Strona 1 z 1
Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 09:00
autor: urbansan
Wstep: Jak czesc z was juz wie, wykazalem sie niebywala inteligencja i zdechl mi aku 120km od domu. Oczywiscie nie wiedzialem, ze to aku, bo padl mi moto jakby zdechl bezpiecznik i to po 90km ciaglej jazdy. Uratowal mnie Tomek ze Sniadowa gosc, ktory tydzien wczesniej kupil R6. W mojej eswi wlasnie lezy jego bateria, ktorej to nie mam zamiaru oddawac, tylko przeslac nowiutenki aku + pare upominkow jak klocki itp. Pomoc drogowa chciala 700zl za przewoz 120km, a Tomek nawet nakarmil mnie 2krotnie
Konkret: Tomek otrzyma ode mnie dedykowany aku zelowy, ale ze pojemnosci mamy inne, to bede musial rowniez sobie znalezc odpowiedni. No i wbijam na allegro i widze takie cuda:
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-12v ... 09662.html
Pojemnosc sie zgadza, rozmiar tez zatem waga pewnie i tez. Czemu takie aku mialoby byc gorsze od żelowego dedyka, ktory kosztuje 130zl wiecej pomijajac fakt, ze ten akurat pochodzi z Czestochowy?

Re: Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 09:58
autor: apogee
Zwróć uwagę na podłączenie.
Jakiś czas temu naprawiałem Kamykową eSvkę i zrobiłem sobie kilka pomiarów i wyszło, że rozrusznik i cała elektronika w czasie startu pobiera około 130-135 A. Pomiary robiłem na zimnym i ciepłym silniku. Wątpię aby złącze konektorowe długo wytrzymało takie obciążenie.
To akku jest raczej do upsów gdzie są nieduże prądy.
maniek
Re: Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 12:15
autor: Rafał
Na dobrych grubych konektorach da radę, tylko ze trzeba w moto ciąć. A jak w aku padną to masz 2 lata gwarancji /niezgodności towaru z umową /rękojmi
Re: Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 12:46
autor: urbansan
Aha, bo rzeczywiscie jest w opisie skutery, motorowery, ale to nie jest porownywalne z kompresja litrowej Vki. Tez nie ma info o pradzie rozruchu, a motocyklowe maja na poziomie 180-200. I tutaj kolejne pytanie. Aku zelowy do mojego sprzeta ma 180A, a zzwykly ma 200. Zel nie migruje tak slicznie totez daje mniejszy prad? Dla Vki zawsze najlepiej miec maks pradu?
Re: Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 14:43
autor: apogee
A co Pan Michio Suzuki napisał w instrukcji odnośnie akku?
Re: Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 15:26
autor: urbansan
Raczej intersuje mnie co mowi ogolna zasada

Re: Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 15:59
autor: Kanc1erz
Miałem podobny, 6Ah w moto przez jakiś miesiąc. Moto paliło i jeździło bez problemu, ale w to w Erce

Aczkolwiek złącza te same.
Re: Akumulator... nurtujące pytania :)
: 27 mar 2015, 21:05
autor: urbansan
Ok dobadalem temat. Otoz sekret tkwi w HR. Ten aku, ktory podrzucilem, ma 20HR. Coz to moze oznaczac... otoz w mocnym skrocie sprawdza sie w ile godzin moze sie rozladowywac aku przy konkretnym pradzie. Ten prad chyba jest liczony w ten sposob dla pojemnosc 12Ah z HR = 5h, 10h, 20h:
12Ah / 20h = 0,6A
12Ah / 10h = 1,2A
12Ah / 5h = 2,4A
co oznacza, ze w tyle godzin rozladujemy akumulator wskazanym pradem tj 0,6A w ciagu 20h. Jest tu jednak pewien myk:) otoz chemia nie lubi forsowania i jezeli bedziemy meczyli nasz aku sciagajac z niego 2,4A, to on zacznie sie grzac, jego opor wewnetrzny wzrosnie i zaczniemy miec straty energii. Jezeli jednak bedziemy sciagali z niego mniejszy prad np 0,6A, to reakcja bedzie stabilniejsza, opor wewnetrzny bedzie mniejszy (nizsza temperatura) i taki aku nie rozladujemy w ciag 20h, ale znacznie powyzej... tutaj moze nawet 25h. Zatem takie same pojemnosci mierzone przy roznych HR, wcale nie sa takie same
Zatem 12Ah(20HR) < 12Ah(10HR) < 12Ah(5HR).
A co za tym idzie? A tyle jaki jest prad rozruchu tj ile pradu mozna wyssac na raz, by nam spod tylka nie kipial kwas - czyli tak jak wyzej w postach:) Wnioskujac kupie dedyk tez i dla siebie :p