Uszkodzony kierunek, a przegląd

[Kanc1erz]

Cze, wczoraj miałem niegroźnego (dla ERKI) szlifa parkingowego z prędkością 20-25kmh, no cóż, gorzej dla mnie, ale "przecież żeby przestawić moto nie trzeba ubierać kasku/kurtki!"
Skończyło się na pozostawionej skórze prawej ręki na asfalcie, trochę otarć, uszkodzonym łuku brwiowym i brodą do szycia. Tomograf niczego nie wykazał (fizycznie ), więc jest git i wypuścili mnie.
Moto sprawne w 100% - otarcie tłumika, ciężarka, szyby, tej chromowanej obręczy na reflektorze no i kierunek ucierpiał..
I teraz moje pytanie: jutro mam zrobić przegląd. Nie dam rady oczywiście zamówić do tego czasu migacza, ale ogólnie rzecz biorąc tylko klosza nie ma. Czy wstawienie tam żarówki z pomarańczową bańką pozwoli zaliczyć przegląd, czy muszę zaopatrzyć się w nowy kierunek?



PS: ZAWSZE, NAWET NA NAJKRÓTSZE TRASY UBIERAJCIE SIĘ GODNIE!!!!

[Corr]

Możesz najpierw zadzwonić i zapytać jeżeli nie masz żadnej "zaprzyjaźnionej" stacji gdzie wiesz, że nie było by problemu a nic to nie kosztuje. Ja bym olał na razie przegląd i zrobił w pierwszej kolejności kierunek bo może się zdarzyć tak, że trafisz na służbistę i tylko będziesz płacił ekstra albo dwa razy za przegląd jak pojedziesz w ciemno...

Zdrowiej szybko bo z opisu to za ciekawie nie brzmi, szkoda, że dostałeś taką bolesną nauczkę co do ubioru

[Kanc1erz]

Nie no, jest ok, jeżdżę normalnie
Otarcia są, ale nie na tyle bolesne i dokuczliwe, by mnie wyeliminować. Broda pospawana, trochę spuchła mi prawa część twarzy, ale jest na prawdę OK
Kolega mi pożyczył minimalnie uszkodzony kierunek z CeBuli (klosz, ale całość wygląda nieźle) i go założyłem. Wszystko gro i bucy. Z mojego widzimisię wychodzi, że powinno wszystko przejść. Ale napiszę jutro co i jak Może cyknę też fotkę jak to wygląda.

-- 08 Sie 2014, 13:25 --

Okej, przegląd zaliczony, żadnych kłopotów nie było, tylko się musiałem tłumaczyć z mojego wyglądu
Tak to wygląda:

[jolja]

Serio z tą taśmą Ci nie robili żadnych problemów? Mi zwrócił gość uwagę na wystający przewodzik, że mogą mi się kiedyś czepić tego

[Kanc1erz]

Serio z tą taśmą Ci nie robili żadnych problemów? Mi zwrócił gość uwagę na wystający przewodzik, że mogą mi się kiedyś czepić tego

Nie, nic, zero kłopotów

BTW: Dobrze mieć NNW, zobaczymy, może trochę wypłacą