Forum Kawasaki ER-5

bartas pisze:Wiecie dlaczego wśród inżynierów jest tak mało gejów?

Bo inżynier wie, że tłok powinien chodzić w cylindrze a nie w rurze wydechowej

chociaż chciałem skomentować inaczej, to mnie rozłożyłeś:D

Żona wraca do domu nad ranem. Mąż otwiera jej drzwi:
- Gdzie Ty byłaś? Miałaś wrócić od koleżanki o 21 a jest już 2 w nocy!
- Parkowałam...

Jak ładnie powiedzieć na geja?
- waginosceptyk

Od razu uprzedzam, nie mam nic do orientacji, to tylko dowcip

-- 10 Paź 2012, 18:41 --

Chlopak pyta dziewczyne:
- kochanie, masz gumke?
- Nie- odpowiada dziewczyna.
Na to chłopak:
- No to dupa.

Słyszałem inną wersję:

Wbiega zdyszany chłopak na stację benzynową i pyta się sprzedawcy:
Ch: Są prezerwatywy ?
S: Niestety skończyły się
Ch: No to dupa

-- 10 Paź 2012, 19:26 --

Podjeżdża beemka pod blok, wysiada dres i wrzeszczy:
- Krycha !
- Krycha !
Na balkon na piątym piętrze wypada teflonowa blondynka
- Co?
- Zrób sobie grę wstępną, zaraz będę

Mała Ania wraca do domu
- Mamusiu gdzie są ciasteczka?
- W kuchni, na górnej półce
- Ale mamo... ja nie mam rączek
- Trudno, nie ma rączek - nie ma ciasteczek

Żydowi, Murzynowi i Niemcowi urodzili się synowie (wszyscy tacy sami).
Pielęgniarka zapomniała ich oznaczyć i nie wiedziała, który jest czyj.
- Przepraszam panów ale nie wiem, który to czyj bo zapomniałam oznaczyć. Proszę wejść może panowie poznają.
Wchodzi i wychodzi Żyd:
- Wszystkie takie same nie mam pojęcia.
Wchodzi i wychodzi Murzyn:
- Myślałem, że mój będzie czarny ale jednak i to nie. Nie mam pojęcia.
Wchodzi Niemiec, wychodzi z dzieckiem na ręce i mówi:
- Ten jest mój, tamten żyda a Tamten Murzyna.
- Skąd wiesz?
- Wszedłem i powiedziałem "hi Hitler". Mój się wyprostował, Żyda się zesrał a Murzyna posprzątał.

Dlaczego Ewa namówiła Adama w raju, by tan zjadł jabłko ?

Bo powiedziała:
"Zjedz jabłko a-dam"

Ona była w kuchni i przygotowywała jajka na miękko.
Gdy wszedł, odwróciła się i zawołała:
- Musisz się ze mną kochać... Natychmiast!
Jemu zaświeciły się oczy i nie zwlekając aby się nie rozmyśliła, dał jej wszystko co chciała.
Właśnie tam, na stole kuchennym. Potem ona powiedziała "dziękuję" i wróciła do swoich zajęć.
Trochę bardziej niż zdziwiony, zapytał:
-O co chodzi?
Ona wytłumaczyła:
-Minutnik się popsuł.

Hahahahahaha dobre xD

Mąż mówi do żony:
- Ty nigdy nie doceniasz małych rzeczy !!!
- Fajnego masz penisa Kochanie - odpowiada żona