Strona 1 z 3

Wyciek płynu chłodniczego

: 11 cze 2011, 00:37
autor: JeGanG
Witam!
Właśnie wróciłem z przejażdżki po mieście, że pora odpowiednia i ruch mały to trochę pocisnąłem kawę (na krótkim odcinku).
Zajechałem pod dom i gdy zdjąłem buty zobaczyłem że mam jakieś plamki na prawym bucie.
Poszedłem z latarka do moto i się okazało że z prawej strony silnik jest lekko opluty.
Na palec jest to w miarę lepkie (coś jak olej) i zielonkawe. Na olej mi to nie wygląda, bo kolor mi nie pasuje, ale w zapachu trochę przypomina smar (nie wiem jak smakuje, nie odważyłem się... :) ).
Miejsce z którego wydobywa się ta substancja to ta mała dziurka z boku cylindra:
Obrazek
But miałem zaplamiony tylko jeden, ale wydaje mi się że przyschnięte ślady są także koło lewej dziurki.
Pytanie, co to jest (może być) za substancja, dla czego wycieka, jaka może tego być przyczyna?
Po co w ogóle są te otworki z boku cylindrów?

Re: Wyciek?

: 11 cze 2011, 07:45
autor: DeFi
Pocieknął ci płyn chłodniczy, wleciał w okolice prawej świecy a następnie tą dziurką na zewnątrz :) Przerabiałem to już
Sprawdź szczelność korka płynu chłodniczego

otworki są po to, by np wydostała się stamtąd woda bądź jak w twoim przypadku, płyn chłodniczy. Służy to temu by nie zalewało świec od góry

Re: Wyciek?

: 11 cze 2011, 22:18
autor: Dzióbek
Tak jak pisze DeFi to może być korek lub cieknie z pod króćca płynu wchodzącego w głowicę - tam są gumowe o-ringi ( pisałem o tym w temacie o regulacji zaworów viewtopic.php?f=24&t=384) i też mógł "puścić" - koszt o-ringu to 30gr (słownie trzydzieści groszy ;) ).

Po zdjęciu zbiornika paliwa sprawa powinna się wyjaśnić :)

Re: Wyciek?

: 11 cze 2011, 23:28
autor: JeGanG
Czyli nie powinno być nic poważnego.
Sprawdzę to w tygodniu, niestety dzisiaj cały dzień poza domem byłem, główna atrakcja to kupno Olekowej ERrki.
Niestety dzień skończył się niezbyt szczęśliwie dla nowego kupca.

Wracając do tematu faktycznie z tego co widzę już w dzień to zafajdane są przewody pod bakiem, myślałem już że coś z silnikiem się złego dzieję :P
Dzięki za odpowiedź, jak się dowiem ocb to napiszę :)

-- 13 Cze 2011, 19:53 --

Dzisiaj ściągnąłem zbiornik
Płyn ucieka przez korek, cały ten moduł jest zachlapany, wydaje mi się że jakby szło z krućca to by w okolicach korka nie było płynu.
Teraz jak sprawdzić szczelność, odkręciłem kurek, nie wydaje się zużyty, uszczelki są dobre, jest lekki luz na tej sprężynce (czy to normalne?).
Nie wiem czy kupić nowy korek, czy dać grubszą uszczelkę? Na razie zakręciłem i jeżdżę.

-- 15 Cze 2011, 16:09 --

Po nitce do kłębka doszedłem do tego że cieknie z krućca (tego elementu gdzie się wkręca kurek od płynu chłodniczego) w miejscu gdzie przykręca się go do osłony termostatu. Wydmuchuje płyn przy wysokich obrotach (kolo 6-7k i więcej)
O tu: (Dzióbek, mam nadzieję że się nie obrazisz za wykorzystanie Twojego zdjęcia :) )
Obrazek

Dla wglądu wycinek z serwisówki:
Obrazek
Cieknie z połączenia tych elementów [1].
Teraz pytanie, żeby to uszczelnić będę musiał zmienić uszczelkę [2], zna ktoś może jaki wymiar ma ta uszczelka? Można ją dostać w "praktikerze" czy muszę po sklepach z częściami pytać (ASO?)?
Da radę to zrobić bez spuszczania płynu?
Ostatnia kwestia to dokręcenie później tych elementów, w instrukcji jest napisane że muszę dokręcić to momentem 11Nm, faktycznie muszę się trzymać tego, czy wystarczy że dokręcę po prostu i będzie grało? (nie mam klucza z tak niską podziałką)

Re: Wyciek?

: 15 cze 2011, 16:18
autor: DeFi
1 - tak, będziesz musiał uszczelnić
2 - Bez spuszczania płynu raczej się nie obędzie
3 - jak rozbierzesz to idziesz z oringiem do jakiegoś rolniczego/technicznego sklepu i powinni ci dopasować
4 - sądzę że jak dokręcisz do końca, ale nie za mocno, to będzie git.
Wartości są podane po to by nie zerwać gwintu bo bądź co bądź jest to aluminium - delikatny materiał.

Re: Wyciek?

: 15 cze 2011, 16:20
autor: JeGanG
Heh, to o zmianie uszczelki to nie było pytanie :P Bardziej stwierdzenie.
Pytam czy ktoś z góry wie jaki jest jej rozmiar, bo nie bardzo mam miejsce pod domem na zrobienie tego, więc jak już się zabiorę, to wolałbym mieć wszystkie części pod ręką.

-- 15 Cze 2011, 19:10 --

Obyło się bez spuszczania płynu, jedyne co się ulało to ilość zawarta w krućcu, ale to przewidziałem i podlożyłem szmaty wcześniej, więc nic nie zalało.
Uszczelki nigdzie nie mogłem znaleźć, w końcu okazało się że mój mechanik miał :P
Wszystko już cacy, nic nie cieknie.
Do zamknięcia :)

Re: Wyciek?

: 15 cze 2011, 23:44
autor: Dzióbek
O tu: (Dzióbek, mam nadzieję że się nie obrazisz za wykorzystanie Twojego zdjęcia :) )
Pewnie, że się nie obrażę, po to wrzuciłem, żeby korzystać :)
Od niedzieli nie miałem zbyt dużo czasu, żeby śledzić forum, ale cieszę się, że udało się usunąć usterkę.
Teraz nic tylko nakręcać km na licznik :)
Pozdro :)

Re: Wyciek?

: 24 cze 2011, 18:57
autor: Spinu
po przeczytaniu tematu zszedłem do siebie bo widziałem podobne zacieki. podniosłem bak bo świece były do czyszczenia i okazuje sie że dokłądnie w tym samym miejscu od spodu jest nieszczelność. moze to jakaś częsta usterka więc proponuje gdzieś przypiąć temat. a twórcy dziękuje. masz browar :D

Re: Wyciek płynu chłodniczego

: 24 cze 2013, 19:02
autor: macr0s
Trochę odświeżę. Kwestia podobna, tylko sprawdziłem i leje się z innego miejsca.

Obrazek

Miejscem przecieku jest gdzieś łączenie w środku tych dwóch rur.

Teraz pytanie - wymieniać cały termostat? A może nie trzeba wymieniać tylko sprawdzić uszczelkę. Ale wtedy kolejne pytanie: czy można się do środka jakoś dostać i sprawdzić uszczelkę? A jak da się tam dostać to w jaki sposób? Bo wygląda mi to na pierwszy rzut oka na nierozbieralne.

Macie jakieś pomysły?

I swoją drogą: czy jest jakiś zawór upustowy z chłodnicy? Czy powinienem po prostu odpiąć któryś z dolnych wężyków przy chłodnicy i w ten sposób spuścić płyn z układu chłodzącego?

Re: Wyciek płynu chłodniczego

: 24 cze 2013, 23:16
autor: cici0201
Jeżeli chodzi o połączenie tych "rurek" z obudową termostatu to da się to rozłączyć. Wydaje mi się ze jest to prostu wciskane. Jest rurka a na niej oring. Wystarczy pewnie wymienić ten oring bo pewnie się zużył.
A co do spuszczania płynu to robisz to przez odkręcenie śrubki pod pompą wody. Dokładnie masz w manualu.