Nie kręci rozrusznik
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
- RobertoAlvarez
- Motocyklista
- Posty: 348
- Rejestracja: 25 sie 2011, 10:50
- Imię: Robert
- Miejscowość: Kętrzyn
- Plecak: Marta
- Garnek: IXS
- Skype: robert3004
- Telefon: 504510755
- Motocykl: Sv 650 S
- Lokalizacja: 11-400 Kętrzyn
Re: Nie kręci rozrusznik
moim zdaniem nie bo napięcie jest to samo, sprawdź tylko natężenie prądu by Ci nie wyrwalo rozrusznika.
Jest Alvarez - jest i "biłber"
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Nie kręci rozrusznik
Nic się nie stanie. Ja kiedyś ER odpalałem z akumulatora 165 Ah i jakimś potężnym prądzie rozruchowym i ładnie, szybko zakręciła
-
- Motorowerzysta
- Posty: 53
- Rejestracja: 14 lut 2014, 13:09
- Imię: -
- Miejscowość: Wrocław
- Garnek: HJC CS-14
Re: Nie kręci rozrusznik
Podłączylem aku z auta i prawie to samo z tym, że czasami zakręci. Wcześniej rozrusznik chodził normalnie, dopiero jak moto postalo trochę na dworze, bo był remont garażu to się pojawil ten problem. Sprawdzę jeszcze te kable - jakieś wskazówki w tym kierunku?
-- 17 Mar 2014, 20:08 --
Jeśli ktoś ma podobny problem to już podaje rozwiązanie: za słaby akumulator. Nie sugerujcie się specjalnie, że po podłączeniu aku z auta dalej nie pali - w moim przypadku w aucie też był słaby podłączyłem dziś u kumpla aku pod porządny prostownik i okazało się, że pali na dotyk
-- 17 Mar 2014, 20:08 --
Jeśli ktoś ma podobny problem to już podaje rozwiązanie: za słaby akumulator. Nie sugerujcie się specjalnie, że po podłączeniu aku z auta dalej nie pali - w moim przypadku w aucie też był słaby podłączyłem dziś u kumpla aku pod porządny prostownik i okazało się, że pali na dotyk
-
- Motocyklista
- Posty: 628
- Rejestracja: 24 sty 2011, 18:19
- Imię: Piotr
- Miejscowość: Ciechanów/Wrocław
- Plecak: Ania
- Garnek: LS2
- Motocykl: BMW R 1100 RT
Re: Nie kręci rozrusznik
A samochód użytkowany normalnie codziennie czy stoi? Jeśli codziennie i pisałeś, że czasami zakręci to myślę, że było za słabe połączenie było. Też się nie raz "naciąłem" na tym, a wystarczyło inaczej kable podłączyć i od razu palił.