Forum Kawasaki ER-5

łożysko zabieraka?
Ja ostatecznie też po dwie guma założyłem i było git.

Ja dałem dwie, ale było za mało to dołożyłem po jednej na co drugi ten wypustek i jest git.

no to czemu przeskakuje coś, dziwne. Zaraz pójdę do garażu i będę walczył dalej

-- 10 Wrz 2013, 18:19 --

może dlatego, że włożyłem za dużo, może jak koło się skręca śrubą to dodatkowo się jeszcze ten zbierak sciska.

nie sądzę, że można nałożyć tam za dużo gumy Przecież byś nie wcisnął zębatki w koło Może łańcuch nie wyregulowany?

no właśnie nie wiem, dziwne to. Przed zdjęciem koła było wszystko cacy, a po tym wszystkim jak przetaczam moto po korytarzach do garażu słyszę jakby przeskakiwający łańcuch. No fakt nówka sztuka napęd to to nie jest. Ale właśnie się zastanawiam czemu akurat po tym wszystkim coś takiego. Może to po prostu olać ? W końcu napęd kiedyś się wymieni, jeśli to to w ogóle tylko dziwi mnie to że teraz coś jest nie tak, a przed demontażem koła wszystko dokładnie pomierzyłem żeby skręcić tak samo

Btw. napęd wyregulowałem odpowiednio od 3,5-4cm z uwzględnieniem że się nie równo wyciągnął minimalnie(5mm różnicy), mierzone na centralce

-- 11 Wrz 2013, 13:15 --

wyregulowałem znowu łańcuch tzn. poluzowałem i tego dźwięku już nie ma dziwne bo składałem tak jak było wcześniej.

Jednak powstał nowy error to normalne że jak się zakręci kołem do tyłu to przy zębatce zdawczej słychać jak by łańcuch albo dźwięk stukających kulek w łożysku ? Bo mi się coś nie wydaje właśnie. Może to kółeczka w skrzyni wydaja taki dźwięk przez nietypową prace do tyłu?
Przy kręceniu kołem do kierunku jazdy jest ciuchutko, no i przy zębatce też nie ma żadnego luzu.

-- 18 Wrz 2013, 23:37 --

Dobra już wiem, nie było pytania

Skoro się dowiedziałeś - to podziel się informacją ze wszystkimi!

zębatka zdawcza się wyrobiła, nie zauważyłem od razu, zorientowałem się dopiero później z kolegą jak bardziej się nad tym nachyliłem
brak doświadczenia się ujawnił napędu zużytego jeszcze nie miałem, chyba że w rowerze

a zbierak, kozak dzięki za opis i zdjęcia

Namówiony przez mechanika, który zmieniał w moim motorze opony kupiłem nowy zabierak. I co? Na nowym zabieraku też jest luz! O ile na starym zabieraku luz wynosił około 8mm na obwodzie obudowy zabieraka względem piasty koła to przy nowym zabieraku ten luz wynosi 1mm. Uznałem że to też za dużo i zregenerowałem nowy zabierak metodą na dętkę. Czy słusznie? Czy powinienem zostawić luz na zabieraku? Proszę o opinię. Jeszcze nie założyłem koła i mogę usunąć dętki z czopów mocowania zębatki.

kchelm pisze:Namówiony przez mechanika, który zmieniał w moim motorze opony kupiłem nowy zabierak. I co? Na nowym zabieraku też jest luz! O ile na starym zabieraku luz wynosił około 8mm na obwodzie obudowy zabieraka względem piasty koła to przy nowym zabieraku ten luz wynosi 1mm. Uznałem że to też za dużo i zregenerowałem nowy zabierak metodą na dętkę. Czy słusznie? Czy powinienem zostawić luz na zabieraku? Proszę o opinię. Jeszcze nie założyłem koła i mogę usunąć dętki z czopów mocowania zębatki.

Luz na zabieraku jest jak najbardziej prawidłowy. Koło w zasadzie nie powinno być sztywno połączone z napędem. 1mm luzu to moim zdaniem bardzo dobra wartość

Założyłem koło z nowym zabierakiem i nowym łożyskiem 6205 2RS zębatki. Oprócz luzu wzdłużnego wyczuwalny jest też luz boczny - chybot zębatki z zabierakiem. Kolega ma Hondę CB500 lecz w tym motorze żadnego luzu na zbieraku nie wyczuwa się. Czuje się od razu ugięcie gumy.