Klejenie/spawanie plastiku
: 03 sty 2014, 19:26
Znalazłem na youtube taki oto filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=mjb45PYqKaM
Dzisiaj naprawiłem sobie w ten sposób mocowanie zagarów. Co prawda nie mam takiego urządzenia, ale zwykła lutownica i kawałek drutu wystarczyło. Cienki drucik powyginałem w "zygzaki" i wciskałem go rozgrzaną lutownicą w łączone kawałki mocowania zagarów (ten biały plastik, w który się wkłada żarówki). Robiłem to sam, bo fachowiec od spawania plastiku powiedział, że z tym już się nic nie zrobi bo .... Fakt ktoś ten plastik wcześniej naprawiał kilkukrotnie więc wygląda on strasznie.
Na koniec przesmarowałem widoczne końcówki drucików uszczelniaczem dekarskim, żeby nie rdzewiały.
Nie wiem jak długo wytrzyma. Na razie próby obciążenia i wstrząsów rękami przeszły pomyślnie. W trakcie sezonu dam znać jak przetrwało normalną jazdę po naszych wspaniałych drogach.
http://www.youtube.com/watch?v=mjb45PYqKaM
Dzisiaj naprawiłem sobie w ten sposób mocowanie zagarów. Co prawda nie mam takiego urządzenia, ale zwykła lutownica i kawałek drutu wystarczyło. Cienki drucik powyginałem w "zygzaki" i wciskałem go rozgrzaną lutownicą w łączone kawałki mocowania zagarów (ten biały plastik, w który się wkłada żarówki). Robiłem to sam, bo fachowiec od spawania plastiku powiedział, że z tym już się nic nie zrobi bo .... Fakt ktoś ten plastik wcześniej naprawiał kilkukrotnie więc wygląda on strasznie.
Na koniec przesmarowałem widoczne końcówki drucików uszczelniaczem dekarskim, żeby nie rdzewiały.
Nie wiem jak długo wytrzyma. Na razie próby obciążenia i wstrząsów rękami przeszły pomyślnie. W trakcie sezonu dam znać jak przetrwało normalną jazdę po naszych wspaniałych drogach.