Forum Kawasaki ER-5

Bardzo ladnie probujesz bronic swojej racji, trzymaj sie jej mocno <yes> %-). Ja na przykladzie swoim, znajomych i klientow wiem zupelnie co innego.

Aaa no i masz racje, skad mam znac budowe i zasade dzialania gaznika, w koncu pracuje zaledwie kilka lat w salonie i serwisie moto

Tak jak pisałem wcześniej cały miesiąc jeździłem po mieście, małe odległości bo do roboty mam około 3 km, więc nawet nie zdążył się rozgrzać, a już się zatrzymywałem. Przy minusowych temperaturach nie wystarczało kilka sekund, tylko chwilę dłużej go trza było na tym ssaniu potrzymać. Poczekam na tą prawdziwą wiosnę i zrobię jakąś trasę ze 100 km, np. do Krakowa będzie akurat i wtedy jak by na trasie wyskoczyło mi jakieś niepokojące spalanie np. takie 6l, to wtedy zacznę się zastanawiać nad tym serwisem gaźników. Myślę, że nie ma sensu jeszcze wydawania kasy na te gaźniki, zwłaszcza, że za miesiąc przegląd i ubezpieczenie mnie czeka. 2 miesiące temu moto był u mechanika i zrobił mi wszystko oprócz tych gaźników. Rachunek dostałem 1140 zł za serwis + 600 zł za opony, więc można powiedzieć, że mój budżet na serwis został lekko nadszarpnięty i nie uśmiecha mi się teraz wydawać kasy na te gaźniki jeżeli nie ma takiej konieczności, a po waszych wypowiedziach wnioskuję, że takiej nie ma.
Jeśli chodzi o mnie to wszystko wiem, co wiedzieć chciałem

Corr za te gaźniki to serio 300 zł biorą , bo ja myślałem, że 150 zł
Pozdro ^^

za sama regulacje nie powinni wziasc wiecej niz 150-200zl zalezy od miasta jeszcze.

np tutaj: http://www.motoor.pl/cennik_2012.pdf napisałem przykładowo bo wiadomo, że można znaleźć taniej.

Greku o co Ci właściwie chodzi? Twierdzisz, że napisałem, że gaźniki nie mają ŻADNEGO wpływu na spalanie co nie jest prawdą, nie wiem jak jeszcze mam to wytłumaczyć.

Bez obrazy ale to, że pracujesz w serwisie nic nie znaczy, niestety ale u nas jest pełno fachowców- partaczy... Oczywiście nie piszę tego o tobie, nie znamy się więc nie mam jak ocenić, tylko taka refleksja z okolicznych warsztatów

dobra, skonczma ta jalowa dyskusje, ktora i tak nie ma wiekszego sensu %-)

Witam,
Postanowiłem zrobić porządny serwis ER5 i kurczę mam problem z synchronizowaniem gaźników.
Po pierwsze wymieniony został olej i filtr.
Następnie regulacja luzów zaworowych ( tutaj ogromne dzięki dla Dzióbka za opis )
Następnie czyszczenie gaźników i próba regulacji.

W czym problem przy próbie synchronizacji najlepsze co udało się osiągnąć to efekt widoczny na filmiku:


Na wolnych obrotach jeden cylinder za wysoko, a przy dodaniu gazu sytuacja się odwraca i drugi idzie za wysoko. Czy tak może/powinno być ?
Da się to wyregulować tak żeby i na wolnych i przy dodaniu gazu poziom utrzymywał się mniej więcej równo ?
Co poprawić lub zmienić żeby poprawić sytuację ?

Ustaw tak żeby było równo jak utrzymujesz 3- 4 tyś obrotów, potrzeba na prawdę minimalnych ruchów śrubą żeby się udało. Chociaż wiadomo, że nie jest to najdokładniejsza metoda więc jakieś wahania przy dodawaniu gazu są w normie. Oczywiście ważne jest żeby "połówki" pętli były równej długości.

Niektórzy dorabiają jeszcze tłumiki żeby wskazania były stabilniejsze ale nie wiem bo ja nie stosowałem

Witam
(Wiem że od ostatniego wpisu minęło 2 lata ale uznałem, że jest to najlepsze miejsce na moje pytanie)

Chodzi mi o to z pierwszego posta : "zmierzyłem jeszcze wysokość pływaków" Możecie coś na ten temat napisać, może jakiś zdjęcie? Czy chodzi o procedurę z manuala, str 2-12 i to Float Height ? A robicie ze str 2-11 i korzystanie ze Special Tool - Fuel Level Gauge? To chyba jest poziom paliwa w gaźniku?

Tak, jest to dokładnie to co oglądałeś w serwisówce, masz tam szkice poglądowe i dokładny opis gdyby google translate nie dawał rady to pytaj to się dotłumaczy tutaj

Aby zweryfikować czy masz prawidłowy poziom paliwa w gaźnikach przeprowadzasz pomiar z 2-11[ten pomiar robisz na moto i nic nie trzeba rozbierać] (specjalny przyrząd z powodzeniem zastępuje przeźroczysty wężyk ) i jeżeli się nie zgadza to podginasz blaszkę z pływaka(2-12), tam też jest podany drugi sposób czyli mierzenie tego ile wystaje pływak z obudowy gaźnika [ten sposób pomiaru wymaga gaźnika na stole ze zdjętą pokrywą od pływaka].

Ps masz jakiś problem z gaźnikami? zazwyczaj nie trzeba ruszać ustawienia pływaków...

Gaźniki są rozkręcone do czyszczenia. Pomyślałem, że przy okazji posprawdzam co się da. W ubiegłym sezonie miałem trochę problemów: z wolnymi obrotami, nierówna praca i stwierdziłem, że zacznę od czyszczenia, regulacji, synchronizacji.
Dziękuję za pomoc.