zapalanie na ssaniu

Dział dotyczący spraw silnikowych

Moderatorzy: Miłosz, Kamyk, lucek, bartoszto, jotto, Kanc1erz

Kanc1erz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 895
Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
Imię: Michał
Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
Garnek: Scorpion EXO-1200
Numer GG: 8278420
Motocykl: SV-650SF

Re: zapalanie na ssaniu

Post autor: Kanc1erz »

gedziog pisze:dziś gaźniki wsadzone i wyregulowane, motocykl pięknie chodzi równo no i co najważniejsze ssanie chodzi jak powinno tzn. jak zapalałem na zimnym na ssaniu to chodził na 3000tyś obrotów i mogłem dźwignię cofnąć o połowę po małym rozgrzaniu i chodził wtedy wolniej. Nie zgasł co najważniejsze, jestem zadowolony !!! :drunk:
No to elegancko! Śmigaj jeszcze póki pogoda dopisuje! :)
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Sklep Motocyklowy Warszawa - moto NUMiK
Awatar użytkownika
gedziog
Motorowerzysta
Posty: 77
Rejestracja: 18 cze 2015, 17:44
Imię: Arkadiusz
Miejscowość: Gniezno
Garnek: shark skwall

Re: zapalanie na ssaniu

Post autor: gedziog »

i taki mam zamiar :love:

-- 31 Paź 2015, 15:55 --

dzisiaj był test jazdy w trasie, i szczerze zauważyłem że jak dodaje gwałtownie gazu przy od 1,2tyś do 4tyś to przez moment mam jak by chwilowy brak czegoś ?? tzn. jak by przez chwilę coś powodowało nie do końca dopływu mieszanki. Nie wiem jak to opisać, po tej chwili (1,2 sec.)motor idzie jak rakieta nawet do 7,8tyś obrotów i nie ma problemów.Co i gdzie szukać, czy ten mały problem może być od zaworka iglicowego co podnosi się podciśnieniowo ??
Za wszelkie porady będę wdzięczny .
Kanc1erz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 895
Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
Imię: Michał
Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
Garnek: Scorpion EXO-1200
Numer GG: 8278420
Motocykl: SV-650SF

Re: zapalanie na ssaniu

Post autor: Kanc1erz »

gedziog pisze:i taki mam zamiar :love:

-- 31 Paź 2015, 15:55 --

dzisiaj był test jazdy w trasie, i szczerze zauważyłem że jak dodaje gwałtownie gazu przy od 1,2tyś do 4tyś to przez moment mam jak by chwilowy brak czegoś ?? tzn. jak by przez chwilę coś powodowało nie do końca dopływu mieszanki. Nie wiem jak to opisać, po tej chwili (1,2 sec.)motor idzie jak rakieta nawet do 7,8tyś obrotów i nie ma problemów.Co i gdzie szukać, czy ten mały problem może być od zaworka iglicowego co podnosi się podciśnieniowo ??
Za wszelkie porady będę wdzięczny .
Nie, to raczej może być wina albo złego wyregulowania gaźników albo słabych świec albo kwestia filtru powietrza :)
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Awatar użytkownika
gedziog
Motorowerzysta
Posty: 77
Rejestracja: 18 cze 2015, 17:44
Imię: Arkadiusz
Miejscowość: Gniezno
Garnek: shark skwall

Re: zapalanie na ssaniu

Post autor: gedziog »

już wszystko jest ok , mała pierdoła była :lol:
Kanc1erz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 895
Rejestracja: 07 kwie 2014, 08:58
Imię: Michał
Miejscowość: Ornontowice k/Gliwic
Garnek: Scorpion EXO-1200
Numer GG: 8278420
Motocykl: SV-650SF

Re: zapalanie na ssaniu

Post autor: Kanc1erz »

gedziog pisze:już wszystko jest ok , mała pierdoła była :lol:
A co konkretnie?
ER-5 1998r. Od 07.04.2014r.
SV650S 2007r. Od 29.04.2018r.
Chętnie pomogę również w zakresie projektowania elektroniki oraz szeroko rozumianej informatyki i komputerów.
Awatar użytkownika
gedziog
Motorowerzysta
Posty: 77
Rejestracja: 18 cze 2015, 17:44
Imię: Arkadiusz
Miejscowość: Gniezno
Garnek: shark skwall

Re: zapalanie na ssaniu

Post autor: gedziog »

może po tym czyszczeniu i regulacji zwiększyło się podciśnienie i za szybko podnosiło iglicę jedną i drugą i to powodowało za dużą mieszankę paliwową od momentu rozkręcenia manetki gwałtownie, tak mi się wydaje bo jak rozciągnąłem trochę mocniej sprężynki dociskające iglicę ,to pomogło i już wkręca się od razu.To jest mój domysł bo nic innego nie robiłem a w zwykłych gaźnikach mam lepsze obeznanie ,w podciśnieniowych dopiero zaczynam przygodę :mrgreen: kawa chodzi jak igiełka :brumm:
ODPOWIEDZ