Forum Kawasaki ER-5

Witam,
W niedzielę po półtora miesięcznej przerwie postanowiłem otworzyć sezon i polatać na Białej. Wszystko pięknie ładnie, aż do momentu kiedy po ok 40min jeździe wróciłem do domu, zszedłem z moto i patrzę, a na jednym z cylindrów znajduję się olej... I tutaj jest moje pytanie, co dalej? Motocykl stał przez prawie 2 miesiące, bez ruchu, raz przepalony i nic z niego nie kapało oraz na silniku lub innych częściach nie było śladu wycieku. Nie wiem, czy to jest wina uszczelki, oleju, przerwy zimowej czy czegoś jeszcze innego, ale chciałbym naprawić to jak najszybciej, żeby problem nie stanął się groźniejszy
Pozdrawiam, Karol.

Chodzi Ci o ten otwór między żeberkami cylindra? jeżeli tak to albo nieszczelność uszczelki pokrywy zaworów albo świecy, tak czy siak musisz zdjąć bak i sprawdzić skąd cieknie

Kurcze trudno to teraz określić, ponieważ od razu wytarłem... Najwyżej następnym razem jak tak się stanie to tak sprawdzę

Wytrzyj silnik, odpal i poczekaj aż olej wypłynie i zrób zdjęcie tego miejsca. Podejrzewam, że może się pocić uszczelka pokrywy zaworowej - za każdym razem pokrywa jest zdejmowana do regulacji luzów zaworowych - co 6kkm - za mojej i lucka kadencji to było chyba 3 razy, a pewnie Natalia tez regulowała. Ja uszczelki nie wymieniałem, tylko silikon za każdym razem. Pewnie trzeba wymienić uszczelkę pokrywy zaworowej i będzie nówka.

Czekam na zdjecia.

Lishu, mała poprawka. Zawory reguluje się co 12 kkm, a w przypadku modeli 2005 i młodszych, co 24 kkm

To coś mi się pomyliło

Lish Okej Tylko, np. w niedziele pojeździłem ok. 80km i delikatnie był spocony w tym miejscu, mniej niż za pierwszym razem po ok 30km Ale następnym razem zrobię zdj ;]

-- 05 Mar 2015, 17:17 --

Ok, w linku jest zdj, gdzie było widać spocenie się. Tylko nie wiem, czy to jakoś nie był jednorazowy wyciek, ponieważ w niedzielę znowu zrobiłem nie całe 70km i jedynie lekki nalot w tym miejscu się zrobił.
http://wrzucaj.net/Nj5

Jak nie dużo się poci to do następnej regulacji nie powinno się nic stać. Ewentualnie w wolnej chwili zakup uszczelkę i wymień. To nie duży koszt i mało roboty. W sumie warto od razu zrobić te zawory.

Poczekam jeszcze jak się pogoda uspokoi i wtedy zobaczę co i jak się tam będzie pociło. Jeżeli będzie dalej to samo to wymienię uszczelkę i od razu zawory się zrobi

Wybaczcie że się podpinam ale u mnie chyba też dziś coś takiego się stało (jeszcze w zeszłym tygodniu moto stał u mechanika-przegląd przedsezonowy-i nic mu nie było). Załączam zdjęcie, co to może być? Dodam że miedzy innymi był wymieniany olej razem z filtrem-to może być tego powód?