Forum Kawasaki ER-5

Tak

witam, kontynując temat i korzystając z okazji, bo dosłownie ten mnie interesuje, mam pytanie. Otóż, moto sprowadziłęm z londynu w tamtym roku, wiec moze nie ma typowego napedu miejskiego ale ma oryginalny czyli 42 zeby tył i 17 przód, a to jest wystarczające aby uprzykrzac jazde w dalsze trasy, a w takowe czesto sie wybieram, dlatego zamierza zmniejszyc ilość zębów na tylnej zebatce do conajmniej 40, zastanawiam sie nawet nad 38, jaka jest Wasza opinia, 40 zebow jest wystarczajacą zmiana czy moze 38? a moze 38 to za duzy skok? z góry dzieki i pozdrawiam.

Ja bym inżynierów nie poprawiał - fabrycznie jest 17/42 to się tego trzymaj. Co Ci nie pasuje w tym przełożeniu? Chcesz zwiększyć v max?

Też się nad tym zastanawiałem, ale jednak moim zdaniem nie ma sensu. Jeśli chcesz obniżyć obroty silnika przy konkretnej podróżnej prędkości to ok., bo jeśli chodzi o v-max to ja np.ostatnio jechałem S7 z plecaczkiem i maksymalnie rozpędzałem się do 140, tak przeważnie utrzymywałem 120 , bo po prostu wiatr za bardzo napierał i było nieprzyjemnie, a taką prędkość możesz rozwinąć i na oryginalnym przełożeniu przy normalnym spalaniu (zębatka mniejsza też zbytnio na to nie wpłynie). Do tego dochodzą Ci niedobory mocy i momentu przy wyprzedzaniu. Ja na oryginalnych ustawieniach jadąc z prędkością 110 km/h prawie nigdy nie redukuję biegu do wyprzedzania. Przy zmianie zębatki o 2 zęby myślę, że byłoby to już stale konieczne.
Ja akurat testowałem w innym motocyklu zmianę zębatki zdawczej na o 2 zęby większą i to jest dobre ustawienie na autostradę jak już się bujniesz i jedziesz ze stałą prędkością, ale nie na nasze drogi gdzie ciągle trzeba przyhamować, wyprzedzić, rozpędzić się..Nie wiem jak ER-ka by się zachowywała,ale ja bym się raczej nie bawił w to.

Ja bym właśnie jak już to zwiększał tylną a nie zmniejszał. Może v max się zmniejszy ale przy ruszaniu czy wyprzedzaniu więcej poweru

W ER-5 konfiguracja zębatek jest wg mnie dopasowana idealnie. Przyśpieszenie daje radę, a i w trasie nie jest źle (szczena może potwierdzić - 160 na autostradzie non stop)

Przy większej pojemności takie zabawy są bardziej na miejscu, bo zapas mocy i tak pozwoli sprawnie przyspieszać a zmniejszone spalanie w trasie jedynie na plus.

Ja w ZR-7 zastanawiam się nad zmianą zębatki zdawczej na ząb większką, ale podyktowane jest to 5-cio biegową skrzynią biegów. Przy prędkości przelotowej rzędu 140-160 silnik się po prostu męczy (obroty powyżej 6500). A różnicę w gorszym przyśpieszeniu rzędu 0,3-0,5 sekundy na setkę zbytnio nie odczuję (w końcu to 750-tka)

Co do zwiększania zębatki tylnej, to jest to pierwszy zabieg by przygotować maszynę do stuntu.
Fakt, przyśpieszenie będzie leprze, ale powiedzmy że pojedziesz w trasę (np na zlot) i silnik będzie chciał wyskoczyć z ramy, a spalanie gwałtownie wzrośnie.
No chyba że posiadasz dwie maszyny: 500 na miasto i litr na wyjazdy.

Zobaczcie to: http://allegro.pl/naped-kawasaki-er-5-5 ... 49876.html
16zebow przod i lancuch 118 ogniw

Pier**lenie gościu nie ma pojęcia co sprzedaje, zobacz sobie monuala do er5 i tam jest z przodu 17 zębów oryginalnie.
Z tyłu jest 42 zęby a łańcuch dokładnie 106 ogniw tak jest fabrycznie.

Przymierzam się do zmiany napędu - przednia zębatka już praktycznie na wykończeniu, podrzuca łańcuch i niemiłosiernie się tłucze. Przeglądając allegro natrafilem na takie dwa zestawy:
- DID 520VX http://allegro.pl/zestaw-napedowy-did-n ... 77156.html
- DID 520VX2 http://allegro.pl/zestaw-napedowy-kawas ... 62297.html
Czy warto dołożyć te 20zł do tego drugiego?

Napisz do wwitka, jego znajomy ma za 330 + przesyłka. VX2 zębatki JT