Forum Kawasaki ER-5

Jeżeli padnie pytanie dlaczego od Z-ta aku ma mniejszą pojemność niż od ER-ki to odpowiedź jest-prosta, 4 gary mają lżej kręcić niż 2 w Er-5 co za tym idzie potrzebny jest mniejszy moment obrotowy rozrusznika by urochomić silnik, co za tym idzie wystarczy mniejszy pobór prądu

Pojechałem furą. Sprawdziłem pierw i nie odpala. Podłączyłem na kablach na minutę i odpalił, pochodziła fura i moto z 10-15 minut i pojechałem w drogę powrotną.

Akumulator raczej żyje.

Szedłem za przewodem manuala, a więc:
http://i.imgur.com/R2ClG16.png - 61 V-62 V - jest ok
http://i.imgur.com/1ldQ5Nx.png - 44R - 46R - jest źle - stojan alternatora
http://i.imgur.com/wYzYbNJ.png - infinity - jest ok
http://i.imgur.com/nLrnbJO.png - ~12 V - czasem spadnie do 3V i z powrotem do 12V - brak reakcji na podnoszące się obroty - jest źle - regulator napięcia, bądź alternator (zakładam, że stojan jak wcześniej)
W telefonie jakoś pominęło mi sprawdzanie obwodu prostownika. A do sprawdzania obwodu regulatora nie miałem ani żarówki, ani dodatkowych dwóch akumulatorów.

ja bym wpierw wymontował alternator i sprawdził stan szczotek pewnie od nowości nikt tam nie zaglądał ;p

W alternatorze sa szczotki?

W samochodowych alternatorach występują szczotki. W Erce nie.

Też do tego doszedłem Zostaje mi kupić stojan. Ten mój już wyciągnięty.

ano fakt