Strona 1 z 3

Nie odpala po jeździe

: 08 lut 2014, 21:09
autor: jotto
Cześć,

dzisiaj wybrałem się na przejażdżkę. Ostatni raz jeździłem w wigilię. Akumulator był w motocykl od wigilii przez 4 tygodnie. Potem go wyjąłem i przyniosłem do domu. Do dziś w nim leżał. Wziąłem go ze sobą wsadziłem, przykręciłem, odpaliłem moto i pojechałem na stację (~2 km) zatankowałem i nie mogę odpalić moto. Kontrolki się świecą, rozrusznik nie kręci, jak wcisnę hamulec gaśnie wszystko, puszczam - z powrotem się zapalają. Poprosiłem typka ze stacji, żeby mnie popchnął i na pych moto odpaliło. I pojechałem 65 km do Malborka. Wszedłem do MC'Donalda wychodzę i znów moto nie startuje. Rozrusznik nie kręci. Na pych nie odpala. Kablami pod inny aku się nie podpinałem. Poszedłem do koleżanki na ok. godzinę zostawiając moto pod klatką i gdy od niej wychodziłem (kierując się na PKP) spróbowałem jeszcze raz odpalić. Tym razem moto wydawało dźwięki - coś typu jakby styki jakieś nie zwierały (bo zaśniedziałe czy co).

Koniec końców zostawiłem moto w Malborku. A teraz proszę powiedzcie mi co to może być?

Pozdrawiam jotto

Re: Nie odpala po jeździe

: 08 lut 2014, 22:02
autor: DeFi
1. Słaby aku, ale po 65 km powinien się podładować.
2. Alternator bo możliwe że nie ładuje aku.
3. Regulator napięcia - ponoć częsta usterka w erkach.

Re: Nie odpala po jeździe

: 08 lut 2014, 22:53
autor: Miłosz
Jesli te dzwieki byly z prawej strony, pod tym malym plastikiem to aku. Czemu sie nie naładowało, to już p. 2 lub może 3

Re: Nie odpala po jeździe

: 08 lut 2014, 22:56
autor: lisek
Sprawdź ładowanie. Podłącz multimetr (taki zwykły z marketu za 20zł), ustaw zakres na amperomierz i podłącz szeregowo w przewód ładowania. Będziesz miał obraz co do prądu, który płynie (lub nie płynie) do aku.

Re: Nie odpala po jeździe

: 08 lut 2014, 23:29
autor: jotto
Zrobię to. A można coś więcej? :D Bo to jednak jest wyprawa 120 km w tę i z powrotem jak jednak nie zadziała :D

Re: Nie odpala po jeździe

: 08 lut 2014, 23:39
autor: Kamyk
Ja bym wzialmjakies aku zastepcze i w razie w na nim wrocil w okolice domu. Mialem identyczna sytuacje w SVce. Wszystko swiecilo ale jak przekrecalem kluczyk gaslo. Jak podlaczylem przewody bylo to samo. W koncu wymienilismy aku i jak reka ... Daje 5zl ze to aku ;)

Re: Nie odpala po jeździe

: 08 lut 2014, 23:53
autor: DeFi
Jeżeli to regulator, to możesz spierniczyć kolejny akumulator.

Co do samego aku to bardzo prawdopodobne że już słabawy był, jak go pierwsze odpalałeś. Wygląda to tak, jakby w trakcie jazdy prąd brał bezpośrednio z aku, a nie z alternatora. Światła swoje zżarły i rozładowały aku, że teraz nie odpala.
A te dźwięki to zapewne przekaźnik. Odzywa się, gdy aku zbyt słabe, by zakręcić rozrusznikiem. Ale na pych powinna złapać. Chyba że iskry nie daje na świece :)

Heh, bądź teraz mądry i napraw to zdala od domu, gdy tyle możliwości na usterkę :)

PS. Kamyk, 5 zł to nawet na litr paliwa nie starczy. Co najwyżej browara sobie za to kupi :lol:

Re: Nie odpala po jeździe

: 09 lut 2014, 00:47
autor: piter3105
Również obstawiam akumulator. Po prostu może być już na tyle zużyty, że się nie chce ładować. Ale najpierw sprawdź ładowanie (tyle, że może nie prąd a napięcie) i wtedy ewentualnie wyeliminujesz uszkodzony regulator napięcia. Jeśli ładowanie w normie (13.8-14.4 V) to na 99 % akumulator. Właściwie jeśli regulator okaże się padnięty, to jest duże prawdopodobieństwo, że mógł on uszkodzić też akumulator. Pamiętam jak mi w ER padał aku, to mogłem jeździć pół dnia, potem gasiłem, a potem już nawet nie mruknął, a kontrolki oczywiście się świeciły i na pych odpalał od razu.

Re: Nie odpala po jeździe

: 09 lut 2014, 01:04
autor: jotto
Dobra, to jadę z akumulatorem, multimetrem i świecami. Swoją drogą, akumulator powinien się ładować jak silnik będzie wyłączony?

Re: Nie odpala po jeździe

: 09 lut 2014, 01:08
autor: Kamyk
U mnie cele mialy zwarcie i tez sie chyba wtedy nie ladowal. Ale to Maniek musial by potwierdzic bo sprawdzal SVke.

Za 5zl to z dwie Tatry kupi ;) Chyba, ze mu zostaly z letniego zlotu ;)

Kamyk