Kawasaki nie odpala

Dział dotyczący spraw silnikowych

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Kanc1erz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 895
Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
Imię: Michał
Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
Garnek: Scorpion EXO-1200
Numer GG: 8278420
Motocykl: SV-650SF

Re: Kawasaki nie odpala

Post autor: Kanc1erz »

Kurcze, jeżeli rzeczywiście masz kompresję wynoszącą jeden bar na cylindrze, to znaczy, że nie ma jej wcale. W takim wypadku rzeczywiście nie opłaca się remontować silnika, tylko zazwyczaj kupuję się jednostkę używaną na allegro.
Możliwe, że gdy odpaliłeś motocykl z przelanym paliwem, to ciśnienie w komorze wypchnęło pierścienie na tłokach (lub tutaj akurat jednym tłoku). Mógł się również zatrzeć cylinder z powodu słabego smarowania, ale to akurat zależy od tego jak długo silnik chodził Ci przed czyszczeniem wszystkiego.
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
Corr
Motocyklista
Posty: 697
Rejestracja: 21 maja 2012, 13:04
Imię: Adam
Miejscowość: Zabrze
Motocykl: Kawasaki ZX-6R 05'

Re: Kawasaki nie odpala

Post autor: Corr »

Jak była zmierzona kompresja skoro silnik jest zablokowany i nie da się go przekręcić? Zależy jak mocno był zalany i jak długo chodził, bo mogło dojść do tzw. hydrolock i w rezultacie do kompletnego zniszczenia silnika.

Ps jeżeli mechanik oddaje Ci motocykl w takim stanie i z taka diagnozą to zmień go, zalatuje kompletną amatorszczyzną...
Kawasaki Er5 99' -> Kawasaki ZX-6R 636 05'
ODPOWIEDZ