Forum Kawasaki ER-5

Cześć, może mi ktoś pomoże. Sprawa wydaje się niezbyt poważna i dlatego najpierw chcę zasięgnąć Waszej rady (może uda mi się naprawić samemu) zanim podjadę do warsztatu.
Wczoraj miałem delikatnego ślizga, motocykl poleciał na prawo - lekko przytarta obwolutka reflektora, zdarty chrom na kubku pod zegarem i przytarta raczka.
Problem w tym, że nie działa światło mijania. Żarówka jest ok (na wypadek sprawdziłem w aucie i dałem nową, ale działała i tak), drugi żarnik od drogowych działa, reszta świateł działa. Kostki w lampie siedzą jak powinny, bezpieczniki są ok, kable obejrzałem z grubsza i nigdzie nie mają śladów przetarcia czy uszkodzenia. Niestety nie miałem miernika żeby sprawdzić prąd.

Czekam na sugestie co się mogło zwalić zanim podjadę z nim do mechanika

Pozdrawiam

witam, moim zdaniem powinieneś sprawdzić miernikiem czy jest napięcie na żarówce, jeśli nie to trzeba dalej kombinować, np. sprawdzić czy kabel nie jest przerwany, włącznik światła na kierownicy, który jest właśnie z prawej strony... moim zdaniem bez multimetru się nie obejdzie;)
Pozdrawiam, Criss

No właśnie, zobacz schemat świateł i krok po kroku zaczynając od lampy jedziesz gdzie zgubiłeś prąd.

Criss, nie każdy ma ręczny włącznik świateł na kierownicy. Bodajże od rocznika 2004 światła zapalają się automatycznie po odpaleniu silnika (bądź po lekkim zakręceniu rozrusznikiem)