Strona 1 z 2
wyciek płynu chłodniczego
: 09 sie 2010, 10:14
autor: VeroniCa
Więc Panowie proszę was o sugestię i jakąkolwiek pomoc. Mianowicie w miejscu zaznaczonym na zdjęciu, po środku, że nazwę to metalowymi szczebelkami, jest mały otwór. Mój problem, a raczej mojego Maleństwa polega na tym, że leci z niego olej... tak myślę że to olej, bo jest tłuste i płynem chłodniczym nie jest na pewno. Barwę ma brudno złotą. Ogólnie w serwisie powiedzieli mi, że nie wiadomo co to jest i póki nie cieknie strumieniem, bo leci tylko podczas jazdy i to kropelkami nie będą rozbierać mi silnika. Zwróćcie uwagę jak to jest w Waszych Erkach.
Re: PROBLEM Z....
: 08 wrz 2010, 21:55
autor: VeroniCa
Re: PROBLEM Z....
: 08 wrz 2010, 22:52
autor: Brok2000
Moja jeszcze nie cieknie, może dlatego, że nie testowałem jej w tresie ...
generalnie ze mnie taki mechanik jak z koziej dupy trąba więc może lepiej jeśli nie będę się za nadto udzielał w "warsztacie" jako doradca.
Pozdrawiam i życzę odpowiedzi kogoś kompetentniejszego!
Re: PROBLEM Z....
: 09 wrz 2010, 09:16
autor: Kamyk
Hej,
Pewnie nikt nie wiedzial, co maja odpowiedziec

Ja rownie. U mnie nie cieknie, ale czytalem gdzies na necie, ze niektorzy mieli taki problem z cieknieciem z dziurki ktora jest w tym miejscu.
Kurcze ciezko powiedziec co moglo sie stac, moze w manualu bedzie pokazane co dokladnie tam jest i moze bedziesz mogla sie domyslec co to jest.
Nie powinno na pewno cieknac.
Pozdrawiam,
Re: PROBLEM Z....
: 11 paź 2010, 16:56
autor: DeFi
Mam ten sam problem. Z dziurek między żeberkami coś wycieka (z obu stron silnika). Pozostawia taki ni to biały ni to złotawy kolorek. Znajomy mechanik oglądał moją ER-kę i stwierdził że to płyn chłodniczy gdzieś spod baku cieknie. W okolicach świec tego paskudztwa jest o wiele więcej. Akurat miał nawał roboty i tylko poradził zdemontować bak i poszukać miejsca wycieku. Dzisiaj się za to zabieram. Czekam tylko aż silnik ostygnie bo nie chce się poparzyć bo akurat wróciłem z małej przejażdżki. Jak znajdę to podzielę się z wami zdobytą wiedzą

Re: PROBLEM Z....
: 11 paź 2010, 17:44
autor: consol
raczej to zaden problem(tak mi sie wydaje), ta dziurka jest wlasnie po to zeby wyciekal syf z pocącej sie uszczelki klawiatury, deszczówki i ewentualnie plynu chlodniczego , jak demontowalem pokrywe zaworow i czesci ukladu chlodniczego to nie dziwie sie ze cos tam wyplywa:) nowe oringi na rurki, które wchodza w glowice i uszelka pokrywy zaworów powinny zalatwic temat. byc moze robiles cos przy zaworach i nie wyczysciles dok;adnie czegos co ci tam wylecialo. nie przejmuj sie chyba polowa er co ogladalem mila ten sam problem
Re: PROBLEM Z....
: 11 paź 2010, 17:58
autor: DeFi
Przeznaczenia dziurki to sam się domyśliłem. chodzi mi o ten syf co nią wylatuje. Zdemontowałem bak i pod korkiem płynu chłodniczego widać ślady po strugach płynu. Al żeby się dostać głębiej musze spuścić płyn chłodniczy, a w sumie nie za bardzo wiem jak. Gdzie znajdę śrubkę do spuszczania płynu ? czy to ta pod pompą wody ?
Re: PROBLEM Z....
: 11 paź 2010, 18:17
autor: DeFi
Re: PROBLEM Z....
: 11 paź 2010, 18:56
autor: consol
to proste masz na deklu od pompy srubke imbusowa odkrec ja, ale najpierw odkrec korek z gory, to szybciej ci zejdzie plyn
(prawa strona silnika)
Re: PROBLEM Z....
: 11 paź 2010, 19:56
autor: DeFi
Dzięki. Akurat u mnie nie ma inbusowej, a zwykła śrubka na klucz 8.
Wstępnie doszedłem do tego, że winowajcą jest uszczelka przy termostacie. Przepuszcza płyn bokami. Zobaczymy co się będzie działo po jej wymianie.