Forum Kawasaki ER-5

Jak masz tak w serwisówce to tak przykręcaj. Moim zdaniem to nie średnica śrub ma znaczenie, a materiał z jakiego zrobione są odlewy.

Mam mały problem.

Jestem w trakcie robienia Mojej regulacji zaworów (później może ewentualnie czyszczenia i synchronizacji gaźników).

Od wczoraj stoję w miejscu bo mam pewne wątpliwości co do tego czy nie użyłem zbyt dużej siły podczas dokręcania pokrywy zaworowej. Niestety nie posiadałem (jeszcze) klucza z tak niską podziałką sił i dokręcałem na wyczucie



Nie miałbym się czym za bardzo przejmować gdyby nie fakt, że w efekcie uszczelka wystaje troszkę poza obrys tworzony przez komorę silnika.

Tak wyglądają efekty:







Czy jest jakiś sens to na ten moment ruszać czy może lepiej poskręcać wszystko mniej więcej do kupy żeby móc odpalić silnik, porządnie rozgrzać i zobaczyć czy dzieje się coś ciekawego?

Cześć Thyone, dawno nie było Twoich gifów



Wszystko jest w normie. Tak to ma wyglądać
Przejedź się i zobaczysz czy cieknie, ale moim zdaniem nie powinno

Według mnie jest ok. Jezeli jeszcze użyłeś silikonu to w ogóle spoko.

A już myślałem.. I taka odpowiedź bardzo mnie cieszy

Ale mimo wszystko przed gaźnikami poskładam ją do kupy, odpalę, rozgrzeję i te takie tam..

Bo przecież gaźniki mogę wyciągnąć z zalanym układem chłodniczym, cnie?
Czy nie?

Dzięki Panowie!

Nie da się za bardzo zgnieść uszczelki bo te śruby mają niegwintowaną część na której się opierają i nie da się ich "za głęboko" wkręcić

Co do dokręcania ich to albo z wyczuciem bez klucza albo dobrym kluczem z małym zakresem, nie próbuj dokręcać na moment kluczem o szerokim zakresie siły... Nie pytaj skąd wiem, ale te śruby bardzo łatwo ukręcić

Gaźniki demontować z zalanym układem chłodniczym to nie bardzo, bo przez nie też przepływa płyn(układ ogrzewania paliwa). Chyba, że odepniesz te wężyki i zaślepisz bo w sumie dostęp do nich jest dobry, a potem tylko uzupełnić ubytek, ale nie wiem bo nigdy tak nie próbowałem

Ok, ok. Wielkie dzięki za info.
Myślałem, żeby właśnie przed zabraniem się za gaźniki 'posłuchać' czy wszystko gra jak powinno po zrobieniu luzów zaworowych ale co mi tam..

Mam jeszcze jedną małą wątpliwość. Nie miałem pod ręką niczego czym mógłbym wyczyścić dokładnie cały osad wokół króćców idących z termostatu przed ich wyciągnięciem i w efekcie trochę syfu poleciało w otchłań głowicy. Chciałem to tak zostawić ale może macie jakieś inne zdanie na ten temat?
Może warto byłoby przelać przez cały układ stary płyn chłodniczy wlewając go właśnie od tych otworów na króćce?
Czy może zalać cały układ starym płynem, rozgrzać silnik i dopiero zlać?

Co do samego czyszczenia i synchronizacji gaźników to będę pewnie trochę błądził po omacku bo niestety nie dorobiliśmy się jeszcze na forum obszernego poradnika co robić krok po kroku

Podbijam bo gdzieś zniknęło z 'nowych postów'

No zadanie dla Dzióbka przy kolejnym serwisie gaźników - porządny tutorial

Mam pytanie, czy te miedziane rurki olejowe są po prostu włożone i dokręcone śrubką? Czy są wciskane i dokręcone śrubką?

Wciskane i dokrecane.