Strona 1 z 1

Zepsuty kierunkowskaz

: 21 kwie 2013, 01:07
autor: Philips
Hej,

Mam mały problem, i cały czas szukam gdzie nastąpiło uszkodzenie, może mi pomożecie :) Mianowicie: Przestał mi działać lewy kierunek. Otworzyłem, znalazłem wewnątrz spaloną żarówkę (i to tak bardzo, że aż nadtopieniu uległa szklana bańka, robiąc w niej dziurę - dziwna sprawa), wymieniłem na nową. Nie działała, mrygał tylko szybko tylni kierunek. Zmierzyłem napięcie na przewodach do tego kierunkowskazu - brak napięcia. Dla porównania na prawym jest skaczące napięcie ~5 V kiedy się go włączy (mierzone jako V stałe).

Szczerze mówiąc nie wiem, gdzie to ugryźć - styki przeczyściłem, posprawdzałem, wszystko włącznie z bezpiecznikami na swoim miejscu. Cholera mnie bierze bo szukałem dzisiaj kilka godzin co to może być, nadal bezskutecznie. A nie mogę jeździć bez kierunkowskazu, bo jeszcze przegląd do zrobienia :D

Ktoś ma jakiś pomysł gdzie szukać, co sprawdzić? Dzięki!

Re: Zepsuty kierunkowskaz

: 21 kwie 2013, 20:23
autor: piter3105
Miałem taka sytuację w ER, nawet z tym samym kierunkowskazem, ale u mnie przyczyną była luźna kostka w lampie. (Swoją drogą lampa w ER, albo powinna być minimalnie większa, albo kostki powinny być w trochę innym miejscu, bo zawsze kiedy dobierałem się do środka, to miałem wrażenie, że jakoś strasznie tam to wszystko upchane było i trochę ciężko było nie raz skręcić na luzie)

Re: Zepsuty kierunkowskaz

: 21 kwie 2013, 22:43
autor: Philips
Kurcze, mam zawsze to samo wrażenie że jest za ciasno. Przeczyszczę jeszcze raz styki i pomęczę kostki, może coś z tego wyjdzie. Dzięki za sugestię piter!

Re: Zepsuty kierunkowskaz

: 19 paź 2013, 13:07
autor: MotoUrwis
Ostatnio przy kolizj złamała mi się klamka hamulca i zbity klosz kierunkowskazu prawego. O ile klamkę już wymieniałem, i wiem że to 2-3 minuty, tak nie wiem kompletnie jak zabrać się za kierunkowskaz. W serwisówce nic nie widać. Otóż, patrząc od frontu moto wystają dwa wkręty które wkręcam w pomarańczowy klosz. Z drugiej strony jest jeden wkręt na wierzchu. Jeśli go wykręcam, to mogę swobodnie wyjąć błyszczący środek w którym tkwią te dwa frontowe wkręty, czy służy ten wkręt do czegoś innego? Próbowałem przez tą dziurkę która została po wkręcie patrząc od strony siodła wypchnąć " błyszczący środek" kierunkowskazu, ale napotkałem opór. Nie chcę nic złamać ani więcej zepsuć. 4 dni już nie jeździłem więc nie mogę się doczekać aż to zrobię. Dzięki za pomoc!!!
:)

Re: Zepsuty kierunkowskaz

: 19 paź 2013, 13:42
autor: Corr
Chcesz wymienić cały kierunkowskaz czy wymienić pomarańczowy klosz?

Cały kierunkowskaz: W serwisówce dział 15-4 masz schemat urządzeń elektrycznych gdzie dokładnie widać jak jest zamontowany, musisz odkręcić nakrętkę znajdującą się przy reflektorze i odpiąć jedną wtyczkę i cały kierunek wyjmujesz. Gdybyś nie umiał znaleźć tego schematu tu jest prawie ten sam: http://www.cornwallkawasaki.co.uk/shop/ ... m&id=17322

Klosz: wykręcasz z tyłu kierunkowskazu wkręt i tyle