Usterka elektryki
Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz
Usterka elektryki
Witam mam problem z moja er5
Odkąd kupiłem moją kawe nie działał obrotek - wykreciłem dałem do szpeca i niby zrobił.
I.
Problem pojawił się wtedy kiedy zapomniałem aku - podpiąłem stary rozładowany + aku z samochodu na kablach.
Odpalił ale kiedy odpiąłem aku samochodowe zdechł i już nie ruszył.
To dopiero połowa zdarzeń.
II.
Kolejnym razem miałem już swój akumulator naładowany, przygotowany do palenia.
Zapiąłem i kiedy przekręcałem kluczyk stacyjki na ON paliło pierwszy bezpiecznik (opis chyba IG)
Bardzo ważna rzecz! lampy działają, jest prąd wszędzie oprócz rozrusznika.
III.
Spaliłem parę bezpieczników po czym postanowiłem odpiąć liczniki (nie wiem co to miało dać tak sobie wykminiłem)
No i przekręcam kluczyk na ON coś spstrykło ale nie bezpiecznik.
Od tej pory nie ma prądu nigdzie - nawet lampy nie dostają prądu - wszystkie bezpieczniki całe.
Mam nadzieje że wystarczająco opisałem sprawę.
Proszę o pomoc czy kawa posiada jeszcze jakieś prądowe coś oprócz tej puszeczki z bezpiecznikami?
Może jakieś przekaźniki? co i gdzie szukać?
Co to jest za czarne pudełko na dwóch śróbkach całe zalane plastikiem przed puszką bezpieczników - wpięte tam są 2 wiązki.
Może tam co spaliło?
Odkąd kupiłem moją kawe nie działał obrotek - wykreciłem dałem do szpeca i niby zrobił.
I.
Problem pojawił się wtedy kiedy zapomniałem aku - podpiąłem stary rozładowany + aku z samochodu na kablach.
Odpalił ale kiedy odpiąłem aku samochodowe zdechł i już nie ruszył.
To dopiero połowa zdarzeń.
II.
Kolejnym razem miałem już swój akumulator naładowany, przygotowany do palenia.
Zapiąłem i kiedy przekręcałem kluczyk stacyjki na ON paliło pierwszy bezpiecznik (opis chyba IG)
Bardzo ważna rzecz! lampy działają, jest prąd wszędzie oprócz rozrusznika.
III.
Spaliłem parę bezpieczników po czym postanowiłem odpiąć liczniki (nie wiem co to miało dać tak sobie wykminiłem)
No i przekręcam kluczyk na ON coś spstrykło ale nie bezpiecznik.
Od tej pory nie ma prądu nigdzie - nawet lampy nie dostają prądu - wszystkie bezpieczniki całe.
Mam nadzieje że wystarczająco opisałem sprawę.
Proszę o pomoc czy kawa posiada jeszcze jakieś prądowe coś oprócz tej puszeczki z bezpiecznikami?
Może jakieś przekaźniki? co i gdzie szukać?
Co to jest za czarne pudełko na dwóch śróbkach całe zalane plastikiem przed puszką bezpieczników - wpięte tam są 2 wiązki.
Może tam co spaliło?
- jotto
- Klubowicz
- Posty: 1115
- Rejestracja: 03 sie 2011, 11:53
- Imię: Marek
- Miejscowość: Gdańsk
- Motocykl: Africa Twin
Re: Usterka elektryki
A może główny bezpiecznik? Strona 324 serwisówki: http://forum.kawasaki-er5.pl/viewtopic.php?f=10&t=12
- bober15
- Motocyklista
- Posty: 167
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 15:55
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Giżycko
- Plecak: zależy jak leży :)
- Garnek: Nitro n766-vx
- Telefon: 790591087
Re: Usterka elektryki
Jak nie chce ci się szukać to ten główny bezpiecznik jest przy przekaźniku od rozrusznika po prawej stronie moto. Ma wartość 30A:)
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Usterka elektryki
Pod punkt II podpiąłbym czujnik bocznej nóżki. Ale teoretycznie z wciśniętym sprzęgłem powinien zakręcić rozrusznikiem.
A tak w ogóle to może jest gdzieś zwarcie w instalacji że po włączeniu zapłonu (stacyjki) pali bezpieczniki.
A tak w ogóle to może jest gdzieś zwarcie w instalacji że po włączeniu zapłonu (stacyjki) pali bezpieczniki.
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/
Re: Usterka elektryki
O to to. Prawdopodobnie masz gdzieś goły kabel i przez to przebicie. Ja zaraz po zakupie miałem takie jaja, że jeden kierunkowskaz mi palił bezpiecznik i przygaszał światła. Poszperałem trochę i okazało się, że poprzedni właściciel jak sobie wymieniał kierunki, to tylko skręcił razem druty i nawet nie owinął taśmą izolacyjną, ni nic i goły kabel stykał się z ramą. Obejrzyj dokładnie wszystkie przewody.DeFi pisze:(...)
A tak w ogóle to może jest gdzieś zwarcie w instalacji że po włączeniu zapłonu (stacyjki) pali bezpieczniki.
Re: Usterka elektryki
jotto, bober15 - Obczaje główny bezpiecznik - tylko nie wiem czy trzeba coś odkręcać żeby się do niego dobrać? czy jest on na widoku?
DeFi - wątpie bo przecież moto ma odpalać na nóżce - zreszta całą zimę stoi na centralnej więc nie ma bata
DeFi, majorek - kurcze no jest możliwość, ale przed moimi wyczynami nic takiego nie miało miejsca...
Jeszcze jedno strona 296 z manuala co to jest "B"
DeFi - wątpie bo przecież moto ma odpalać na nóżce - zreszta całą zimę stoi na centralnej więc nie ma bata
DeFi, majorek - kurcze no jest możliwość, ale przed moimi wyczynami nic takiego nie miało miejsca...
Jeszcze jedno strona 296 z manuala co to jest "B"
- bober15
- Motocyklista
- Posty: 167
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 15:55
- Imię: Paweł
- Miejscowość: Giżycko
- Plecak: zależy jak leży :)
- Garnek: Nitro n766-vx
- Telefon: 790591087
Re: Usterka elektryki
przekaźnik jest umieszczony pod prawą osłoną, ta która łączy się z bakiem. poznasz go po tym, że są do niego pokręcone dwa przewody o wiele większym przekroju niż pozostałe.
- Corr
- Motocyklista
- Posty: 697
- Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
- Imię: Adam
- Miejscowość: Zabrze
- Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'
Re: Usterka elektryki
To jest moduł zapłonowyozzi pisze:Jeszcze jedno strona 296 z manuala co to jest "B"
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
Re: Usterka elektryki
Ok - sorry, że tak długo nic a nic, ale jak pisałem wcześniej moto na wiosce u dziadka i kawałek drogi jest.
Zmieniłem bezpiecznik 30A - był upalony - także trafność jest.
Zmieniłem , przekręcam kluczyk na ON światełka są wszystko jest i aparat zapłonowy nagle zaczyna się dymić.
To że będzie do wymiany to już się domyślam, ale kolejne pytanie co jest powodem?
Czy on już chciał się spalić bo był do dupy czy coś go upaliło.
Żadnego bezpiecznika tym razem nie ruszyło.
Tym razem miałem manuala przy sobie - pomyślałem że może diody są walnięte i puszczają prądy w każda stroną, ale są OK.
Nie chciałbym kupić nowego, wstawić i spalić jak tego ;P
Zmieniłem bezpiecznik 30A - był upalony - także trafność jest.
Zmieniłem , przekręcam kluczyk na ON światełka są wszystko jest i aparat zapłonowy nagle zaczyna się dymić.
To że będzie do wymiany to już się domyślam, ale kolejne pytanie co jest powodem?
Czy on już chciał się spalić bo był do dupy czy coś go upaliło.
Żadnego bezpiecznika tym razem nie ruszyło.
Tym razem miałem manuala przy sobie - pomyślałem że może diody są walnięte i puszczają prądy w każda stroną, ale są OK.
Nie chciałbym kupić nowego, wstawić i spalić jak tego ;P
- DeFi
- Klubowicz
- Posty: 2397
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:25
- Imię: Rafał
- Miejscowość: Września
- Plecak: Brak
- Garnek: LS2
- Numer GG: 9958743
- Telefon: 783757397
- Motocykl: Yamaha FJR 1300 '01
- Lokalizacja: Września
Re: Usterka elektryki
Zaczął dymić po przekręceniu stacyjki czy po wciśnięciu startera ?
Jeżeli to pierwsze, to jak dla mnie dostał zbyt duży prąd i się sfajczył.
jeżeli drugie, to coś było w aparacie zapłonowym. Może coś go zblokowało i przy próbie kręcenia nie wytrzymał.
Jeżeli to pierwsze, to jak dla mnie dostał zbyt duży prąd i się sfajczył.
jeżeli drugie, to coś było w aparacie zapłonowym. Może coś go zblokowało i przy próbie kręcenia nie wytrzymał.
Kawasaki ER-5 '05 -> Kawasaki ZR-7 '00 ->Yamaha FJR 1300 '01
http://www.bikepics.com/members/defi/01fjr1300/