:58
- Imię: Airoh
- Miejscowość: Wałbrzych
- Garnek: Airoh
Re: Montaż przedniego koła
Właśnie przejechałem ok 12 km, po mieście - ślimak u mnie zimny
Chciałbym się wysypiać na tyle, by rano czuć, że się budzę a nie zmartwychwstaję.
-
- Motocyklista
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 sty 2013, 15:55
- Imię: Kamil
- Miejscowość: Jarosław
- Garnek: HJC RPHA 11 Plus
- Motocykl: ZX6R
- Kontakt:
Re: Montaż przedniego koła
Dzięki. Będę jutro rozkręcał jeszcze raz to koło i patrzył co tam źle siedzi :/ Trochę nasmaruje i może będzie ok.
Jeszcze raz dzięki.
-- 24 Maj 2014, 14:33 --
Udało mi się to opanować. Trzeba szczególnie uważać, żeby te blaszki weszły w rowki w ślimaku, bo się dzieją cyrki... Ja nie trafiłem, jakieś 3mm mi zeszło w bok. Ślimak wydawało się jakby doszedł i siedział dobrze, a wszystko dlatego, że tą blaszkę przy kole wgięło... Frezem i młotkiem wyrównałem to i założyłem jeszcze raz tym razem trzy razy dobrze sprawdzając czy siedzi i problem ustał. Do tego wymyłem wszystko w benzynie i nałożyłem nowego smaru trochę rzadkiego, ale nie wypływa wiec chyba udało się bez większych szkód. Dzięki jeszcze raz za pomoc!
Lewa!
Jeszcze raz dzięki.
-- 24 Maj 2014, 14:33 --
Udało mi się to opanować. Trzeba szczególnie uważać, żeby te blaszki weszły w rowki w ślimaku, bo się dzieją cyrki... Ja nie trafiłem, jakieś 3mm mi zeszło w bok. Ślimak wydawało się jakby doszedł i siedział dobrze, a wszystko dlatego, że tą blaszkę przy kole wgięło... Frezem i młotkiem wyrównałem to i założyłem jeszcze raz tym razem trzy razy dobrze sprawdzając czy siedzi i problem ustał. Do tego wymyłem wszystko w benzynie i nałożyłem nowego smaru trochę rzadkiego, ale nie wypływa wiec chyba udało się bez większych szkód. Dzięki jeszcze raz za pomoc!
Lewa!
Kawasaki ER-5 ---> Kawasaki ZX6R 636 '05
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
Mój garaż!
Łona - ĄĘ
Marzeń się nie odkłada... To na marzenia się składa!
Pigwa
- gedziog
- Motorowerzysta
- Posty: 77
- Rejestracja: 18 cze 2015, 17:44
- Imię: Arkadiusz
- Miejscowość: Gniezno
- Garnek: shark skwall
Re: Montaż przedniego koła
dzisiaj też miałem ten problem z założeniem koła i dokręceniem nakrętki ale po przeczytaniu wcześniej pierwszych postów zrozumiałem co było źle złożone i poprawka dała rezultat i mogłem dokręcić porządnie kluczem nakrętkę