Ostatnio mam problem z zapalającą się kontrolką temperatury płynu. Zdarza się to w upalne dni (~30st) oraz gdy jadę z pasażerem (nawet przy niższej temp na zewnątrz). Zapala się szczególnie podczas wolniejszej jazdy w korku oraz, co jest bardzo dziwne, włącza się również na trasie, przy prędkości 100- 120 km/h więc obroty max 5,5k.
Dodatkowe info: Nie "pałuje" motocykla, zmieniam biegi przy 4-5k obr, płyn chłodniczy jest (sprawdzony w wlewie do chłodnicy oraz zbiorniczku wyrównawczym).
Moje pierwsze przypuszczenie było takie, że termostat jest zepsuty i się nie otwiera. Wczoraj wymontowałem go i sprawdziłem we wrzącej wodzie, okazało się że otwiera się poprawnie.
Spróbuję pojeździć przy wysokiej temp bez termostatu i zobaczę czy problem będzie się pojawiał, ale obawiam się, że to nie wina termostatu.
Możliwe że to pompa wody? Ew. jak ją sprawdzić?
Jeśli ktoś ma wiedzę w tym temacie, prosiłbym o pomoc
